davciu

A gdzie sie znajduje ten czujnik??

Witam, posiadam BMW e46 318d 2003 rok. Nie dawno zaswiecila mi sie kontrolka od kontroli trakcji jak i rowniez kontrolka od hamulca recznego jest podswietlana na pomaranczowo i po odpaleniu silnika nie gasna. Bezpieczniki sa wszystkie ok. Bylem u elektryka podlaczyc pod kompa. Bład niby zostal skasowany lecz po 3 dniach pojawil sie problem na nowo. Numer bledu jaki wyskoczyl to C1E40 (czujnik, sensor skretu, ruchu kierwonica). Czy jest mozliwosc naprawy takiego czujnika, sensora czy niestety trzeba wymienic na nowy :cry: ??? Prosze o porade.

Właśnie w tym tygodniu bede sie zabieral za wymiane oleju oraz filtra powietrza. Olej kupilem 10W/40 taki mi doradzil sprzedawca do tego przebiegu.

Autko ma przejechane 108 tys km, ostatni serwis bity przy 98 tys. Czyli mowisz ze jak narazie nie mam sie czym przejmowac??

Kupilem BMW 318d silnik 2.0d rok 2003. Zauważylem ze na zimnym silniku zaraz po odpaleniu poddymia na bialo. Gdy pochodzi ok 1 minuty wszystko jest ok. Wyczytalem ze to jest wina filtra odpowietrzenia silnika, ze jest juz zapchany olejem i nadaje sie do wymiany. Powiedzcie mi gdzie sie on znajduje??

Co dalej z sprawą? Może ktoś z forumowiczów ma pomysł jak dalej rozegrać tą sprawę? Zacznę od początku. Mianowicie mój brat miał stłuczkę nie z jego winy. Sprawca był ubezpieczony w wielkim molochu. Brat posiadał samo OC i był szcześliwym posiadaczem samochodu marki BMW 316 Compakt z 98r (E36) z bardzo ciekawym wyposażeniem. I w tym miejscu zaczynają się klocki. Tzn. 1-sza wycena rzeczoznawcy wynosiła 4400, nie zgodziliśmy się z tą wyceną i zawieźliśmy samochód do warsztatu, gdzie miał zostać rozebrany i dokładnie wyceniony. Po wycenie w warsztacie mieliśmy się udać do siedziby ubezpieczyciela odebrać dokumentu. Dowiedzieliśmy się na miejscu, że koszt naprawy przekracza 70 % wartości samochodu i orzeczono szkodę całkowitą(pieczęć na kalkulacji naprawy – Naprawa ekonomicznie nieuzasadniona, szkoda całkowita). Pierwsza wycena stanowiła 34% wartości samochodu, druga wykonana chyba w warsztacie – tego do końca nie wiemy – 40 % wartości samochodu - wykonana przez tego samego rzeczoznawce. Dodatkowo w arkuszu ustalenia wartości pojazdu jest napisane, że pełny koszt naprawy samochodu wynosi 8606 złotych, co stanowi dokładnie 67% wartości samochodu (według ubezpieczyciela jego wartość przed wypadkiem wynosiła 12900 złotych). Od ubezpieczyciela dostaliśmy pismo, że dostaniemy 4300 złotych co stanowi różnicę między wartością pojazdu przed i po wypadku. Co dalej robić – bawić się w sądy? Zajmie to kupe czasu i nie wiadomo z jakim skutkiem? Wartość giełdowa tego samochodu przed wypadkiem to jakieś 18000 tys. złotych, za 4300 mamy go naprawić………. Samochód dostał w lewy przedni róg, najprawdopodobniej jest cały przestawiony. Uszkodzenia, nie wyglądają najgorzej, tzn nie wydaje się, że będzie aż taka szkoda. W cywilizowanym kraju, jeśli mam stłuczkę nie z mojej winy oddaje samochód do warsztatu i odbieram go powiedzmy za dwa tygodnie. Jeśli koszt naprawy nie przekracza wartości samochodu ubezpieczyciel przelewa należność na konto warsztatu. Nie jeżdze, nie stresuje się, nie jestem traktowany przez wszystkich jak zbir, który tylko czeka co by tu jeszcze skubnąć dla siebie…. W cywilizowanym kraju…..

Mianowice czy w ty samochodzie jest filtr kabinowy od klimy? Jeżeli jest to gdzie się znajduje?

Problem rozwiązany. Wszystkiemy był winny czujnik położenia wału!!!

Gdzie szukać " Przekaźnik główny centralki układu wtryskowego / zapłonu (najbardziej prawdopodobny)."??

Kontrolki wszystkie świecą. Co do alarmu i immobilisera to nie posiadam.

Sprawdzłem już czy jest iskra na samym początku!!Niestety nie ma!!Mam założoną instalacje gazową i nawet na elektrozaworach od gazu i benzyny nie ma napięcia a powinno być!!Wtriskiwaczy obecnie nie sprawdzałem!!Napiecie do pompy nie dochodzi!!Ale jak pisałem wcześniej pompa działa gdy podepne ją na krótko. Jak by była do wymiany to by nie zadziałała nawet po podpieciu na krótko!!Ja myśle że tu jest problem z napieciem.Tylko nie mam zielonego pojecia co może być problemem braku tego napięcia:(. Jedyna pomoc to chyba wizyty w dobrym warsztacie:(.

Witam!!! Jestem szczęśliwym posiadaczem BMW 318i silnik M40. Lecz niestety pojawił sie pewien problem. Samochód pewnego pięknego dnia sie chyba na mnie zezłościł i niestety od dwóch tygodni nie chce zapalić :( !!!Pewni elektromechanicy stwiedzali że problemem jest komputer i trzeba go wymienić!!Wiec podmieniłem kompa ze znajomym i moje BMW na jego nie zagadało a jego na moim bez żadego problemu!!Także jedno wiem że komp jest OK!!Na całym osprzęcie silnika wogóle nie ma napięcia!!Dochodzi tylko prąd do cewki i nigdzie indziej!!Pompa paliwa po podłaczeniu na krótko chodzi!!Wszyskie przekaźniki posprawdzałem i sa OK!!No chyba że jest jakiś główny którego nie znalazłem!!Rokręciłem deskę rozdzielcza i w niej nad kierownica pod liczniekiem jest taki biały sterownik!!I nie wiem od czego on jest!!Czy może on też steruje zapłonem czy on jest może od inspekcji i serwisu oleju???Prosze o pomoc jeżeli ktoś wie co to może byc a może ktoś z klubowiczów miał taki problem jak ja!! Dziekuje za wszelkie informacje

BMW 318i, E30, rok 1989, silnik M40, Motronic Nie mogę odpalić samochodu. Kompletny zgon, brak iskry, świecą tylko kontrolki na desce po przekręceniu kluczyka. Do tej pory samochód sprawował się super. Czy może to być uszkodzenie komputera pokładowego i jak je ewentualnie sprawdzić, czy też może jest to wina przekaźnika, który odpowiada za niego, jeśli tak to gdzie go szukać. Może komuś zdarzyło się coś podobnego?

Mam problem z gazem. Założyłem kilka dni temu instalację gazową podciśnieniową z emulacją wtrysków, silnik krokowy. Chodzi o to że na wolnych obrotach na gazie silnik nierówno pracuje - zmieniają się mu obroty. Gdy jest motor zimny to potrafi go nawet zdusić. jak tak dalej pójdzie to wylecą panewki. Szkoda motoru. Po przegazówce słychać jak się jeszcze gaz dopala w rurze. byłem u montera który stwierdził ze jest wsio ok. Powiedział jeszcze żeby wymienić świece, sprawdzić kopułke itd., że to może być wina iskry. Na mój gust jesli coś nie tak byłoby z iskrą to nie pracował by ok również na benzynie, a na PB nie mam problemu. Ktoś stwierdził żeby wypiąć silnik krokowy i to powinno załatwić sprawę. Tylko że silnik krokowy o ile mi wiadomo steruje ciśnieniem gazu jaka dostaje się do silnika. Wywalając go bedzie ciągnął gaz jak szalony. (czy dobrze rozumiem: emulator wtrysku emuluje działanie wtrysków i na podstawie odczytów sondy lambda steruje silnikiem krokowym, który daje odpowiednią dawkę gazu) Wczesniej jeżdziłem Polonezem na gaz. Jesli w polonezie silnik nie równo pracował na wolnych obrotach i po przegazówce słychać było dopalanie w rurze to oznaczało że zapłon był za póżny. Po przestawieniu zapłonu na wcześniejszy problem znikł (parametry spalania gazu różnią się od benzyny). Czy postąpienie tak w moim BMW również załatwi problem? Jak przestawić zapłon w BMW 318i E30 z 1989r. na wcześniejszy? Czy robi się to z poziomu komputera pokładowego czy też inaczej?

Fajnie chłopaki to opisaliście i chwala wam za to. Po wymianie paska należy chyba jakoś ustawić zapłon i jak to zrobić, piszecie GMP - co to oznacza???

Kupiłem BMW 318i E30 z 1990r. i na dzień dobry należałoby wymienić pasek rozrządu. Nie dysponuje żadną książką jak należy taką czynność przeprowadić. Czy ktoś może mi napisać jak się do tego zabrać, oraz czy ograniczyć się tylko do wymiany paska, czy też przy tym wymienić rolki napinające (przebieg to 105 tys. km)? Czy to jest dość skomplikowana czyność i mozna się do tego zabrać samemu czy też lepiej zlecić to jakiemuś fachurze (tyle tylko że w mojej okolicy nie ma gościa co się konkret zna na BMW)???? Dzięki!

Kupiłem BMW 318 z 1989r. Świeciły się kontrolki od Inspekcji i był podświetlany napis Oil Service. Za pomocą opisu zamieszczonego na necie próbowałem skasować wskazania. O ile diody i podświetlanie Inspekscji zgasły, to po przekręceniu kluczyka świecą diody od Oil Service. Po odpaleniu wozu diody te gasną! Czy tak ma być i czy to jest ok? Pytam ponieważ pierwszy raz mam do czynienia z marką BMW!