
Dębowy
Zarejestrowani-
Postów
348 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Dębowy
-
Przeczytalem ostatni post własciciela... nie jest tak zle. I zapewne zszedl by z ceny troche;)
-
Te bmw 540 jest.... swietne... sam bym sobie kupil... tylko kasy brak. Ale maszyna;)
-
Co mam przez to rozumiec? Bo nie czaje.. Przechodzac dalej..mówisz ze przez tą blaszke w srodkowym tłumiku glosno pracował? Hmm.. no u mnie w kilka miescach ma dziury ta blaszka..ale jak sluchalem to nic szczegolnego spod tego tłumika nie slyszalem. P.S: Tak..one mają cos z kobiet... dlatego tez zapewne tak uzależniają;)
-
Nie zakładam takiej opcji;) Jak cos to moze katalizator sam z siebie padł czy jak... musze chyba mechanika odwiedzic... Eh te bunie.. jak czlowiek dostanie kase to zaraz znajdą sposób zeby w nie zainwestowac;P
-
Hehe.... flash oj by sie oberwało dla brata:P Nie nie, nie sądze, zwłaszcze ze jest młodszy i wie co by go czekało...hehe;) Btw, wlasnie wrocilem z przejazdzki, bo nie moglem tak siedziec w niepewnosci..i jestem juz chyba przekonany ze tego buczenie czy nazwijmy to brzydko "pierdzenia" z wydechu to wczesniej nie bylo... wychodzi chyba na to ze cos z tym tłumikiem końcowym... jest mozliwosc ze cos tam w środku sie stało? A moze jak pojade do dobrego mechanika to mi to zdiagnozuje?
-
Własnie obejrzalem , posluchalem mojego autka. Wnioski: Nic nie jest wgniecione...uczelka od kolektorów zdaje sie jest i nie została wydmuchana...hmm.. jedyne co mi sie rzucilo w oczy to tłumik środkowy, ale po przyjrzeniu sie to zdaje sie , zewnętrzną "wartswą" jest chyba jakas osłona blaszana? Bo jest u mnie lekko podziurawiona a pod spodem jest inny metal który jest cały. I dzwieki: Pod silnikiem, slychac tylko silnik, Po środku tez nic nie slychac i pod tym tłumikiem środkowym tez nic.. Buczy cos z tyłu..;| Zaczynam sie zastanawiac ..a moze juz tak wczesniej bylo?! Ale z drugiej strony chyba nie... bo teraz by mnie tak nie draznilo... ;| Juz sam nie wiem..
-
Własnie obejrzalem , posluchalem mojego autka. Wnioski: Nic nie jest wgniecione...uczelka od kolektorów zdaje sie jest i nie została wydmuchana...hmm.. jedyne co mi sie rzucilo w oczy to tłumik środkowy, ale po przyjrzeniu sie to chyba tylko zdaje sie , zwenętrzną "wartswą" jest chyba jakas osłona blaszana? Po jest u mnie lekko podziurawiona a pod spodem jest inny metal który jest cały. I dzwieki: Pod silnikiem, slychac tylko silnik, Po środku tez nic nie slychac i pod tym tłumikiem środkowym tez nic.. Buczy cos z tyłu..;| Zaczynam sie zastanawiac ..a moze juz tak wczesniej bylo?! Ale z drugiej strony chyba nie... bo teraz by mnie tak nie draznilo... ;| Juz sam nie wiem..
-
W sumie ostatnio moje autko bylo robione w V-MAXIE i nie narzekam, niedrogo i dobrze;-) Teraz pojde pooglądam narazie sam spód na kanale. Bede sie odzywal w razie czego Szponiasty;) P.S: Myslalem ze zamiennik jest równie dobry jak te z ASO.. aj..niezly wydatek moze mnie czekac;]
-
Uff...to pół biedy;) Juz mialem koszmary o calym ukladzie;) Nie no, oczywiscie ze ten lepszy zamiennik trzeba montowac.. bo cena z ASO odstrasza;)
-
I caly ten uklad wydechowy w razie czego do wymiany...?
-
Siemano ;) I znowu moje autko cos choruje. Oto historia : Od zeszłej niedzieli zaczął nawalac mi cos układ wydechowy. Zawsze wszystko bylo z nim ok. Zwłaszcza ze byl nowiutki montowany jakies 4 lata temu. Bylem z niego naprawde zadowolony, wydawał piękny dzwiek przy dodawaniu gazu , piekne dwie rurki z tyłu i wszystko tak pracowało z nim ze samkiem, zadnego buczenia itp.. az naszła ta niedziela;] Kilka dni wczesniej brat zdał prawko.. a ze nie chcialem wyjsc na zlego brata pozwalałem mu jezdzic bmw, tylko akurat sam nie jezdzilem wtedy. Az tu wsiadam w niedziele i zonk..od razu slysze cos mi wydech buczy, nawet przy włączonym radiu w samochodzie go slysze... naprawde tak mnie to zirytowalo...brak słów.... i irytuje do dnia dzisiejszego. Pierwsza rzecz jaką pomyslałem to to ze brat zaczepił moze tłumikiem , bo zdaje sie jak jest wgniecony to wlasnie buczy, ale on zaprzeczyl...wierze mu, a jutro mam dzien wolnego wiec wjezdzam na kanał i bede oglądał spód. Chcialem sie Was spytac czy moze wiecie jakie mogą byc przyczyny? Kolega mówił ze czesto wydmuchiwana jest uszczelka która jest miedzy kolektorami a wydechem i wtedy strasznie buczy..tylko ze mi zdaje sie buczy z tyłu a nie pod silnikiem... moze mam cos dokladnie obejrzec czy jak? Piszcie co wiecie;) Juro bede oglądał od podu autko. Nie wydaje mi sie ze cos moglo przerdzewiec czy cós, bo niedawno oglądałem od spodu i bylo super;) Pozdro!
-
W orginalnych, jak najbardziej;)
-
Ja mam wykonczenie fury w kol. beżowym... chyba obejdzie sie bez czarnych maskownic;P Zostane przy 13 Btw, i tak kase musze uzbierac;-)
-
Czyli zamawiac 2 takie komplety z allegro i caly samochodzik naglosniony;)?
-
O wlasnie, tez jstem bardzo ciekaw:) A co z tyłem? Btw, nie taki drogi ten komplecik;)
-
Lepiej pytac najpierw niz potem cos wymieniac niepotrzebnie;) Wiec pisz smialo:)
-
Ja mialem tak zwalony mechanizm ze podniesienie nic nie pomagalo. waliło o maske jak młot... wiec dorwałem nowy mechanizm wycieraczek, nowki pióra od Valeo...i nie moge sie napatrzec na szybe podczas deszczu..:D rewelacja:D
-
Szponiasty nie narzekajmy...remonty niby są robione, a dziury pewnie są wszedzie, chociaz fakt ze jak bywalem ostatnio na Opolszczyznie...to macie lepiej;) I co mnie milo tam zaskoczylo... studzienki w chodnikach a nie na jezdni. Ze tez u nas tego nie mogą juz tak robic...;]
-
Moze cos z tymi przekaznikami pod tylną kanapą pasażerów. U mnie tez były motywy ze zamykam centralny a on mi sie otwiera, przy okazji szyby elektryczne padały. Pojechałem do elektryka, a on pod tylną kanape od razu zajrzał, podlutował...i działa;)
-
Sorry ze troche rozmyje ale nie ma sensu chyba zakladac nowego tematu. A co sądziecie np o czesciach firmy Delphi ? Drazki kierownicze mam do wymiany chyba i nad tym mysle.
-
Spoko, ja sie nie gniewam:P Nom, takie m50b25 fajna sprawa;-) Chociaz wiesz..ja mam maly sentyment do swojego silnika. Tak jak kiedys juz rozmawialem tu na forum z Solarisem, z M50b25 jest chyba wiecej roboty jesli cos sie zepsuje. Chociazby te hydrauliczne regulowanie zaworów. Aczkowliek, cos za cos.. napewno osiagi są lepsze..a z Vanosem to juz w ogóle wypasik;) Trzeba kupic kiedys jeszcze m5 i lac benyzne, zero gazu:D Ah ta przyjemnosc z jazdy... ;)
-
M50B20 chyba masz jak patrze na Twój opis;P Nie no, moglo by byc wiecej tej mocy...ale nie ma co narzekac;D Nie jest zle;)
-
Mam te 170 koników... 190 juz pewnie by powiększylo usmiech na twarzy:D Ciekawe jestem jak by to bylo np z 530 na stacji paliw...czy tak wielka roznica do mojego 525 w automacie.
-
Wiec chyba Ci pozostaje szlifowanie niemieckiego, albo zaproszenie na wycieczke kolegi z dobrą znajomoscią tego jezyka;) Hmm.. a jak to jest, moze wystarczy w Bawarii dobra znajomosc angielskiego do zakupu? Chociaz sadze, ze nie bardzo.
-
U mnie tez tylko zimne... ale jak sie pytalem jakis czas temu na forum to mi odpowiedziano ze tam ma wiac tylko zimne... wiec jak to jest z tym?!