Skocz do zawartości

vadero

Zarejestrowani
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vadero

  1. a już myślałem że stworzę hit wątek, a tu jak widać sprawa owadzia znana... No to teraz coś ode mnie - w lewej lampie z tyłu mam truchło pszczoły, osy czy innego błonkoskrzydłego, a w prawej mam wielkiego komara... Problem z pszczołą jest taki, że zdechła w takim miejscu że się nie da jej wytrząść... http://i60.tinypic.com/2cei6vs.jpg Da się bez rozklejania zdjąć tylną szybkę z lampy?... Czy jest wszystko na szczelnie sklejone i muszę się z robalami męczyć?
  2. Ja czytałem i wzmianka i nawet obrazki były ;) w LCI na lewo od joysticka masz miejsce na wsadzenie oryginalnego srubokręta z zestawu - przesuwasz do tyłu i masz N. Widoczne po zdjęciu plastikowej osłony lewarka.
  3. miernik nie służy do tego żeby z nim szaleć, tylko to taki wykrywacz kłamstw jest. Podchodzisz do sprzedającego, rozmawiasz, dowiadujesz się że cacuszko, perełka, nigdy nie malowana. A potem mierzysz, że pół auta malowane, z czego 1/3 odczyt po 1mm i co? Wierzysz choćby w jedno słowo takiego sprzedającego? :) Druga sprawa - miernik weryfikuje czy to co masz na aucie to malowanie dodatkową warstwą lakieru, czy błotnik ulepiony ze szpachli w betoniarce rozrabianej i kielnią rzucanej ;) Miernik to dobra rzecz, bo nie musisz być lakiernikiem i blacharzem z 10 letnim doświadczeniem żeby coś móc w aucie sprawdzic - przykładasz i wiesz. Jeśli masz trochę oleju w głowie to mozesz nawet jakieś wnioski bardziej skomplikowane wyciągać - a tu dodatkowa warstwa klaru, a tutaj cieniowane, a tu widać trzeci lakier, ale szpachli niet. Malowane auta to niekoniecznie jest zło - sam kupiłem jak wyżej pisałem auto z malowanym przodem, przy czym na bank nie bite. Teściowi kupiłem passata B5fl kiedyś, ktory cały dookoła był malowany - w ASO, fabryczna wada lakieru i w ramach gwarancji całe auto pomalowali - papiery na to były, odczyt miernika taki sam na całym aucie - wszystko gra. A co do nie przesadzania - nie warto patrzyć że tutaj odczyt o 20 większy, a tam o 20 mniejszy. Czujnikiem za 200zł takie różnice są w zakresie błędu pomiaru. Poza tym mało kto kalibruje swój czujnik ;)
  4. nie - wewnętrzne elementy mają mniej lakieru na sobie - sprawdź to na dowolnym aucie, dowolnej marki :) 16-180 to fabryczna grubość powłoki - wszystko jest OK. To teraz ja mam pytanie - jak wiadomo błotniki i maska w naszych autach jest aluminiowa - czy przez to zauważyliście, że te elementy mają grubszy odczyt? U mnie mam odczyt około 350 z tych elementów - ale widać że malowana była maska, a błotniki chyba po prostu cieniowane - żaden inny element nie ruszony i wszystkie plastiki pod spodem mają tą samą datę produkcji zgodną z datą produkcji auta, więc zakładam że pewnie odpryski lakierowano.
  5. vadero

    Wymiana oleju 525d

    Nie trzeba, jest tam mała klapka na jedną śrubkę. Trzy śrubki, ale owszem - jest klapka ;)
  6. a sprawdzałeś te tarcze czujnikiem zegarowym?
  7. u mnie tak samo - byłem w m-auto żeby mi dokładnie wszystko sprawdzili - jest ok, tak ma być :)
  8. są magicy od awaryjnego otwierania aut - zadzwoniłbym do nich. na przyszłość - dobrze mieć drugi kluczyk ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.