Mróz zaatakował! Radio i centralny zamek wariują!

[Drakul]

Witam!

Auto stało przed domem, przyszedł siarczysty mróz do Szczecina (max. -3) i:

A) centralny zamek otworzył drzwi, OK, ale - nie dało się ich zamknąć!!! Tj. musiałem domknąć drzwi z kolana. :worried: Wróciłem się do domu po rękawiczki i chcę otworzyć auto. Centralny otworzył ale drzwi ani drgną. Zamnknięte na amen. :duh: Musiałem wsiadać przez tylne drzwi... (Tylnych wczesniej nie otwierałem a tym samym nie domykałem na kolano - może to ma znaczenie).

 

B) Radio - wszystko gra, cacy ale... nie wyświetla zegara. A po kilkunastu kilometrach wszytsko zgsasło! Ponowne włączenie powoduje, że pojawiają się rózne informacje z RDS (nazwa radia itp) ale nie zegar!

 

Co czynić? Czy piskać czymś typu WD-40 w zamki?

 

PS. Szukałem na forum, ale znalazłem jedynie o zanikajacych pixelach. A tu jest co innego. Jezeli coś przeoczyłem to sorki.

 

Pozdrawiam

[odessa]

A) Podejrzewam, że po prostu uszczelki zesztywniały od mrozu

B) Zobacz tutaj: http://elektron.pol.lublin.pl/users/djlj24/studio24/kable/meljey/lcdprob.htm

[Drakul]

B) Zobacz tutaj: http://elektron.pol.lublin.pl/users/djlj24/studio24/kable/meljey/lcdprob.htm

 

Problem w tym, że dane na wyświetlaczu znikają nagle (albo jak zegar nie pojawiły się wogóle). [A nie zanikają powoli, krok po kroku].

 

Jak się nagrzał, to po południu wszystko było normalnie. Zapewne było mu za zimno.

 

pozdr

[25375]

mam to samo od 3 dni-albo otwieraja sie od strony pasażera(i juz nie chca zamknac)albo od kierowcy i nie chca sie otworzyc

Jak pojezdze dłużej,to wszystko wraca do normy i otwieraja sie i zamykaja tak jak trzeba-chyba zmarzły nasze bmw :mrgreen:

[Drakul]

mam to samo od 3 dni-albo otwieraja sie od strony pasażera(i juz nie chca zamknac)albo od kierowcy i nie chca sie otworzyc

Jak pojezdze dłużej,to wszystko wraca do normy i otwieraja sie i zamykaja tak jak trzeba-chyba zmarzły nasze bmw :mrgreen:

 

Ale mnie już szlag trafia!

Popsikałem odmrażaczem do zamka (jest tylko po stronie kierowcy) i te drzwi działąją już normalnie.

Psikanie WD-40 we wszelkie zakamarki drzwi pasażera nic nie dało! Ludzie ja się kompromituję, jak z kimś jadę rano i mówię mu, że w moim nowym BMW nie zamykają się drzwi bo jest -2 stopnie! :duh:

[25375]

uwierz mi,że Twoje przygody to nie kompromitacja-ja wczoraj wyrwalem panne na miescie i 20 minut stalismy kolo bmki,bo nie moglem wejsc do srodka :duh: :mrgreen: ale co na to poradzic-to pojecia nie mam......

[Drakul]

uwierz mi,że Twoje przygody to nie kompromitacja-ja wczoraj wyrwalem panne na miescie i 20 minut stalismy kolo bmki,bo nie moglem wejsc do srodka :duh: :mrgreen: ale co na to poradzic-to pojecia nie mam......

 

No tak. To już porażka na całego...

Ale, mam nadzieję, że się panna nie zniechęciła :twisted2:

[25375]

no i po kłopocie-kupiłem wazelinę techniczną w spray-u i wpusciłem w zamki(po otwarciu drzwi z boku)wczoraj,takze dzisiaj rano wszystko otworzylo sie bezproblemowo-polecil mi ta metode znajomy z serwisu toyoty :cool2:

[Gość]

Drakul nie naduzywaj WD-40 do zamkow bo Ci wyplucze oryginalny smar i wtedy moga byc klopoty.

Pozdrawiam :wink: