Jelonkowaty

i mówisz że tył nie pracuje Ci prawie wgl co nie ?

no właśnie mam założone najpierw tuleja a później sprężyna i skręcone maksymalnie w dół i pomimo tego i tak jest koza , ale za to przód jest skręcony do połowy gwintu i juz jest prawie spas. a na necie gdzie nie wpisze to wyskakuje mi ułożenie sprężyny tak jak na ostatnim zdjęciu

witajcie koledzy :) pojawił się u mnie dość duży problem, a mianowicie po dołożeniu dystansów (20mm) opony z tyłu zaczęły ocierać o błotnik , w momencie gdy jade spokojnie albo stoję nie ma tego problemu ale gdy wchodzę w luk z większą prędkością tył jakby się pochylał na boki. przód siedzi prawie na spas i jest twardy jak beton . gwint to bilstein na sprężynach bodajże ISC . dodam zdjęcia jak to wygląda jak stoi na płaskim. i pytanie w jaki sposób poprawnie założyć tylną sprężynę wraz z gwintem i w którą stronę kręcić albo obniżać auto (dodam zdjęcie poglądowe)

czujnik musi być sprawny bo światła wstecznego się zapalają , a przejście na kablach jest bo sprawdzałem

cześć, nadeszła pora na kolejną bolączkę mojej bumy. od zakupu nie działały PDC z tyłu. wymieniłem bezpiecznik na 10 (chociaż według rozpiski powinna być 5 ale jak wkładałem 5 to nie było żadnej reakcji ) i pojawił się charakterystyczny dźwięk przepalonych czujników. nasłuchałem które nie "cykają" i je wymieniłem (na nowe zakupione na allegro od firmy która miała ponad 30k pozytywów) . teraz w kabinie nie ma żadnego dźwięku lecz czujniki jakby nie reagowały i nie działają. dodam że 2 razy czujniki zaczęły działać na kilka sekund, pierwszy raz na parkingu a drugi gdy zjeżdżałem na wstecznym do garażu. jakieś pomysły ? po podłączeniu do kompa nie pokazywało żadnego błędu

w tych silnikach napinacz był wadliwy i z tego co pamiętam można go wymienić w kilka minut. nawet jego cena w serwisie aż tak nie boli

sprawdziłem jeszcze raz bezpieczniki, zmieniałem go 5 razy na bezpiecznik 5 i zero reakcji, włożyłem bezpiecznik 10 i bum, działa . wszystkie bezpieczniki były nowe a w rozpisce napisane jest że musi tam być bezpiecznik 5, dziwne

jutro podskoczę w takim wypadku do elektryka i powiem czy coś sie dowiedziałem

witam, na wstępie powiem że przeszukałem google i nie znalazłem aż tak beznadziejnej sytuacji w jakiej jestem ja. Kupiłem bmke z niemiec, no i PDC nie działają. po wrzuceniu wstecznego nie pojawia się żaden dźwięk w kabinie nawet ten 5 sekundowy informujący o przepalonym czujniku . nasłuchiwałem czujników i żaden też nie cyka , wymieniłem bezpiecznik i podociskałem wtyczki. czytałem gdzieś że moze to być przepalony "głośniczek" ale pojawia się dźwięk gdy nie zgaszę świateł czy ruszę z zaciągniętym ręcznym .

a tak bez kompa nie przychodzi Ci nic do głowy ? i pytanie , mógł byś powiedzieć w których miejscach masz połączone cewki tymi cienkimi płytkami ? bo w poprzednim silniki miałem 2 takie połączenia a w tym juz ich nie ma

wydaje mi się że cewki dobrze zmasowałem chociaż nigdzie nie znalazłem na necie jak topodłączyć , a immo na pewno odblokowałem bo bez tego nawet zapłon mi się nie włącza

Witam , wczoraj przelozylem silnik (z 2.0 zepsutego na działające 2.0) i po podłączeniu wszystkiego poza chłodnicami . Chciałem sprawdzić czy odpali więc odblokowałem immobilajzer i odpalałem , ku mojemu zaskoczeniu silnik nie odpalił się . Silnik kreci , rozrusznik też ale świece nie dają iskry , jedna iskierka pojawia sie dopiero w momencie gdy przestane kręcić rozrusznikiem (tak jak by powrotny prąd dał jedną iskiereczkę) . Sprawdzilem wszystkie przewody masowe jak i plusowe , poczyściłem je chociaż nie były zaśniedziałe . Przełożyłem czujnik wału i wałka z poprzedniego silnika ale nadal nic . Wydaje mi sie że wszystkie przewody są podłączone bo szukaliśmy jakiś lużnych przez prawie godzinę i to przy pomocu dużego podnośnika na warsztacie . Nie mam pojęcia co mogłem pominą , prszę o pomoc bo samochodem w srodę miałem jechać na urlop nad morze . Dodam że jest to silnik m50b20 na sterowniku simensa , a silnik do konca jeździł w samochodzie znajomego (swapował na coś mocniejszego) a przechowywany był w jego garażu .

cześć , mam dość niewielki aczkolwiek uprzykrzający problem , a mianowicie elektryczne lusterka przestały współpracować , dodam że to samochód dziadka , lusterka ustawione są w sposób całkowicie uniemożliwiający jazdę . czytałem na forach że może być to problem z bezpiecznikami , ale wymieniłem bezpiecznik 6 ,27 i 29 w schowku (tak jak pisało na schemacie bezpieczników) i nadal nie ma odzewu od nich , liczył bym na pomoc forumowiczów , pozdrawiam jest to m52b20 viewtopic.php?f=72&t=117890

witam otóż zabrałem się do rozebrania głowicy a co za tym idzie do rozpięcia rozrządu , chciałbym go złożyć w taki sam sposób jaki jest teraz lecz moje pytanie jest takie czy jest on prawidłowo poskładany (poprzedni właściciel mógl cos z nim robić) , zastanawia mnie tylko dlaczego znaki na zębatkach wgl się ze sobą nie pokrywają w jakikolwiek sposób a oto zdjecia : http://zapodaj.net/d8eb53c536be3.jpg.html http://zapodaj.net/be604cb090ba7.jpg.html http://zapodaj.net/417d3e6e2b403.jpg.html http://zapodaj.net/f5c17031db093.jpg.html http://zapodaj.net/ca97b06a16e16.jpg.html http://zapodaj.net/78e041aab0180.jpg.html

wszystko już przygotowane do ściągnięcia głowicy (wiem że długo to trwało ale byyło dużo roboty z samochodami klientów) lecz nie wiem gdzie mogę znaleźć jakiś chemat jak poskładać rozrząd później do kupy tak żeby działało

Łancuch nie pękł , postanowienie na jutro jest takie ze rozbieramy caly przód i sciagamy glowice , my z ojcem tez stawialismy na zawory ale staralismy sie zrobic cos bez rozbierania glowicy , będę pisal jak postepy przy silniczku , moze komus kiedys to pomoze

witam , wczoraj późną nocą postanowiłem przejechać się z dziewczyną po mieście , postanowiliśmy skoczyć do sklepu po coś do picia gdy wróciłem beta odpaliła normalnie (wcześniej jeździłem nią z 30 minut i też nie było żadnego problemu) , ale nagle podczas jazdy gdy postanowiłem wrzucić 4 bieg po dociśnięciu sprzęgła do końca samochód stracił obroty i zgasł (zmieniałem bieg przy jakiś 4tyś obrotów więc nie zadławił się ) , wrzuciłem tą 4 i odpaliłem go puszczając sprzęgło , przejechałem 500 metrów i zatrzymałem się na światłach no tak zostałem, próbowałem ją odpalić ale kręciła kręciła ale nie mogła się odpalić , znów ją rozpędziłem ale odpaliłem ją z 2 biegu , jazda trwała może 2 minuty i samochód umarł na amen , odcholowałem ją z ojcem lawetą do siebie na warsztat i dziś staraliśmy się zlokalizować usterkę . wykonaliśmy podpięcie pod komputer lecz żadnego błędu nie wykazało . po próbie odpalenia stwierdziliśmy że nie pali na wszystkie cylindry to ściągneliśmy pokrywę rozrządu , okazało się że cylindrach 1-3 ciśnienie jest prawidłowe , w 4 dochodziło do połowy a na 5 i 6 nie było go wgl , wałki rozrządu kręcą się prawidłowo , tłoki pracują równo , próbowaliśmy też próby olejowej ale nadal nie pojawiło się jakiekolwiek ciśnienie , samochód mam od niedawna ale prowadzę z ojcem warsztat samochodowy i takiego przypadku jeszcze nie przerabialiśmy , na nasze oko wszystko działa prawidłowo a mimo to na 3 cylindrach nie ma ciśnienia (te 3 cylindry od strony kabiny) , proszę o pomoc bo samochód jest mi dość potrzebny :

no jutro jakim skombinuje i sprawdzę , dzięki

witam , od niedawna jestem dumnym posiadaczem tego zacnego autka ale przy końcowych etapach jego składania wyniknął bardzo nieprzyjemny problem , a mianowicie wentylator od klimatyzacji nie kręci się . Klimę nabiłem u siebie na warsztacie bo mam do tego maszynę . Próbowałem na krótko i normalnie na obu biegach chodzi . Wtyczkę dobrze podłączyłem , przekaźniki w skrzynce z bezpiecznikami nie są zaklejone , masa w przewodzie jest , ale zastanawia mnie to że na mierniku pokazuje ~13,5V na oby biegach gdy klimatyzacja działa ale pompa jest NIE załączona , lecz gdy się załączy to napięcie spada do ~1,5V . Nie wiem co mam zrobić , a wiem że jeśli oddam to do elektryka to skasuje mnie jak za złoto .