Martinez

jeszcze aby zakmnać usta... "Badania nad użyciem gazu do zasilania silników spalinowych trwają od lat 30-tych naszego stulecia. W podręczniku K. Niewiaromskiego pt. "Silniki Spalinowe" w części drugiej (wyd. PWSZ 1953) na stronie 383 czytamy: "Zaletą silników gazowych jest brak zjawiska rozrzedzania oleju i wskutek tego zmniejsza się zużycie części układu korbowego. Charakterystycznym zjawiskiem dla tych silników, w przeciwieństwie do pracujących na paliwie płynnym, jest stopniowy wzrost lepkości oleju. Zmniejsza się również osadzanie nagaru na tłokach, zaworach i ściankach głowicy, a gazy spalinowe, wskutek pełniejszego spalania, powodują mniejsze niszczenie stykających się z nimi części. Wymienione wyżej zjawiska, przedłużają żywotność silnika, okresy między remontowe i tym samym ekonomiczność eksploatacji." Dobranoc.... 8)

nadal czekam.......

czekam....jeszcze nie zagazowałem swojej niuni więc proszę oświeć mnie, póki będzie za późno....

Marco myślę, że dalsza "dyskusja" z ty człowiekiem nie ma najmniejszego sensu... Jak to powiedział A.Einstein : "Wszechświat i ludzka głupota są bezkresne...choć, co do tego pierwszego mam wątlpiwości..." :P Mam nadzieję, że to posłuży za podsumowanie tej całej "debaty"

Marco wiesz, o co mi chodziło... :cool2: Sango Ty i Te Twoje prowokacje..... :duh: poczytaj wyżej i proszę nie pisz już nic jeśli nie masz konkretnych faktów...

Wg mnie najgorszy z tego wszystkiego jest poziom niektórych wypowiedzi. Nie chce się bawić w admina (który mógłby zainterweniować), ale niektórym należałoby się jakieś upomnienie. Sango - moim skromnym zdaniem nie wnosisz nic poza nerwową atmosferą. Wartość merytoryczna Twoich wypowiedzi jest niczym nasza Polska benzyna. Negować wszystko potrafi każdy, ale wytoczyć racjonalne argumenty to już problem. Gadanie "Gaz jest zły, bo jest zły", albo "Niszczy silnik, bo go niszczy" nie poszerzy naszej wiedzy na temat "szkodliwego działania gazu", a już napewno nie przekona nikogo do Twoich racji. Miłośnika BMW nie ocenia się po tym na czym jeździ, tylko jak traktuje swój samochód. Kto jest Lepszy...ten co ma LPG i wszystkie zaoszczędzone pieniądze ładuje w Beti przywracając jej fabryczny stan, czy ten co jeździ na Naszej pożal się Boże benzynie i kupuje części na szrotach, albo czeka aż samochód stanie w środku drogi.....?? Wiem, że to co piszę jest jak groch rzucony na ściane, ale cóż.... Liczę, że Admin wkroczy do akcji... Peace...

marcosz dzięki... Postaram się coś wykombinować. Co do stron to padła tylko strona kierowcy, bo pasażerka nie narzekała na nawiew na nogi.. :mrgreen: pompke do spryskiwaczy wymienilem w 10 min (moja pierwsza samodzielna naprawa :mrgreen: :mrgreen: :dance: :dance: ) to może i z tym sobie poradze...tylko te czesci musze znalesc i jakis zakladzik co tego typu rzeczy naprawia

hehe....dzięki... Nic z tego nie rozumiem, ale będziemy próbować... :mrgreen: :mrgreen:

dzięki.... możesz mi tylko powiedzieć, gdzie szukać tych zaworków..?

qrde to ja chyba mam szczęście bo silniczek szybko łapie temperaturkę i trzyma pion przez cały czas jak ...... po viagrze... :twisted2: :dance: A w serwisie coś mówili, że wisko nie domaga, bo przy zgaszonym silniku wiatraczek się ciężko kręci a powinien luźno... :shock: :shock: Bądź tu mądry....

Dzisiaj zauażyłem coś niezykłego... :worried: Jade sobie, słonko świeci, więc chciałem włączyć nawiew. Rolki obie na szesnaście stoni i jazda (klima off). Wiatr we włosach :) a tu na nóżki ciepłe powietrze... :shock: Wyłączyłem nawiew, a na nogi dalej ciepłe... :shock: :shock: W dodatku plastik pod kolumną kierownicy oraz ten przy prawej nodze dziwnie się nagrzał - być może właśnie od cieplego powietrza. Włączyłem klimę i troche lepiej...wyłączyłem i znowy to samo. :? A teraz najlepsze. Klima off, nawiew na full, zamknąłem obieg powietrza i przyjemny chłodek poszedł ze WSZYSTKICH nawiewów.... :dance: A tak na serio, ktoś wie co dolega mojemu maleństwu...?? :modlitwa: :modlitwa:

Ja bym tylko chciał dorzucić pewną myśl jakiegoś profesora z jednej z Politechnik, który z swojej pracy o silnikach spalinowych napisał, iż zasilanie takiego silnika gazem nie ma negatywnego wpływu na jego trwałość, co więcej gaz w przeciwieństwie do benzyny nie rozżedza oleju co wpływa korzystnie na smarowanie silnika. 8) Owszem pisał to, kiedy nie było tak skomplikowanych wtrysków paliwa jak teraz, ale inst. LPG mamy o niebo lepsze. :idea: :!: A na koniec powiem tylko tyle, że Wole mieć zagazowane 220 konne V8 niż 90 konny silniczek i chwalić się, że jeżdże na benzynie, która i tak jest gównianej jakości.... :evil: :evil:

a Ja walczę...... :evil: ...o to żeby poprawić wizerunek kierowców BMW... 8) Nie szaleje, nie wyrywam spod swiatel, wpuszcze innych i zatrzymuje się przed pasami. :dance: Jedny gatunek z jakimi "wojuję" to drogowe cwaniaki, co to się wpychają na 3-go, albo jadą do samego końca "rozbiegoofki" i potem mysla, że ktoś się ich przestraszy..... :duh:

No to i ja się włącze... Gazowanie eMek, schnitzer'ów i innych pożeraczy asfaltu to faktycznie dziwna sprawa. :| Skoro kupuje się auto sportowe to chyba nie po to, żeby Tanio nim jeździć. :duh: Co do gazowania innych Beci to mam już inne zdanie. Czy np. jeśli zagazuje swoje 730 (mówimy o wtrysku) to czy mój samochód będzie gorszy.... :?: dzwięk ten sam, osiągi te same, frajda z jazdy ta sama tyle, że za 0,5 ceny :!: Idąc za myślą niektórych to powinienem chyba pozbyć się BMW, jeśli nie chce wydawać fortuny na paliwo. Czyli Albo jeździć na benzynie, albo kupić Seicento.. :?: :evil: Naprawdę nie wiem, co żeście się tak tego gazu czepili. Peace

Ja tak na chwilkę odskoczę od tematu. Becie to samochody z charakterkiem. Będziesz dla niej dobry to i ona dla Ciebie. Moim pierwszym celem też było E-34 525TDS Touring ale skończyło się na E-32 730iA. Wcześniej pojeździłem sobie Audi 100 (czy może już A6 :shock: ) i powiem, że pod względem radości z jazdy BMW jest lepsze o conajmniej dwie epoki. Audi to dobre, solidne wózki ale "szare". Z tego, co zdążyłem się zapoznać, to ceny napraw Audi i BMW są niemal identyczne. Awaryjność....no cóż. Jak będziesz dbał to długo sobie Becią pojeździsz. Pomyśl jednak nad benzyną. Jeśli ją zagazujesz to koszt przejechania 100km na gazie będzie niższy niż w TDS-e. No dzwięk R6, albo V8.....!!!!! :twisted: A i sam silnik jest bardziej odporny na ew. grzechy poprzenich właścicieli. Trafić dobrego Diesla...ciężka sztuka.... Powodzenia.

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=50016610 No nie powiesz mi, że ten pioneer to choinka :evil: Co do dzwięku to słuchałem go w Euro RTV AGD i powiem szczerze, że brzmi porównywalnie do modeli za ok 800 zeta. Zapata oczywiście jest wiele racji w tym co piszesz... :cool2: Też marzy mi się Alpine albo Clarion, ale budżet mam taki jaki mam i na te radia mnie nie stać :cry2: No może i stać, ale co mi po suuuper Alpince, jak nie będę miał na porządne głośniki. :duh:

No i chyba podjąłem decyzję... wybór padł na Pioneera... Sony ma niby lepszy qualizer plus sterowaniem subwooferem ale dzwięk jakiś taki płaski. Natomiast pionek muszę przyznać brzmi naprawdę nieźle (jak na tę cenę oczywiście) Chyba, że ktoś ma jeszcze jakieś sugestie...jestem otwarty na propozycję...

no faktycznie niewiele widać.... :shock: :roll2:

hmmm.... :shock: ten Clarion Wygląda jakby miało ze 20 lat... :twisted: Nie lubie "choinek" z animacjami, ale ten zbyt archaiczny.... Nie odbierz mnie źle el Presidente :modlitwa: Każda rada na wagę złota.... :cool2:

Jelito a jakbyś mógł podsunąć jaki to model no i ile Cię kosztował tak w przybliżeniu... Odtwarza mp3...?

No może i niezły ale 1050 PLN to nie 500 czy 550 PLN. Co mi po super radiu jak nie będę miał na porządne głośniki.... :? :( Ale ładne te Beckery...gdyby sie trafił jakiś za ok 500 to byłaby dziekawa propozycja..

Pozwolę sobie odświeżyć Temat... :twisted2: Obecnie jestem na etapie poszukiwań jakiegoś radyjka do swojej niuni... Mam na oku to: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=49415832 Calrion to to nie jest, ale wygląda całkiem ładnie i gra też nieźle. Zależy mi, żeby radio ładnie wyglądało w desce - czarna z drewnem, identyczna jak u Saintman'a. Macie może jakieś propozycję. Cena do 500 PLN. Marka obojętna, jedyne na czym mi zależy to mp3, ale jeśli radyjko będzie naprawdę cool :wink: mogę sobie odpuścić mp3. :roll2: P.S Jeszcze znalazłem takie: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=50016610 Proszę o opinie/rady Peace

marcosz być może ale chyba i tak się zdecyduję, bo poprzedni właściciel troszkę ją zaniedbał. Poza tym samochód stał 0,5 roku w garażu a wiem, że to też niekorzystnie działa na właściwości oleju... Z resztą wolę teraz wydać 500 zeta na wymianę niż później płakać nad uszkodzoną skrzynią... :wink:

qrde chyba też się zmuszę bo przy kick-down'e czasami lubi szarpnąć... Psychop filtr i uszczelkę kupowałeś w ASO....?

No i znalazłem.... na allegro używkę za 25 zeta. Przy okazji wymiany rozbiorę starą i być może będę miał jedną w zapasie... :dance: Przy okazji zapytam. W zbiorniczku na płyn do spryskiwacza w e-32 jest ta pompka (z samego brzegu) oraz coś do niej podobnego na spodzie zbiorniczka (nie wiem, jak to dokładnie opisać). Wie ktoś co to może być...? I czy do spryskiwacza na szybę i na reflektory jest jedna pompka..?? Dzięki. M.