
lukaszmozdzen
Zarejestrowani-
Postów
78 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez lukaszmozdzen
-
Podpieliśmy się pod drugie auto i nadal to samo. Jeden klik. Jedyne co zrobił to ruszył odrobinę raz znów jak co drugi dzień jakby chciał ale coś stawia opór. A skoro się rusza raz na jakiś czas to znaczy, że nic go bardzo nie blokuje, bardziej jakby coś się ocierało chyba. Kolega twierdzi, że skrzynia go może trzymać i żeby odłączyć skrzynię i sprawdzić koło zamachowe. Co myślicie?
-
Normalnie w pelni naladowany ma ok 12.6v. Tyle tez jest na plusie rozrusznika. Ale podczas rozruchu spada do 7v i tylko jedno klikniecie slychac. Dzis wieczorem bede probowal z drugiego auta odpalic.
-
Dziś zrobiłem dodatkowe testy na w pełni naładowanym akumulatorze. Zero błędów w inpie. Rozrusznik trzyma masę i plusa. Jedynie przy próbie odpalenia ten drugi kabelek co odpowiada za rozruch daje napięcie 6.8v zamiast pewnie tego z akumulatora. Chyba, że to norma podczas rozruchu. Niestety nie sprawdziłem głównego plusa ale mam urządzenie do pokazywania napięcia po podpięciu do zapalniczki i kiedy chciałem odpalić to tam też napięcie spadało do mniej więcej tej wartości. Nie miałem żadnych problemów z akumulatorem wcześniej. Może to tylko dlatego, że dłużej i ciężej próbuje uruchomić silnik? Chyba jutro spróbuję kogoś poprosić o podłączenie do drugiego auta. Po odpalaniu z kluczyka jest tylko jedno kliknięcie rozrusznika. Gdy akumulator siada jest ich więcej. Gdy zwarłem piny/kable śrubokrętem na rozruszniku to czuję na śrubokręcie, że stawia jakiś opór. Więc koła zamachowego nie ruszy. Próbowałem zmieniać pozycje na skrzyni i przekręcać kluczyk licząc, że może coś się odblokuje później na pozycji P ale nic. Na Neutral auto rusza samo a koło pasowe nie da się ruszyć. Nie wiem czy to norma ale pomyślałem, że wolę wyjść na głupka ale dać jak najwięcej informacji potrzebnych do pomocy. Myślałem sobie co takiego mogłem zrobić, by to spowodować. Nic nie przychodzi mi do głowy. Może wina wtrysku, może jakimś cudem coś mi wpadło do środka? Starałem się jak mogłem, otwory były zaślepione papierem jak zawsze. Odma była odkręcona, kolektor zdjęty, wtryskiwacz wyciągnięty. Czy cokolwiek małego by nie wpadło w którykolwiek otwór mogłoby spowodować jakąś blokadę? Domyślam się, że komora spalania ma jakąś przestrzeń i raczej przedmiot musiałby być duży. W samym silniku musiałoby się zblokować na amen a przecież raz na dłuższy czas lekko się ruszy. Pomóżcie proszę
-
Paski wczoraj posciagalem wlasnie ale nadal nic. Dzis jeszcze sprawdze czy podczas proby odpalenia jest napiecie na tym czarnym kabelku na rozruszniku. Poza tym wczoraj gdy podmienilem akumulator zeby glowny wziac na ladowanie to na zapasowym jak od czasu do czasu lekko zakrecil. Choc to bardziej bylo przekrecenie niz zakrecenie. Cos jakby ruszylo ale nie na tyle by sie rozbujac. Tak wlasnie bylo gdy go pierwszy raz odpalic chcialem po wymianie wtrysku. Tak sie tez dzieje raz na dluzszy czas. Jest jakas mozliwosc w automacie sprawdzic czy aby napewno silnik jest zblokowany? Inaczej mowiac jak poruszyc np kolo pasowe by wykluczyc usterke mechaniczna.
-
Witam, W ostatni weekend podmieniałem dwa wtryski na inne używki. Wpierw wymieniłem jeden, złożyłem do kupy wszystko i auto zapaliło. Wziąłem się za drugi i po jego wymianie rozrusznik zakręcił na dosłownie chwilę i zdechło. Od tego czasu słychać tylko jeden klik bendixa ale zero kręcenia. Jak już akumulator siada to klika częściej jak podczas normalnej pracy z rozładowanym akumulatorem. Dziś dostałem zamówiony używany rozrusznik. Sprawdziłem wpierw czy chodzi i działał poprawnie. Po wymianie w aucie nadal to samo. Akumulator był ładowany całą noc, podmieniany na inny i nic. Objawy te same. Nie podejrzewam wtrysków bo chyba nie miałyby nic z tym wspólnego. Podczas próby podania plusa na bendixie do tego drugiego kabelka już jakby czasem coś ruszało ale bardzo duży opór jakby miał. Dodam, że koło pasowe mam do wymiany co również zauważyłem w weekend. Sprawdzając je bodajże miesiąc temu było ok. Jakieś pomysły? E46 320d M47N automat Dzięki
-
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Niedługo wymienię koło pasowe bo dziś zauważyłem, że da się nim już ruszyć w tył/przód lekko. Wcześniej tego nie było. Wtryski raczej już nie podejrzewam. Zauważyłem jedynie że złącze elastyczne wydechu puszczało więc wymieniłem i sam silnik chodzi trochę ciszej ale nadal brakuje mi do pełnej satysfakcji. Chyba oczekuję niemożliwego :) Ale mam takie pytanie, gdyż mam lekki wyciek z okolic pompy CR lub napinacza. A że napinacz lekko skacze gdy silnik jest włączony to chciałbym się dowiedzieć (gdyż nie znam budowy) czy jest możliwość lekkiego wycieku z napinacza od tyłu lub przodu? Czy sam napinacz ma jakieś uszczelnienia? Czy raczej z pompy CR. Nie chciałbym niepotrzebnie wydawać na narzędzie do demontażu pompy skoro mogę te pieniądze wydać na sam napinacz. -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
- -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Zmienilem kody a silnik dziala dokladnie tak samo -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
No tak, ale to nadal nie rozwiązuje różnic w kolejności między silnikiem a Inpą. -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Zauważyłem też jeszcze jedną ciekawą rzecz bawiąc się inpą. Czy numeracja cylindrów idzie od wiatraka do szyby? 1, 2, 3, 4? Bo jeśli tak to nie wiem czemu Inpa pokazuje mi odpowiednie numeracje wtrysków a kod samych wtrysków nie pokrywają mi się z numeracją fizyczną. Kod wtrysków się zgadza ale kolejności są inne i co ciekawe tylko wtrysk nr 3 się zgadza. Nawet wtyczki wtrysków od 2 do 4 mają kropki oznaczające nr wtrysku. Albo ja jestem głupi. Co lepsze tylko wtrysk nr 2 w aucie ma kropkę i tylko jedną jakby był przypisany do jedynki a to akurat by się pokrywało z inpą. Pytanie tylko czy jeśli wtryski są źle zaprogramowane to czemu auto odpala i w miarę dobrze chodzi. |-----------------------------------------| | cylinder | auto | inpa | |-----------------------------------------| | 1 | 8R71FE | AH1CEN | |-----------------------------------------| | 2 | AH1CEN | 71AF6N | |-----------------------------------------| | 3 | ASHIA1 | ASHIA1 | |-----------------------------------------| | 4 | 71AF6N | 8R71FE | |-----------------------------------------| -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Właśnie małego mam Behr'a a dużego nie wiem, pewnie oryginał. Czy dobrze sądzę, że ten wtryskiwacz nie daje wystarczająco paliwa? Może samo użycie np. Liquy Molly na wtryski chociaż trochę by pomogło. Bo jeśli leje to wtedy pewnie to by nic nie dało. -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Z tym termostatem to też tak myślałem bo temperatura mi się wydawała na zbyt niską a ponadto na dłuższej trasie zimą temperatura spadała czasem odrobinkę. Stawiam że to ten mały na wierzchu co jest a nie główny? Jego wymieniałem już po zakupie auta ale przyznam, że na tani Beru. Wtryskiwacz w takim wypadku dać sobie jako pierwszy do wymiany a potem koło pasowe czy z kołem się wstrzymać aż zobacze czy wtryskiwacz załatwił wibracje. Starałem się jeździć spokojnie i dynamicznie oraz sprawdzić inne wartości też. To akurat był filmik poglądowy dla mnie również a nie chciałem wycinać. Dzięki serdeczne -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Jeszcze zapomniałem: gdzieś czytałem, że ten silnik w automacie powinien mieć obroty w okolicach 730 (-+50) a mój ma 780. Choć martwiłbym się gdyby były mniejsze niż powinny -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Tutaj filmik z dzisiaj. Do połowy filmiku mniej więcej - normalna jazda bez szaleństw, druga połowa na większym gazowaniu z czego końcówka gdy mówię, że to ok. 3000tys obrotów to już przełączony na manual 3 bieg. Jeszcze nie dodawałem tego ale może jakąś różnicę zrobi (łapię się wszystkiego): odma przepuszcza dosyć dużo oleju. Nie na tyle bym się strasznie martwił ale ostatni raz bardzo porządnie kolektor i orurowanie czyściłem w tamtym roku i teraz też muszę bo już na biało lekko dymi w korku a dodanie gazu z postoju wiąże się z puszczeniem lekkiego czarnego dymku. Ostatnio po czyszczeniu wszystko wróciło do normy i nawet mocne depnięcie nie wytworzyło żadnej chmurki. Odma ta nowsza jest (plastikowa) od czasu kiedy kupiłem auto. Nie wiem czy się na coś przyda ta uwaga -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
A czy wibracje moze ono w takim wypadku powodowac mimo sciagnietych paskow? Napewno mi napinacz z filmiku lekko szaleje -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Posty wyżej są dwa zdjęcia i mam filmik sprzed 2 lat gdzie auto tak samo chodziło i przy normalnej jeździe jest w miarę ok. Przy obciążeniu coś się dzieje z trójką. Dziś odłączałem 3 wtryski na postoju i wtedy faktycznie inaczej pracuje, dużo głośniej i słychać stuki. Więc wtryski raczej nie ale wyciągnąć ich też nie dam rady bo same nie chcą wyjść. -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Po wymianie akurat poduszek skrzyni nie zauważyłem prawie żadnej różnicy. A wymieniłem na Febi gdyż wcześniej czytałem trochę o tym i ludzie polecali akurat te. Właśnie widzę, że koledze z forum też podobnie trzęsie a może i mocniej ale on akurat ma większy kłopot chyba - https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=358927 Tu jego filmik -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Nie wiem czemu nie wstawiłem tych filmików wcześniej. Jeszcze przed wymianą poduszek -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
To już nie wiem czemu te wibracje. Nie chce wymienić pół auta aż do tego dojde. -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Poduchy silnika wymienione na Lemfordery. W środku widać lekką różnicę, ale nie tyle w drganiach (nieznacznie), co podczas jazdy po nierównościach. Same poduchy wyglądały dobrze, 2-3 mm niższe niż nowe. Jeśli numer na poduszce odpowiada dacie produkcji to musiały być wymieniane niedługo przed zakupem auta przeze mnie czyli ok. 5 lat temu. Poduszki skrzyni (automat) były w gorszym stanie i też wymienione na Febi. Po ich wymianie nie zauważyłem żadnej różnicy. Problem nadal pozostał bo nie wierze, że ten silnik tak ma pracować. Pewnie obstawiacie koło pasowe ale zanim to to zapytam o inną możliwość: czy w jakiekolwiek sposób pompa wtryskowa mogłaby wpływać na taką pracę? Pytam bo na tym forum wyczytałem (kolega Czarek_88), że: -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Nie mam porownania ale troche nim zatrzesie. Nie rzuca go przy kreceniu ale jak juz odpali to bujnie go. Podczas gaszenia rowniez. Mialem kiedys klape gaszaca od Roger’a i wtedy to bylo delikatne doznanie :) -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Drży tak samo na ciepłym i zimnym ale tylko na wolnych obrotach. Przy dodaniu gazu drgania znikają. Niezależnie czy to P, D czy R na automacie. -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Wczoraj trochę czasu znalazłem na sprawdzenie dokładniejsze wszystkiego. Po zdjęciu pasków pierwsze co się rzuciło to to, że rolki wszystkie trzy będą do wymiany wkrótce. Strasznie głośno chodziły i smaru nie było a to co było zaschło. Tymczasowo wszystkie przeczyściłem i zaaplikowałem świeży smar do łożysk. Chodzą dużo ciszej i lepiej ale wiem, że to tylko tymczasowe rozwiązanie. Mam mały wyciek gdzieś z tyłu i jak tylko go odnajdę i się z nim rozprawię chcę silnik wymyć dobrze bo poci się wszędzie i wtedy rolki pójdą nowe. Napinacze same wydają się być ok. Co do samego koła pasowego to nie zauważyłem większych luzów. Na boki nie da się ruszyć. Ewentualnie jak dwoma rękami pociągnę mocno do siebie to odejdzie z 3-4mm jedna część od drugiej. Jedną ręką nic. Czy po ściągnięciu pasków gdyby koło było uwalone to drgania powinny się skończyć? U mnie chodził raczej tak samo. Ciszej bo pompa wspomagania nie chodziła ale drgania bez zmian. Czy w takim wypadku poduszki do wymiany? Czy jeszcze jakieś sugestie? Mam jakieś filmiki ale nakręcałem dla siebie a nie ma sensu zaśmiecać chyba, że się przydadzą. -
E46 320d M47N - Klekotanie i drgania auta i silnika
lukaszmozdzen odpowiedział(a) na lukaszmozdzen temat w E46
Tak, chodzilo mi o ta czesc. Nigdy nie mialem kola pasowego w rece wiec nie znam sie az tak bardzo. W kazdym badz razie wydaje Ci sie ze to ono jest do wymiany widzac zdjecia i film? Dzieki serdeczne za wszystkie odpowiedzi poki co -
Powiadają ludzie, że te koła pasowe są nic nie warte i nawet po miesiącu wymiana