Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szukam opon, które pozwolą na nieco lepsze prowadzenie niż nowiutkie zimówki 16" bez ROF, na których kupiłem samochód, przy zachowaniu po części komfortu. Zdecydowałem się na rozmiar 225/45/R17. Pytanie tylko które wybrać?

 

Od tygodnia czytam testy i opinie użytkowników opon letnich. Nieźle mi już namieszało w głowie. Zaznaczam, że przeczytałem wszystkie wypowiedzi na ww temat na naszym szanownym forum. Najbardziej skłaniam się ku oponom Pirelli P7 Cinturato. Wg testów opony są świetne pod każdym względem. Nie mogę jednak znaleźć nic na temat twardości. Proszę użytkowników tychże opon o wypowiedź. Bliżej im do miękkich Conti czy twardych B.Potenza? A może w cenie 450 zł za sztukę polecacie coś innego?

Opublikowano

zawsze warto czytać testy ADAC.de ale z głową i pod swoim kątem. To, że opona wygrywa test, nie znaczy, że będzie najlepsza dla twoich potrzeb. Długo analizowałem opony a też miałem do kupienia 225/45/17 na początku roku. Wczesniej jeżdziłem na Bridgestonach RE050 - były dość twardawa i sztywne.

 

A testu ADAC wyszło mi, że najlepszą oponą dla mnie jest Dunlop SP Sport MAXX TT, wypada nejlepiej pomijając rzeczy, które mnie kompletnie nie intertesuja czyli zużycie paliwa, zużywanie/ścieralnosć opon itd. Dlatego celowałem w wyżej wymienione, w Bridgestony RE050A albo Pirelki.

 

Ostatecznie zupełnie przypadkowo (z racji korzystnej oferty) kupiłem Bridgestony ER300Ecopia i jestem zadowolony, ER300 są oponami z lini turystycznej a RE050A z lini sportowej. Dlatego jeżdzi się pewnie ale jednoczesnie wygodnie i komfortowo, znacznie przyjemniej niż na starych RE050.

 

Powiem tylko coś jeszcze o cenach opon, na koniec zeszłego roku w/w opony miały jeszcze cenę zeszłoroczną ok 435-450 PLN za sztuke (sklep internetowy opony.com) ale oczywiscie stany wirtualne, opon oczywiście na magazynach nie było. Na początku roku, kiedy ruszył się sezon opony podskoczyły nawet do 530-550 PLN. Teraz się uspokoiło i ceny wróciły wzglednie do normy, dlatego opony o których mowa możesz kupić za 450-465 PLN. Teraz jest dobry czas na zakup.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Opublikowano
Jeżdzę na Cinturato P7, zrobiłem jakieś 1500 km na nich jak do tej pory. Piszesz o cenia <500 zł więc zakładam że to ma być nie ROF (ja za moje ROF płaciłem parę tygodni temu ponad 600 PLN... :duh: ). Moje są wyraźnie twardsze niż to co miałem na 16" (w ubiegłym sezonie Micheliny na lato, no i zimówki Continentala, ale wszystkie ROF), ale zapewne częściowo wynika to z większej felgi. Jeśli bez ROF to powinieneś być zadowolony z poziomu tzw. komfortu. Opona jest cicha i starczy na długo. Nie do końca jestem zadowolony z trzymania na mokrym (przy zakrętach w deszczu tył czasem próbuje uciec)
Opublikowano

Opona cicha i miękka, za miękka.

Słabe trzymanie boczne, opona się poddaje w zakrętach, podwija się. Brak osłony felgi i wygląda tak se.

Zrobiłem tą oponą coś koło 50tyskm i więcej jej nie kupię.

Opublikowano
Miałem P7 przez chwilę 16 bez rof i mogę Ci z pełną odpowiedzialnością polecić. Komfort zadowalający, nie są twarde, mi się wydawało że może nawet trochę za miękkie. Plusem jest to, że są ciche. Jeździłem na nich krótko, więc nie wypowiem się na temat szybkości zużycia tej opony. Co do zachowania na suchym było bardzo ok, na mokrym też bez przykrych niespodzianek.
Opublikowano
(...)Brak osłony felgi (...)

 

Tu akurat pełna zgoda, też mi tego brakuje i już parę razy przytarłem felgą o krawężnik... :evil:

Opublikowano

Dzięki za informacje.

 

Opona cicha i miękka, za miękka.

Słabe trzymanie boczne, opona się poddaje w zakrętach, podwija się. Brak osłony felgi i wygląda tak se.

Zrobiłem tą oponą coś koło 50tyskm i więcej jej nie kupię.

 

To co polecasz w takim razie? Opona nie ma być miękka, ale też bez przesady. Mam seryjne zawieszenie, więc i tak jest dość miękko. Zależy mi na trzymaniu w deszczu i trwałości, nie zależy mi głośności.

Może Goodyear Eagle F1?

Opublikowano

Znajomy rajdowiec polecał Toyo Proxes R1-R ale mi się wydają bardziej na tor niż na drogę i mam obawy co do ich pracy w deszczu, natomiast idąc tym tropem trafiłem na toyo proxes t1 sport i na zachodnich forach mają bardzo wysokie noty.

Eagle F1 ujeżdżałem w golfie III i to była zacna oponka tylko że głośna i nikła w oczach, ale na mokrej kostce zatrzymywała się w miejscu :) gsd3 jest nowszą konstrukcją też chwaloną ale ponoć żeby opona naprawdę trzymała trzeba wyjść z tzw mainstreamu oponiarskiego i szukać właśnie wśród wschodnich producentów...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.