Skocz do zawartości

[E36] nie idzie , co chwile traci wiecej mocy


netoperek2

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego jak listwa niby do wymiany?? Wtrysków benzyny czy gazu?? Jakby któraś nawalała to by na jednym źle chodził :? Pod kompa podpinałeś?? Czujnik temperatury cieczy do sprawdzenia, czujnik zasysanego powietrza i sprawdź czujnik cylindra na kablu, wyczyść czujnik wału i krokowiec dla świętego spokoju i sprawdź czy dobrze sonda pracuje(może w temperaturze coś przekłamuje i przelewa silnik wtedy) - na koniec lub na początek posprawdzaj wszystkie przewody dolotu i odmy, może jak się nagrzewa silnik to przewody powietrze puszczają. Tak w skrócie to co bys i tak w szukajce znalazł :wink:
"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego wszystko wczesniej dzialalo dopiero po wizycie u gaznownika auto zjebane i to nie pierwszy raz jak mi ktos zepsul samochod i kazal placic za naprawe 1000zl gdzie takze dalem mu jezdzace a odebralem hmm nawet nie chcial odpalic

Chcialem zrobic to sam ale nie mam sprzetu by wyregulowac ten gaz

 

Czy byla jakas mozliwosc ze podpinajac pod kompa zmienil parametry tak ze auto chodzi gorzej zebym tylko wymienil ta listwe ?

I chodzi o listwe od gazu bo podobno ja slychac , ja tam jej nie slyszalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechalem by ustawil jak bylo i ladnie na gazie kreci do odciecia az nie ostygnie wsiadam na ''zimnym silniku'' i dalej nie ma mocy

 

To juz 8 gazownik/mechanik z ktorego jestem niezadowolony i nie mam pojecia juz gdzie jechac zeby nie miec odczucia ze jestem na cokolwiek naciagany badz wroce z odczuciem ze jest lepiej niz gorzej jak bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego a jak zimny to traci moc tak?? tylko na zimnym?? Ja bym dla świętego spokoju czujnik temperatury(koszt czujnika około 25 złotych i 20 minut roboty) podmienił jeżeli tak jest również na benzynie. Najlepiej podpiąć pod kompa jak jest możliwość. Jeżeli to jest tylko na gazie to może parownik nawalać, mogło membrany trafić - kumpel w swojej miał podobnie z tym że była dziurka jak igła w membranie i dawało w dupe ale tylko na ciepłym :? na zimnym to jedynie czujnik temperatury na bloku silnika bym obstawiał - bo sekwencja czyta obwód kompa benzyny, chyba :wink:
"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podmienilem czujnik temp i nic to samo

Problerm polega na tym ze od zmiany parametrow czujnik nie mogl sie zepsuc

 

Dodam ze auto chodzi jak zloto ale po przejechaniu ok 18/20km gdzie nie dosc ze max temperatury osiaga po kilku km to musi sie chyba wszystko nagrzac , nie mam pojecia co mi zrobili ale sami nie wiedza jak to naprawic

 

Na benzynie chodzi - wydaje mi sie normalnie czasem cos przerwie ale zaraz ide swiecej i przewody WN wymienic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podmienilem czujnik temp i nic to samo

Problerm polega na tym ze od zmiany parametrow czujnik nie mogl sie zepsuc

 

Dodam ze auto chodzi jak zloto ale po przejechaniu ok 18/20km gdzie nie dosc ze max temperatury osiaga po kilku km to musi sie chyba wszystko nagrzac , nie mam pojecia co mi zrobili ale sami nie wiedza jak to naprawic

 

Na benzynie chodzi - wydaje mi sie normalnie czasem cos przerwie ale zaraz ide swiecej i przewody WN wymienic

 

Najpierw sprawdź kompresję na zimnym silniku ( po 8-10godzinach ) a potem na ciepłym.

Myślę że problem leży po stonie mechaniki, czyli wypalone gniazda zaworowe, oraz zawory, kamień na tłokach od gazu itp.

Jeśli pomiar wypadnie dobrze wtedy można szukac przyczyn w osprzecie, inaczej stracisz mnóstwo pieniędzy a przyczyny nie poznasz.

Badanie kompresji jest bardzo bardzo prostę i mozna zrobic to samemu lub u mechanika za 15zł do max 50zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam miałem to samo z tym że moja chodziła na gazie i benzynie na zimnym idealnie , rozgrzała się to traciła moc... wymieniłem przepływke , kable WN , świece , kopułke i palec i jest jak ręką odjął auto nie do poznania. Przy okazji filtry i auto śmiga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem kiedys e30 1.8 na gazie ,po jakims czasie szarpalo szczelalo itd,jezdzilem po róznych fachowcach mechaników i gazowników,zmienilem chyba z 3 kpl kabli i swiec,na marne,a przyczyne znalazlem sam w niedziele rano,byl to pekniety wezyk który jest pod tym grubym co dochodzi do kolektora ,wyskakiwal i wtedy sie dusil i gasl,wezyk zalozylem opaska metalowa spielem i bylo ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.