Sajmon_D

Żaden użytkownik M54B25 się nie wypowie? Pozdrowienia

Właśnie obejrzałem filmik, który dokładnie oddaje to z czym walczę ..czyli, koniec tematu, bo nic więcej nie zdziałam, skoro ten typ tak ma? :)

Byłem jeszcze raz na kompie, błędów nie ma wszystko wspaniale.. tylko cały czas przydławia i na benzynie i na gazie. Nie mam już siły :mad2: EDIT: Powoli rozkminiam o co chodzi. Powiem szczerze, jak odpalam po raz kolejny na benzynce, silnik w teście 7.2 pokazuje 850rpm od temp 0 do 95. i tak trzyma, póki nie zmienie na gaz. Na gazie po chwili obroty spadają do 700rpm i zaczyna się przydławianie- przełączam z powrotem na benzynę i tak już trzyma 700rpm i przydławia. Po godzinie, idę znowu odpalam na benzynie - obroty znów 850rpm nic nie przydławia, przełączam na gaz i znowu świra komp świra dostaje, w teście 700rpm. Myślicie, że komp od gazu ma złe ustawienia i może wpływać na kompa od benzyny? Myślałem, że jak zmienię z powrotem na benzynkę to powinien wrócić na "swoje" ustawienia.

Przejechałem się kilkadziesiąt km i zauważyłem, że początkowo, silnik dalej trzymał 700rpm na luzie i troche go przydławiało - także na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że nic się nie zmieniło :mad2: Ale po jakimś czasie, silnik teraz trzyma 800-850obr/min i już go nie przydławia, co, zaadaptował się do działającej disy i jest tak jak być powinno? Jest naprawdę lepiej i ewidentnie trzyma trochę wyższe obroty na luzie.

Tak, faktycznie umieściłem taki post, niestety nie patrzyłem mechanikom na ręce i dostawałem info takie jak pisałem.

Tak jak pisze kolega, jestem przekonany, że masz wypalone i czarne odbłyśniki U mnie, mimo że klosze mam mega brudne i żarówki też najnowsze nie są, po zmianie odbłyśników widać o niebo lepiej (naprawdę różnica była gigantyczna :shock: )

Najtaniej znalazłem za 925zł czescidobmw.pl Ktoś kupował? Da radę ugrać jakiś rabat? :norty: :D

Mały update: Po miesiącu czekania na upragnioną wizytę u bardzo polecanego mechanika.. po 4 minutach wyjechałem do domu :cool2: :duh: Nawet nie zdążyłem się rozgadać o co dokładnie chodzi i pokazać przydławianie silnika, facet przyłożył ucho do DISY i na wejściu powiedział, że DISA nie działa i muszę kupić nową. Prawdopodobnie to ona jest przyczyną problemu, ale nigdy nie wiadomo co dalej, więc ją trzeba pierw wymienić. Wytłumaczył mi co to jest i jak to działa i że moja na 100% nie działa Zapytałem, czy jest pewien tak bez komputera, że rzeczywiście trzeba to wymienić (bagatela 1000zł :cry2: ) bo nie chcę kupować w ciemno. Odpowiedział że na "100% jest ujebana". Da radę kupić ją taniej niż tysiak? Pozdrowienia

Ja mam 2.5l benzynę z gazem. Na zimnym i na rozgrzanym silniku, na benzynie i na gazie jest dokładnie to samo u mnie. Ale zauważyłem ze inne bmw kopcą podobnie. Opary są bez zapachu, po przyłożeniu dłoni do wydechu, osadzają się kropelki wody, więc wydaje mi się, że jest to normalne zjawisko. Płynu chłodniczego nie ubywa (pewnie zaraz ktoś zapyta :D )

Ja miałem identycznie jeśli chodzi o jazdę przy tych prędkościach. Opony były na śmietnik- po zmianie opon problem rozwiązany

Polecam odbłyśniki od Pana Huberta Cugiera. Akurat miał nówki sztuki (nie po regeneracji, tylko nowe) ZKW po 120zł sztuka, po wymianie jest 400% lepiej niż przed

Witam, Trochę nowości więc się podzielę. Także dalej przyczepiłem się do przepustnicy i powstał pomysł, by podmienić moją przepustnicę, na 100% dobrą którą w warsztacie mieli na podmiankę. Co się okazało, rozebranie auta poszło na marne, ponieważ przepustnica od 3 litrkówki nie pasowała do mojego 2.5 Po złożeniu, mechanik znów zrobił reset i miałem pojeździć chwilę na benzynie by się przepustnica zaadaptowała (po raz 3ci? )i oczywiście zwrócić uwagę na gaz, ponieważ w warsztacie są przekonani, że przesadzam, bo na benzynie jest znośnie, a sprawa nasila się na gazie. Pojechałem więc do fachowców od lpg i opowiedziałem o swoim problemie. Na rozgrzanym silniku faktycznie na benzynie rzadko dochodziło do opisywanego przeze mnie zadławienia silnika, natomiast na gazie, każde deliaktne wciśnięcie gazu powodowało przygasanie światełek wewnątrz samochodu, spadek obrotów silnika i trzęsienie samochodem. Po podpięciu do kompa po raz kolejny pokazało błąd przepustnicy i błąd icv. Mechanik skasował błędy i zaczął obserwować wszystkie parametry na benzynie i na lpg (dawkowanie mieszanki, potem wtryskiwacze itd). Błędów już nie wywaliło. Po około 2h, po dokładnym badaniu wtrysków wstępnie padło na nie, ponieważ rzekomo "zalewa je"- gdy już wtrysk powinien być zamknięty, cały czas jest otwarty i nie może wykonywać swojego cyklu- tyle zrozumiałem w skrócie. Generalnie stanęło na tym, że mam zostawić auto do rana, by na zimnym silniku mogli sprawdzić pracę wtryskiwaczy, czy nie kleją itd i dopiero możemy działać z czyszczeniem czy wymianą. Co się okazało? -Panie benzynka do zrobienia, dopiero później ewentualnie do nas. wtf :duh: Na zimnym silniku, po odpaleniu auta, obroty trzymają się przez około 15-20sekund na 1200-1300 (wiadomo, praktycznie w każdym aucie tak jest). Przez te kilkanaście sekund, swoją drogą, reakcja na gaz, jest naprawdę idealna, natychmiast obroty idą w górę. Po tych kilkunastu sekundach, gdy obroty już utrzymują się na 700rpm, każde wciśnięcie gazu powodowało mega zdławienie :mad2: - więc nie jest to winą instalacji gazowej, przynajmniej tyle dobrego wyszło. (rzeczywiście nie sprawdzałem wcześniej na zimnym jak to wygląda na benzynie) Za kilkanaście dni zostawiam auto u mechanika zajmującego się tylko BMW więc liczę, że coś się ruszy. Szkoda, że nie udało się podmienić tej przepustnicy, może rzeczywiście jest walnięta...

Wczoraj u mnie przestało działać zamykanie z pilota, reszta działa. Drugi kluczyk-wszystko OK

Dziś rano autko zaświrowało= EML DSC ABS i CHECK. Poczekałem 20 min i dopiero mogłem jechać, check został więc czym prędzej pojechałem do warsztatu. Komputer pokazał błąd przepustnicy. Kolega wykonał adaptację przepustnicy, na kompie pokazywały się m.in kąt otwarcia przepustnicy i jeszcze nad nim był parametr związany z przepływomierzem. Przepustnica pokazywała cały czas 0 stopni otwarcia. Dopiero przy 2500obr pokazywało 1-2 stopnie. Jak daliśmy do 6000-6500 to pokazało 80 stopni. Wyniki były powtarzalne, generalnie od 700 do 4000obr było 0/1 albo 2. Nie wiem jaki powinien być prawidłowy kąt otwarcia przepustnicy przy różnych rpm Po adaptacji miałem chwile pojeździć i zobaczyć czy coś się zmieniło. Niestety nie za bardzo choć troszkę lepiej... Fajnie, że chyba znalazłem przyczynę problemów tylko co dalej? ;)

Wracając do tematu, po przejechaniu paru setek km po wlaniu magicznego Liqui Moly nic nie pomogło. Byłem u kolejnego mechanika i nic prócz braku błędów na kompie nie wykazało :D Wg niego dolot jest również szczelny Staram się przeszukiwać różne fora i nie mogę natknąć się na podobny problem i za bardzo nie wiem gdzie szukać pomocy. Zauważyłem też pojawiający się problem z wolnymi obrotami. Zaczynają falować od 500rmp do 1100 i po 10sek stabilizują się. Zwykle, gdy wskazówka jest w dole (podczas falowania) i dodam gazu, elegancko się dławi i gaśnie. Jutro dodam swój film z dodawania gazu i z falowania jeśli uda mi się uchwycić :D Pozdro!

Ja też mam dużą navi i dvd w bagażniku i używam BMW HIGH 2014 DVD1 i DVD2. Obczaj w necie, na różnych płytach różne kraje, u mnie wszystko śmiga jak należy.

U mnie przygasa jak przejeżdżam przez progi zwalniające :) Raczej coś z ładowaniem

A więc: -błędów na kompie zupełnie brak -po rozkręceniu DISA wygląda i pracuje dobrze -dolot szczelny -jedynie parametry przepływomierza niewiele odbiegają od normy. Zaproponował żebym kupił liquid moly do czyszczenia układu, bo to najtańsza opcja i od niej możemy zacząć. Szkoda bo myślałem, że coś wyjdzie ;)

Dziś byłem w warsztacie, umówiłem się na poniedziałek. Rzeczywiście stwierdził ze u niego w 328 tak nie ma i mam prawdopodobnie nieszczelność- tak jak piszecie. Mówił o jakiś przewodach, które lubią się ze starości w bmkach psuć i to może być przyczyną.

Ja w M54B25 mam tak, że wiatrak dopiero załącza się sporadycznie kiedy silnik osiąga 90-95, dopiero jak jest rozgrzany porządnie to włącza się częściej

Wymieniłem dziurawą rurę już kilka miesięcy temu i po tym zabiegu komp pokazuje dobrą mieszankę (a przed pokazywał złą). To falowanie obrotów jest chyba związane z przełączaniem na gaz, Dziś pokazało 2'C więc chyba wtryski zanim się ogarnęły to falowało

Zauważyłem (nie wiem czy jedno ma z drugim coś wspólnego), że czasem np na czerwonym świetle, obroty zaczynają falować 4-5 razy góra dół. Depnę w gaz- ustabilizują się. Jeśli nie dodam gazu i obserwuję czy się uspokoją- zgaśnie. Zdarza się to raz na dzień, zwłaszcza <95'C silnika. Miałem nieszczelność za filtrem powietrza- w tym kolanku gumowym wychodzącym z gumowej rury- może jakiegoś syfu nałapało? Nikt nie ma identycznego obrazu jak na filmiku i się z tym uporał? :)

Dzięki za odpowiedź! Jednak jeszcze raz zaznaczę, że ewidentnie objaw występuje nie tylko na gazie ale też na benzynie, więc nie sądzę żeby winna była instalacja gazowa? :roll:

Generalnie nie mam aktualnie czasu nagrać filmu, ale na szybko wrzucę wam filmik na YT, który właśnie znalazłem - wygląda to u mnie identycznie https://www.youtube.com/watch?v=WUplxS70iy0

Świece wymienione, ale poprawy w tym kierunku brak ;)