Skocz do zawartości

320d 136KM zimny nie odpala, falują obroty


kuba_fafik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Problem jest dość skomplikowany i złożony.

Otóż problem zaczął się od tego że zatankowałem chyba jakieś trefne paliwo. Na początku obroty czasami lekko falowały i chwilowy brak mocy oraz gaśnięcie na biegu jałowy po dodaniu gazu kopciła.

Jednak gdy mrozy znacznie się zwiększyły nie mogę odpalić. Paliłem auto z ciągu ale trzeba było przejechać kilka kilometrów żeby zaskoczyła. Po odpaleniu falowały obroty auto strasznie kopciło po dodaniu gazu. Na drugi dzień to samo nie odpalał z rozrusznika tylko z ciągu a gdy już się rozgrzała auto normalnie zapala lecz dopiero po jakimś czasie obroty się stabilizują po jakimś czasie znowu falują i tak na zmianę(raz jest wszystko ok a raz nie). Po rozgrzaniu podczas jazdy chwilowy brak mocy i kopcenie a za jakiś czas jest dobrze i normalnie można jechać po czym po odpuszczeniu gazu i dodaniu znowu łapie muła i nie przyspiesza dopiero w zakresie ok 3000 obr/min działa jak należy a na niższych się dławi. Dodam jeszcze że na zimnym jak chwilę postoi nie ruszana i nie kręcona rozrusznikiem czasami zapali chodzi jakieś 5- 10s obroty spadają i gaśnie.

Pomocy co może być przyczyną takich dziwnych objawów- sam nie wiem jak to dokładniej opisać? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze że momentami słychać dziwną prace wtryskiwaczy, są strasznie głośne (głośny klekot) i dziwi mnie to że stało się tak po zatankowaniu niepewnego paliwa (na tej stacji również tankował mój znajomy i z tego co wiem to padły mu dwa pompowtryski ww oplu).

a może to być wina filtra, pompki paliwa lub jeszcze coś innego czy na bank obstawiacie pompę wtryskową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli go pozostawię na takich obrotach to teraz jest tak przez chwilę pracuje normalnie później zaczyna falować i gaśnie a jak się dodaje gazu to się troszkę dławi i dopiero wchodzi na obroty. Wcześniej na wolnych obrotach chodził normalnie chwilkę pofalował i znowu zaczynał normalnie pracować.

Generalnie to raz jest tak jak by nie było żadnego problemu a później "coś go boli".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.