Skocz do zawartości

cra3y

Zarejestrowani
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cra3y

  1. Po tych problemach z NOX (szybszym i trwałym zasiarczaniem się katalizatora NOX w cyklach miejskich) dziwię się, że nie traktuje się tego w Polsce jak z DPF - wyciąć kat NOX i wyprogramować obsługę NOX, przywrócić działanie silnika na mieszance uwarstwionej i po problemie.
  2. b4rtimp, brawa za artykuł! Zainteresowałeś mnie tym tematem (rola sondy NOX oraz katalizatora magazynującego tlenki azotu w silnikach z trybem spalania mieszanki uwarstwionej). Pobieżny rzut oka na fora angielskie (i nie tylko) pokazuje problem z tym urządzeniem w cyklach miejskich - dość szybkie zasiarczenie katalizatora NOX (na skutek braku możliwości wypalenia zawczasu) oraz sporadyczne uszkodzenia samej sondy NOX (jak Sam wspomniałeś - "odsiarczanie" wymaga określonej jazdy, podobnie jak wypalanie DPF). Obawiam się, że z czasem, jak silniki tego typu będą jedynymi benzynowymi w obiegu, problemy z NOX częstsze, to wycinanie katalizatora NOX i emulowanie sondy NOX będzie tak powszechne, jak zabieg wycinania DPF + reprogramowanie softu. PS: wychodzi zatem, ze po mieście najlepiej jeździć wolnossącą benzyną (turbo z jego potencjalnymi problemami będzie z głowy - tak, wiem, że to nie problem dla kumatego kierownika, jak obchodzić się z turbiną, ale zdecydowana większość, często z powodu braku wiedzy, po ostrej jeździe gasi silnik, lub pałuje samochód zaraz po odpaleniu), puki da się taką kupić (dla przyjemności tą R6 lub V8, a dla ekonomi - założyć porządną sekwencję LPG). PPS: w USA jest boom na LPG, przyczyniły się łupki oczywiście. Widać, że "nie ma tam wiochy", że ktoś jeździ na LPG (jak co niektórzy traktują to w PL) http://gazeo.eu/up-to-date/news/2014/Almost-3000-LPG-stations-in-the-States,news,7504.html
  3. ok ok - miałem na myśli to, że przy kupującym nie będziesz brał się za samodzielne rozkręcanie czegokolwiek :-) (np. ja bym sobie nie życzył, gdyby ktoś przypadkowy przed zakupem grzebał mi w samochodzie, co innego jak sprzedajesz samochód znajomemu itp.). Co innego, jak dać na przegląd przedzakupowy do ASO, wziąć mechanika na bok i poprosić o sprawdzenie - najlepiej, gdyby zawołał, gdy ma już elementy zdjęte (niby to samo, ale wiesz o co chodzi - jak ASO coś spieprzy, np. obejma spadnie, czy coś pękło, co ściągali itd. a wzięło pieniążki za usługę, to ma to poprawić). Jak je rozpoznać? (mam na myśli, zanim pojedziesz oglądać i szukać oznaczeń turbiny. Czy to były konkretne roczniki/moce/coś charekterystycznego itd)
  4. K8v8M, wezmę Twoje informacje pod uwagę. Rozglądam się dalej. PS: Bynajmniej łatwiej ocenić stan rozrządu (słyszałem jego szuranie na własne uszy - przed i po wymianą) niż ocenić stan turbiny w M47 bez rozbierania ...
  5. oli222, tak, występuje, ale nie w automacie ... (bynajmniej takiego nie widziałem). Po drugie - nie ten przedział mocy, który szukam (więcej niz 140KM), stąd brak zainteresowania tym modelem. PS: jak 3kzł za rozrząd jako całość, to nieźle. W takim razie mojego znajomego naciągnęli w Poznaniu, wymieniał w E91 320d (wymieniał półtora roku temu, nie pytałem, gdzie wymieniał, ponieważ w tamtym czasie nie interesowało mnie to).
  6. 3000 to pewnie same części :-) z robocizną pewnie z 5000 (przecież rozrząd jest od "bardzo wygodnej strony"). Przebolałbym to, ale lektura tego forum (i nie tylko tego) jest taka, że ten problem w tych silnikach zawsze powraca (u jednych wcześniej, u drugich później). K8v8M, nie zrozum mnie źle - widziałem Twoją dużą listę wpadek M47 (generalnie turbo, które można zmienić na inne i zaprogramować u tunera i problem nie wróci, czy klapki wyrzucić, panewki to niedbalstwo poprzednich właścicieli - olej z czapy, przeciąganie jego wymian, czy pałowanie na zimno), ale jakoś nie mam przekonania do N47 w kontekście tego, że dalej nowe łańcuchy są liche. oli222 w E87 116i to 1.6 w wersji z AT ... (nie szukam F20 - nie ten budżet) PS: przepraszam za OT - nie kontynuujmy tego tutaj.
  7. Poluję na benzynkę 2.0 143KM lub mocniejszą w automacie, a tych to jak na lekarstwo (116i nie chcę), więc od czasu do czasu rzucam okiem na diesla (N47 nie chcę, ponieważ - moim zdaniem - problemy z rozrządem, w tym te powracające grzechotanie i koszty ich obsługi, pewnie są dużo kosztowniejsze i bardziej denerwujące niż wszystkie problemy z M47 razem wzięte). Innymi słowy - głośno myślę i próbuję siebie przekonać, żeby po raz 3-ci wejść w diesla (lekko denerwują mnie ekstra jazdy na wypalanie DPF - wiem, kiedy się zaczyna i staram się nie przerywać), "krótka i ostra" charakterystyka (dźwięk wkręcającego się N43 i to, jak rozwija moc, podoba mi się bardziej niż memlanie diesla) ale ..... ale podaż E87 w dieslu jest ogromna w porównaniu do benzyn i jest klops :? PS: Gdybyś tam widział przy okazji to auto to tak, specjalnie się fatygować to nie ma sensu - myślałem, że ktoś oglądał i się wypowie :-) PPS: 4 miesiące temu udało się kupić dla żony kolegi BMW 1er E87 2.0 N43 143KM w automacie, 2008 rok biała na czarnych alufelgach + zimówki za 36kzł w Poznaniu (przebieg 53tkm, potwierdzony książką i w systemie w ASO). Haczykiem był "wjazd" w murek i wystrzał poduchy (były zdjęcia z "wyzucia" zderzaka i nadgięty błotnik). Dziwne, że wystrzeliła, bo podłużnice całe. Geometria i punkty podłogi perfekt. Chętnie bym upolował nawet coś takiego dla siebie, ale nie ma :cry:
  8. Nie rozumiem? Miałem na myśli to, że to auto z PL (ogłoszenie, które linkowałem) wydaje mi się w porządku (wyposażenie, pochodzenie, historia i w miarę cenę, może faktycznie ciut droga i za 30tkzł byłoby bardziej ok) i podparłem się tutaj mobile.de, gdzie za podobne parametry trzeba zapłacić podobnie (lub więcej). Miało to kontrastować do modeli 1er o podobnych parametrach, sprzedawanych w PL za powiedzmy 20-25tkzł tzw. perełek. Zalinkowałem tutaj z myślą, że Ktoś to auto oglądał i mógłby się podzielić uwagami na jego temat.
  9. Pod kątem widzenia "perełek" z Niemiec (typu nic nie stuka), to rzeczywiście cena wygórowana. Ciekawe jak z turbiną, czy innymi rzeczami TTTM tego silnika w tym egzemplarzu. PS: Mnie nie przeraża malowany element (jeden czy dwa) - lepiej coś takiego niż "szczepan" czy inny "naciągany". Jeżeli zrobione profesjonalnie i ruda nie pojawia się, to czemu nie? Może jednak Ktoś oglądał to na żywo? PPS: w DE podobnie chodzą (mówię o tych całych, z podobnym przebiegiem, mocą i skrzynią automatyczną) http://suchen.mobile.de/auto/bmw-114.html?useCase=MiniSearch&isSearchRequest=true&maxFirstRegistrationDate=2008-12-31&maxMileage=150000&__lp=6&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=73%2C2%2C3%2C4%2C59%2C61%2C5%2C58%2C87&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minPowerAsArray=160&minPowerAsArray=PS&maxPowerAsArray=172&maxPowerAsArray=PS&transmissions=AUTOMATIC_GEAR&transmissions=SEMIAUTOMATIC_GEAR&negativeFeatures=EXPORT&lang=en&frequence=DAILY
  10. Co jest nie tak z tym autem? http://allegro.pl/bmw-1-e87-sport-line-120d-automat-full-opcja-i4394177900.html Widzę je praktycznie od marca tego roku (może było i wcześniej). Ktoś badał?
  11. I jak się skończyła przygoda z turbo?
  12. Co prawda inne auto, ale objawy identyczne: EGR zamarzał/przycinał się (a raczej zamarzał ten szlam/wilgotna sadza na nim) w pozycji otwartej, stąd po odpaleniu rzucało jak pies flakiem. Po wyłączeniu i pozwoleniu na rozejściu się ciepła po silniku (odmrożenia EGR) problem znikał. Inny podejrzany to czujnik temp spalin - najczęściej z czasem dostaje przerwy przy mrozach (po ileśtam tysięcy cykli nagrzewania do >500st i chłodzenia), po czym "łapie kontakt" po chwili rozgrzania. Błędu nie musi pokazać, ponieważ może dawać dane "z czapki", ale to podejrzany nr 2. A jak tam klapki w kolektorze dolotowym?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.