kross21

Trochę rzeczy się wymieniło przez ostatnie pół roku :D Ogólnie wpadły: - Wahacze TRW 4szt. - Springi pro-kit - Łączniki stab. na tył - Amortyzatory tył + wszystkie poduszki - Poduszki amortyzatora przód Początek prac: Kolejne zakupy: Stare el. amortyzatora: Nowe już na swoim miejscu: Mała różnica z przodu: A siadło tak:

Cześć i jak tam metoda podgrzewania pomogła ? Dalej śmierdzi czy przestało ?

Kontynuując monolog, kolejne płyny wpadają do szarej myszki. Aktualnie 332 tysiace kilometrów na blacie, szykuję się na 333333. Byłem u znajomego sprawdzał mi wtryski i wyszło od -0,5 do 0,4 na luzie i przy 2 tysiacach obrotów odchyłka to 0,1. Niestety nie potrafiliśmy w inście (chyba dobrze myślę) sprawdzić stanu dpf, więc ostatnio dostała bejca srogo po dupie i mam wrażenie że jedzie lepiej. Standardowo fota pudełek żeby nie było :mrgreen: :mrgreen:

Oj taka jedyneczka z tyloma końmi i bez nadwagi będzie się kleić do zakrętów , a bokiem wychodzić z nich :D

Cześć 10 tysięcy kilometrów później, właśnie pyknęło już 330 tysięcy kilometrów i szara myszka twardo zjada kolejne kilometry :D Wpadły nowe łączniki stabilizatorów Lemforder i tuleje stabilizatora febi ( bo bardzo prosty dostęp jest ). Lekko się zdziwiłem bo stabilizatory oryginalne, reszta wachaczów oryginał BMW wykonany przez TRW. Tuleje pamiętają jeszcze nowość auta ale tak się zbiły że praktycznie niczego nie amortyzowały. Wizualnie nie widać różnicy ale w dotyku dużo bardziej są sprężyste. Ogólnie praca przy bmw lekka i przyjemna w dwie godzinki można się uwinąć z tym wszystkim (garaż mam bez kanału więc najgorszym elementem jest zakładanie tej plastikowej osłony :mad2: ). Ale to nic , przy okazji wymieniałem też drążki w passat b6 i tak oto skończyły śruby w tym wieśwagenie , tyle kur** i 6h roboty nad czwórką śrub. (7 letnie śruby i nalatane na nich 120 kkm)

Mała aktualizacja , 320 tysięcy kilometrów zbliża się wielkimi krokami więc przyszedł czas na dodanie mocy, wyszło seria i pare kucków/niutków więcej :)

Mała aktualizacja, dzielnie pokonuje kolejne kilometry (aktualnie 317 kkm), zrobiłem pompowane boczki w końcu, kozak, bardzo podoba mi się bajer i nie wyobrażam teraz sobie jak mogłem tyle czasu jeździć bez tego ;D Dzięki Lobo. elektryka wygląda lepiej niż wyszła z fabryki :D

Moje tarcze hamulcowe przy 18" starsznie by się skurczyły i wyglądałoby to co najmniej śmiesznie, poza tym zawieszenie nie jest nowe i na 17" na profilu 45 już nieźle zaczyna tłuc. Ale i tak jak na 17" to bardzo dobrze siadło ( Jeszcze jak siądzie 4 chłopa to już gleba) :D

Brakuje w tym momencie tylko tabliczki z wypalonym napisem " BMW INDIVIDUAL" . Pięknie to wszystko wygląda, wydaje mi się, że ciężko będzie Cie teraz wyciągnąć z buni :D

No wolałbym jednak e36 w 325 niż 116i :D Aczkolwiek dysponujemy tą samą mocą Mikim, więc chyba jestem trochę hipokrytą :D

W ogóle jest jakaś różnica pomiędzy przed a liftem w tunelu środkowym poza tymi dwie szparkami co mówiłeś w poprzednich postach ? Widzę zaraziłeś się modowaniem, pamiętam jak przyszedłem na forum i widziałem wtedy te wszystkie metamorfozy, zazdrościłem i chciałem żeby moja tak wyglądała. Zostało tak że połyka kolejne kilometry :D Wszystko pięknie ładnie ale la mnie m-pakietowy przód ma taki głupi wyraz mordy, tak samo jak peugot 407 :mad2: Bardziej odpowiada mi standardrowy ponieważ za dużo nie rózni sie od mpakietu w e46. Cypis sam lepszy nie byłeś, podobnie modowałeś (ale tylko mechanicznie) swoją czerwoną.

123d to dwulitrowy diesel tylko z dwie trubinami, więc akcyza to nadal ten niższy próg :D

Wczoraj pogrzebałem przy aucie, bo któraś opaska na przewodzie cieczy chłodzącej się poci i gubi trochę płyny. Dokręciłem opaski, zobaczymy czy problem dalej będzie się pojawiał. W końcu to najbiedniejsza opcja i chyba jedynym dodatkiem to pakiet dla palących :D Bez tak łyso wygląda, ale auto jest tyle czasu u mnie, że już się przyzwyczaiłem :D W weekend majowy wybrałeś się na mała wycieczkę krajoznawczą z kolegami i nie sądziłem ,że natrafimy na taką miłą niespodziankę, nie mogło się obyć bez paru fotek :D

Kozacko wygląda kiera, gratulacje :)

Na sporcie same 3.0d były do jedynki, ale żeby jakieś rzędowe 6 to nie spotkałem. Na yt są filmiki jak wstawiają v8 lub nawet v10 do jedynki, więc miejsce tam jest :D

Szybko się uwinąłeś z tym mpakiem, że zaraz na bmw będzie siedział. Brakuje już tylko tutaj jakiegoś silnika z rodziny m50/m52/m54 :D

311kkm, wpadły nowe naklejki na dekielki( świecą się jak psu jajca) :D Na majówkę wpadł nowy olej/stary olej motul 5w40 i filtr mana. Trzeba dalej połykać kilometry, majówka przed nami w końcu :D Bardzo podoba mi się ten samochód, bo w trasie elastyczny, w mieście 9 litrów ropy żłopie, więc czuje się jakby tam było trochę więcej koni :mrgreen: Tak wyglądają nowe dekielki, od razu się lepiej prezentuje :D Jednak bez dystansu się nie obędzie brakuje tych 5-7mm. Przy okazji nada się do zimowego setupu. Gdzieś mi się zawieruszyło to zimowe zdjęcie ( niżej nie będzie, brakuje natomiast 4x4) :mrgreen:

Z tego co kiedyś się pytałem na forum, to nasza poduszka pasuje tylko do naszej kerownicy. Mały airbag pasuje do reszty kierownic.

No u mnie 310 na liczniku, jeżdżę trochę mniej od was bo na uczelnie chodzę z buta, ale zakupy, jazda do dziewczyny, po mieście i na tripy. Zrobię test i zobaczę ile w tydzień naklikam się :D A jakimi specyfikami myłeś? No bo na prawdę ciężko mi uwierzyć, no ale kobiety to potrafią paznokciami porysować wszystko (najgorzej nie na widzę za klamką tych rys). :mad2: PS: Według danych z umowy moje bmw samochodem firmowym i robił rocznie 30 tyś km. Ja osobiście już 80 tysiecy zrobiłem i może mam delikatne dłonie :D :D :D Ale przycisk wygląda tak : . Się offtop zrobił na temat jednego przycisku :D Ale nie ma co się tym sugerować, bo każdy różnie szanuje, jedni dbają tylko o środek inni tylko o mechanikę :D

A jakie masz gumy ? Bo ewidentnie guma wystaje za nadkole a nie felga.

Ale zniszczony, taki juz był ten przycisk jak kupiłeś auto ? Zastanawia mnie co trzeba robic zeby sie tak to wyglądało :/

Myślę, że najlepiej i najbardziej oddaną metodą pomiarową, byłoby ustawienie się za za samochodem. Wiadomo wszystko zależy od tego czym się nagrywa, w rzeczywistości zawsze jest dużo dużo lepiej ;D Ładny przebieg, mi za chwilę stuknie 310 tysięcy km tylko ,że w m47. Wszystko zależy od serwisowania poprzedniego właściciela, jeżeli wszystko było na czas i w miarę rozsądnie użytkowane to powinno jeździć i jeździć :D Jak najdłuższej, bezawaryjnej jazdy życzę, bo przyjemność z jazdy jest zapewne na najwyższym poziomie :D PS: przeglądając Twój pierwszy post natrafiłem na "żadnych modów nie przewiduję może poza programem (sic!)", chyba coś nie wyszło ? :mrgreen:

W razie kłopotów wiem na kogo się powoływać :mrgreen: Albo rzucę klasykiem :mrgreen: Jakie spalanie Ci wychodzi w jeździe po Białym ?

Widziałem jakoś miesiąc temu na światłach przy PB, jeszcze na zimowym stetupie i powiem, że prezentuje się jak najbardziej cywilizowanie :D Po prostu ma jeździć, sorki ma zapierd***ć :D Nie kusi Cie pościgać z siemiatyckim passerati ? :D

Musiało to fajnie współgrać, ogólnie wszystko jest p&p ?