Skocz do zawartości

mad123man

Zarejestrowani
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mad123man

  1. sprawdzić to wzrokowo czy nie cieknie i siłowo czy nie ma jakichś luzów. Mając ją tylko w rękach a nie w aucie, nic specjalnego z nią nie zrobisz. Okaże się co kupiłeś jak wsadzisz i sie przejedziesz. Jeśli kupujesz używkę to lepiej zapytaj się o gwarancje rozruchową, i niech oznaczą Ci ja jakimś sprayem abyś ewentualnie mógł to później zwrócić. Możesz też zregenerować ta co masz ale jak juz w innym temacie pisalem to różnie bywa- Tak samo z kupnem. Z tym ze regenerowana będzie miała na 100% gwarancje na jakiś okres a kupując używkę możesz jej nie dostać i w takim przypadku powinieneś sprzedającemu podziękować i odjechać :mrgreen:
  2. a sprawdzałeś filtr powietrza? sprawdź czy nie masz popękanych przewodów powietrznych przy filtrze powietrza w stronę kolektora dolotowego (może gdzieś lewe powietrze łapie), sprawdziłbym tez filtr paliwa, może być przypchany katalizator.
  3. wydaje mi się, że nie bo gdyby sonda była walnięta to samochód by ci gasł na biegu jałowym i palił jak smok. Nie masz żadnego speca od beemek w swoim mieście żeby podjechać i zapytać o rade? z kolei gdyby czujnik położenia wału był padniety to nie odpalił byś samochodu, jednak może być częściowo dobry i wówczas będzie przerywanie, może gasnąć itd.
  4. mad123man

    316i, jakie felgi ?

    To są najbardziej optymalne parametry dla felg i nic nie powinno ocierać Rozstaw śrub: 5x120x72,5 ROzmiar: 6,5Jx15 ; 7Jx16 ; 6Jx15 Osadzenie: ET 42, ET 47 Niech się ktoś jeszcze wypowie bo specem nie jestem jeszcze :)
  5. Ja miałem kiedyś podobny problem z sondą. Przy hamowaniu do 0 lub gdy wrzuciłem na luz samochód gasł niezależnie od temperatury. No i palił jak smok. Nie sprawdzałem czy sonda jest sprawna tylko po prostu ja wymieniłem i problem zniknął.
  6. a wiec tak :) wszystko jest jasne i filmik na początku tematu juz jest nieaktualny :) Szukałem problemu gdzies głęboko a wystarczyło tylko sie zastanowic :) Postanowiłem dzis sprawdzic czy przepływomierz jest podłączony bo może sie styki poluzowały. Odpalam samochód i to samo... zaglądam pod maskę... Coś mnie tchnęło żeby zobaczyć czy linka od gazu jest na swoim miejscu... i co się okazało? Nie wiem czy sama czy mechanik coś kombinował :) ale ten cały "dzyndzel" się zaklinował i obroty były tak wysokie własnie przez t :mrgreen: o... gdy wsadziłem to na swoje miejsce samochód zgasł. Odpaliłem jeszcze raz i oto wynik -> tym razem trochę lepszej jakości. Mimo wszystko obroty falują ale nie jest to tak szkodliwe dla silnika jak falowanie z poprzedniego filmika i jest to spowodowane krokowym, albo jest to wczesne stadium uszkodzenia przepływki.
  7. Oczywiście. Przy nim samochód odpaliłem wiec sam słyszał/widział... Tylko że sęk w tym ze prawdopodobnie zrobiłem błąd pozostawiając tam samochód... przy odbieraniu beemy gość był "dziabnięty"... nie wiadomo czy w takim stanie tez robił samochód... kolega z pracy mi go polecił. Mowił "nie martw się, on jest rzetelny i na pewno zrobi tak jak należy" wiec zostawiłem. Tak to jest jak ktoś się do nowego miasta przeprowadza...
  8. czy jest możliwość ze gość próbując usunąć błąd poduszki poprzestawiał coś w kompie?
  9. Witam. Jak można wywnioskować z tytułu mam problem z obrotami... Problem się zaczął dziś... odebrałem od mechanika samochodzik... miał mi przygotować go do przeglądu (ręczny, pukanie z przodu z prawej strony i kontrolka poduszki- próbowałem zrobić to wcześniej ale mechanik w Kołobrzegu winił na początku zegary, że niby były od compakta, potem że sterownik i potem ze kabelek). Pukanie zniwelowane (sworzeń wahacza), ręczny działa jak należy (posypane cylinderki) ale kontrolka dalej się świeci i gość mówi ze nie da się z tym nic zrobić ... mało tego, po odebraniu samochodu obroty zaczęły mi wariować i nie ustaje... czy zimny, czy rozgrzany- to samo. Mówił ze podpiął się pod kompa i próbował usunąć błąd poduszki ale nie mógł... Może coś poprzestawiał przy okazji? Wrzucam Filmik. Przepraszam za jakość ale nagrywane kalkulatorem: Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.