Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Chcialbym wkrotce dolaczyc do grona uzytkownikow BMW.

Jestem zdecydowany na zakup BMW E90/E91 320d z silnikiem 163KM rok produkcji 2006 lub 2007 z manulana skrzynia biegow.

Chcialbym zapytac uzytkownikow tych modeli na co zwrocic uwage podczas zakupu auta? Czy oprocz standardowych procedur sprawdzenia funkcjonalnosci kadego auta jest cos na co powinienem zwrocic baczna uwage kupujac ten model BMW? Innymi slowy czy te modele maja jakas swoja przypadlosc, wade ktora mozna sprawdzic przed zakupem auta? Czego sie wystrzegac?

 

Z gory dzieki za wszelkie porady, wskazowki i sugestie uzytkownikow tej serii aut.

 

pozdrawiam,

Opublikowano

użyj wyszukiwarki na tym forum; podobnych tematów o zakupie E90 jest już pełno.

 

Od siebie dodam;

1). uszczelki; sprawdz czy nie leje sie woda z plastiku na progu do środka we wszystkich drzwiach; możesz polać szyby, wychodzi podczas mycia.

2). dysze xenonów- czy działają, czy nie ciekną.

3). przy gaszeniu silnika czy nie trzęsie budą. (!)

4). czy po nagrzaniu silnika nie flaują obroty i czy nie kołysze (nawet lekko) (!)

5). sprawdz przyspieszenie silnika.. większość 5cio letnich aut/+150tys nie trzyma już serii i wkrótce bedzie turbo do wymiany (!)

6). bardzo ważna rzecz; sprawdz czy nie masz cieknącego kolektowa ssącego (!) jego cena ostatnim razem wzrosła.. nie baw się w wycinanie klapek =>drut

7). jeśli auto ma filtr cząsteczek stałych (DPF) sprawdz jego stan -wymiana jest dosyc droga (moj nie posiada tego filtra)

8). bierz auto do ASO, jesli okay to kupuj i ciesz się pięknym autem.

 

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania pisz.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Dzieki wielkie o takie wskazowki wlasnie mi chodzi.

 

1) Zazwyczaj auta wystawiane na sprzedaz sa wypicowane no i ciezko chyba bedzie namowic sprzedawce aby polewac go woda bo powie ze mu cala czystosc lakieru spapram a inni klienci czekaja a on nie bedzie poprawial, wiem to nienormalne ale tacy sie zdarzaja :D

3) Jak trzesie to co to zanczy? Konsekwencje?

4) A jak faluje to co to onacza w praktyce?

5) Jak sprawdzic przyspieszenie? wiadomo jak przyspiesza to przyspiesza ale jak sprawdzic czy przyspiesza wlasciwie tak jak fabryka dala? Czy w BMW te turba sa takie liche i nie wytrzymuje 200-250tys.? Po jakim czasie BMW zaleca wymiane turbiny?

7) Jesli jest DPF to czy mozna go zdemontowac i jezdzic bez?

8) Czy orietujesz sie jaie to sa koszta spradzenia auta w ASO?

Opublikowano

Uszczelki.. to prawda; głupio jest tak powiedzieć, żeby polewali wodą.. u mnie np. myli specjalnie auto przed tym jak zapłaciłem (z grzeczności, żeby oddać mi czyste auto) i wszystko było okay, problem wyszedł dopiero po ok. roku -jest to typowa bolączka e90.

 

Gdy trzęsie, może to oznaczać że wtryskiwacze dają o sobie znać (kosztowna sprawa),

falowanie, może oznaczać czasami przepływkę do wymiany,

Ale na szczęście takie rzeczy często choć nie zawsze wychwytuje linia diagnostyczna gdy sprawdzasz auto przed zakupem w ASO

 

Koszt w zależności od miasta i serwisu od 650-1000zł (między innymi; podłączenie do komputera; odczyt ew. błędów; miernik lakieru, hamulce, zawieszenie i oko pod podwozie +możesz domówić sprawdzanie punktów czy auto nie było przestawione ale to już za dodatkowa opłatą). Ja np sprawdzałem dzień później przed zakupem jeszcze "dla pewności" u domowego blacharza/mechanika.. który zapewnił mnie o diagnozie serwisu (nieufny jestemm)

 

Lepiej jest gdy auto masz już bez DPF'a, ale zdrowy filtr w niczym nie przeszkadza.. masz z tył ładniejszą skierowaną na wprost końcówkę tłumnika (auta bez DPF mają zawsze rurę skierowaną w dół), i w dodatku auto nie puszcza "czarnych baków", bo większość zatrzymuje filtr. Można go usunąć fizycznie, lecz będzie później jest potrzeba usunięcia go "z pamięci" komputera w samochodzie. Istnieją specjalistyczne zakłady które się tym zajmują.

 

Seryjną moc auta najlepiej sprawdzić zabierając auto na hamownię.. Nie sądzę aby sprzedawca miał coś przeciw..

Prawda jest taka, że M47 163Km nie jest torpedą wyścigową.. całkiem inny moment obrotowy.. zależy jak jeździsz;

czy auto nie było "zamulone" przez poprzedniego właściciela.. turbiny.. poczytaj na forum sam się przekonasz;

wszystko zależy od eksploatacji.. zmieniaj olej nie co 30tkm jak pokazuje komp -najlepiej co 15..

 

Ogólnie w samochodzie powiedzmy sobie jest co się popsuć.. ale w zadbanym i pewnym egzemplarzu, nawet i ze sporym przebiegiem radość z jazdy rekompensuje wszelkie usterki.. w dodatku mocno uzależnia i ciągle chcesz więcej.

Ja po roku użytkowania auta jestem z niego w 100% zadowolony, ale skrycie zaczynam marzyć o E90 335i LCI.. czas pokaże ;) ehh BMW

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak to czytam to się zastanawiam czy kolega chce kupić auto z przebiegiem 300-400 tys km że takie cuda ma w nim sprawdzać? :)

 

Proponuję kupić auto z małym przebiegiem, potwierdzonym w ASO i nie będzie problemów długo.

Opublikowano (edytowane)

Heh nikt w Polsce nie kupi auta z przebieguem 300+

A czasami auta z udokumentowanym niskim przebiegiem z krajowego ASO

miewają problemy, których nie posiadają auta z 150+..

Eksploatacja! Tata kupi gowniażowi beemke nówke z salonu;

chłopczyk spali kilka kompletów opon, powozi koleżków

po dyskotekach.. Kilka bączków, filmów na YT i piękne, bezawaryjne auto

z polskiego ASO po gwarancji z niskim udokumentowanym przebiegiem zostaje

sprzedane przez tatę jako "zadbana od dziadka".. a dziecko dostaje nową zabawkę.

Z auta po krótkim czasie wychodzi ta eksploatacja a na forum pojawiają się opinie;

że BMW złe.. złom.. psuje się; trzeba było kupić SKODĘ albo "RENO"

albo samochód dostanie inny chłopczyk; przyciemni szyby, założy lotkę na klapę i gaz do dechy..

pada silnik a potem jest "TATO!! kupa!!" *

 

*przykład opisany z doświadczenia w okolicach miejsca zamieszkania :D

 

Suma sumarum zakup używanego auta to zawsze loteria.

Edytowane przez Sincere
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No ale wiesz. Wyjątki są zawsze. Równie dobrze ktoś może walić po 50 tys rocznie, cofać o 40 tys km i jechać do ASO na przegląd. Historia w BMW piękna, auto ma 100 tys km na liczniku a w rzeczywistości 500 tys.. :)
Opublikowano

Ehh cofanie liczników to już "temat rzeka"... trzeba uważać na to i tyle; detale auta i pewne pochodzenie.

 

hehehhe zaraz zniechęcimy kolegę ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dla mnie nie problem załatwić komuś auto z pewnym przebiegiem prosto z firmy leasingowej itd. Tylko każdy od razu marudzi, że za drogo bo na allegro są tańsze. No i kupują wszyscy te cudeńka. :)
Opublikowano

Propo przebiegu.

Gdy przegladam oferty na niemieckich serwisach ogloszeniowych i porównuje z ofertami polskimi to przebiegi mniej wiecej sa podobne jesli chodzi o auta ktorymi wlasciciele moga poszczycic sie pelnym serwisem w ASO i tak BMW E91 z 2006/2007 maja od 190tys do 250tys km. Wiadomo ze tam auta sa regularnie serwisowane i malo kto oprocz turkow i slowianskich narodow bawi sie w "oderstaurowywanie" aut :D

Ale zastanawiam sie jak kolega napisal ze zreczny haker-diagnosta jest w stanie cofac licznik tak ze w ASO sie nie kapną. Polak potrafi wiadomo :?

Dziwi mnie natomiast cena w Polsce auta ktore sa przeciez sprowadzane sa tansze niz w DE. Z czego to wynika???

Przykladowo za BMW E90 320d 163KM z 2007r w Niemczech trzeba zaplacic od 11-15tys euro,(48-65tys zl) natomiast w PL mozna kupic te same auto z podobnym przebiegiem od 42-55tys zl? Roznica czasami 10tys zl? Jak to mozliwe?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Normalnie. Jak się kupi takie BMW z przebiegiem 400 tys km to kosztuje połowę tego co takie co ma 150 tys km.

 

Do tego dochodzą inne przekręty, czyli auta po dużych dzwonach naprawiane byle jak czyli np składane z dwóch itd. Kolejny przekręt to firmy słupy i auta ściągane bez VATu.

 

To że w ogłoszeniu jest napisane: bezwypadkowe, serwisowane w ASO itd nie oznacza, że to prawda, bo najczęściej jest zupełnie inaczej. :) Polska rzeczywistość niestety. No ale wszyscy chcą wszystko mieć najtaniej to mają.

Opublikowano
No ale w Niemczech jak bylo po dzwonie to taka informacja powinna trawic do ASO wiec potem powinno wyjsc na jaw czy bylo przerabiane, poza tym jak po wypadku to powloka lakiernicza nie bedzie sie zgadzac no chyba ze maja metody o ktorych nie wiem? :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No dlatego trzeba jechać na przegląd do dobrego fachowca bo z ASO to jest różnie. Np. w Łodzi podobno w ASO Tłokiński bardzo dobrze przeglądają auta i lipy nie przepuszczą, ale wiem jak działają różne ASO bo widziałem i słyszałem już każde cuda więc różnie to może być.
Opublikowano

No i jeszcze jedna sprawa OT.

Zalozmy kupujemy piekne BMW z Niemiec, od pierwszego wlasciciela czy nawet polisingowy od dealera BMW za 60tys zl. W Polsce mozemy kupic niby tego samego za 45tys. Teraz przychodzi nam ubezpieczyc go kupujac polise AC no i co? Wartosc rynkowa tego pojazdu to 42tys zl no i nie daj Boże ktos nam buchnie autko to jestesmy w plecy 18tys a tylko dlatego ze cene rynkowa nakrecaja handlarze autami majstrowanymi i picowanymi w garazyku. :x

Opublikowano
No dlatego trzeba jechać na przegląd do dobrego fachowca bo z ASO to jest różnie. Np. w Łodzi podobno w ASO Tłokiński bardzo dobrze przeglądają auta i lipy nie przepuszczą, ale wiem jak działają różne ASO bo widziałem i słyszałem już każde cuda więc różnie to może być.

Cholera kupno auta to jedna wielka loteria albo sie tafi albo nie. :|

 

Wracajac do tematu czy ktos wlada wiedza na temat oryginalnej gruposci powoloki lakierniczej? Ile powinna wynosic grubosc lakieru w mikronach? Dysponuje ktos przedzialami wartosci grubosci lakieru dla tego modelu BMW?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Wracajac do tematu czy ktos wlada wiedza na temat oryginalnej gruposci powoloki lakierniczej? Ile powinna wynosic grubosc lakieru w mikronach? Dysponuje ktos przedzialami wartosci grubosci lakieru dla tego modelu BMW?

 

Nie pamiętam dokładnie, jednak dla E9x powłoka lakiernicza według ASO BMW powinna być około 150 um.

Jednak oglądając kilka (9 egzemplarzy i kolejne 2 znajomych) aut z miernikiem lakieru powłoka wahała się od 95 do 145 um.

Opublikowano
150um to chyba wartosc usredniona. Zawsze bedzie jakas tolernacja plus/minus.
Opublikowano
150um to chyba wartosc usredniona. Zawsze bedzie jakas tolernacja plus/minus.

 

Dokładnie, tak...

Sprawdzałem na autach znajomych, które wiem, że od nowości nie są ani bite, ani lakierowane... a z ciekawości popytałem na serwisie BMW Inchcape Wrocław, czy to prawidłowe wartości. Podsumowanie ichniego lakiernika było krótkie, że jak najbardziej tak.

Opublikowano

Jeśli powłoka wynosi poniżej 100um to bardzo prawdopodobne jest to że element był wymieniony na nie oryginalny i polakierowany. Spotkałem się z takim przypadkiem błotników i ogniskami rdzy.

Ja osobiście jak sprawdzam to jeśli wynik jest od 100um do 200um to traktuję to jako standard, oczywiście każde odchyłki warto dokładnie sprawdzić, bo jeśli całe auto ma 130um a drzwi nagle mają po 200um to znaczy ze coś było robione.

Warto też wziąć pod uwagę to aby dobrze skalibrować miernik przed samym pomiarem no i dokładnie przytknąć miernik do mierzonej powierzchni :-)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tylko, że w Polsce to jest popadanie w paranoje z tym mierzeniem lakieru. To, że auto coś miało lakierowane nie oznacza, że jest po wypadku. Zdażają się zarysowania, obtarcia, wgniotki o słupki parkingowe itd itp. Dyskwalifikowanie auta bo miał lakierowane jakieś elementy jest idiotyzmem. Samochód powinien przejrzeć fachowiec i bez mierzenia miernikiem dojdzie się czy coś było robione poważnego czy nie. Oczywiście miernik to taka wstępna metoda na sprawdzenie czy jest szpachla i ile tych elementów było lakierowanych, ale powinno się tę metodę tratkować tylko jako jakiś tam początkowy wyznacznik a nie ostateczną miarę.'

 

Zresztą największą szkodę poszukiwaczom samochodów robią portale ogłoszeniowe opcją "bezwypadkowy". Ani mobile.de ani autoscout24 ani żaden portal amerykański nie ma do zaznaczenia opcji "bezwypadkowy", bo określenie to jest tak płynne, naciąganie i w sumie pozbawione sensu, że tylko na tak chorym rynku jak polski może istnieć. :)

Opublikowano
Bezwypadkowy oznacza przynajmniej dla mnie ze auto nie bralo udzialu w kolizji drogowej i nie jest po zadnym powaznym dzwonie. Jesli auto bylo uszkodzone na parkingu bo ktos nam puknal w zderzak to nie mozna powiedziec ze auto juz jest powypadkowe. Moim zdniem takim pewnym kryterium decydujacym o tym jest jesli doszlo do wystrzelenia airbagow to auto jest powypadkowe gdyz doszlo do powaznych naruszen strefu zgniotu i uszkodzenia geometrii auta, jesli poduszki nie wystrzelily auto jest wciaz bezwypadkowe gdyz geometria auta nie zostala na tyle uszkodzona aby stanowilo to zagrozenie w dalszym uzytkowaniu bo wiadomo bezpieczenstwo jest najwazniejsze.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A co gdy TIR zatrzyma się na BMW zaparkowanym przy ulicy? ;) Są też uderzenia w przód pod takim kątem że przód może się cały przekosić a też żadna poduszka nie wytrzeli. Są też sytuacje gdy uderzenie jest naprawdę lekkie a poduszki wystrzelą. Lepiej jednak jak samochód obejrzy fachowiec w dobrym serwisie. Po drugie skąd będziesz wiedział oglądając auto czy poduszki były w nim kiedyś wytrzelone?
Opublikowano
Owszem takie rzeczy sie zdarzaja i jak to mowia jak ktos ma pecha to i w dupie palca zlamie. Czy poduszki byly wystrzelone mysle ze to napewno idzie jakos sprawdzic. Przecietny kupiec nie sprawdzi tego to prawda. Ekspert napewno jest w stanie tego dokonac. Kupno auta jak widac urasta do rangi sprawy jak z policyjnego wydzialu sledczo-dochodzeniowego :D
  • 2 lata później...
Opublikowano

Panowie wiemy jesk jest z tymi licznikami/lakierami.

Ja jestem przed kupnem e91 z 2007 właśnie z tym silnikiem 163 km M47N2. Może coś o samym silniku napiszecie? daje po kieszeni?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.