Majster_tds

Witam. Szkoda, że wypowiadają się tylko chłopaki. Może dzieczyn nie zatrzymują, albo one nie są łyse:) Ja osobiście mam e36 touring ale granatowąnie czarną. Nie jestem łysy (włosy ok 1.5cm), chodzę w koszulkach, lub w koszulach (w zimę:). Na co dzień poruszam się Astrą 2 (robie nią ok 50 000 rocznie), bunią zrobiłem 10 000. Żadnej kontroli od 2 lat. Fakt staram się jeździć ostrożnie. PS. Bunię kupiłem po to by wreszcze zająć się interesami i zarabiać pieniądze, a nie pracować na kogoś. Może głupie, ale najtrudniejszy ten pierwszy krok. Nie mylić z gangsterstwem - mam nadzieję, że dobry inżynier może być dobrym menadżerem:)

Na chwile obecną nie świecą. Pomigały sobie przez jakieś 2 dni i teraz jest wszystko ok. Ale zobaczymy jak się to będzie rozwijać. Mam nadzieję, że przyczyna była prozaiczna i się sama zniwelowała.

Witam. Mam podobny problem. Zapaliły mi się lampki ABS i ASC. Teraz raz się zapalają, raz gasną. Jestem prawie pawny, że to jakaś złączka przy czujniku, ale... Dziś wymieniałem filtr klimatyzacji i niespodzianka. Tam gdzie powinien być sterownik ABS/ACS nie ma nis :jawdrop: Mam E36 Touring 318tds z ostatniego miesiąca produkcji. Z realoem wynikałoby, że w ogóle nie montowali do nich ASC, ale ja mam. Mam takie pytanie, czy może ktoś z was wie gdzie mogli to draństwo umieścić.

A gdzie mogę się wyżalić. MAZPOL - OK. Co prawda jak miałem problemy z mocą w moim 318tds, a trzeba tu wiedzieć, że spadek mocy w tym autku to na prawdę problem, to chłopaki nie dali mi rady pomóc. Ale się bardzo starali - 2 godziny na komputerze i zapłaciłem jedynie 160 zł. - zalecenie remont turbiny. Fakt jest taki, że nikt inny nie dał rady. Musiałem sam. Natomiast dziś to mnie rozbroili. Przyjechałem, bo byłem przejazdem i chciałem kupić popychacz hydrauliczny i filtr do klimatyzacji. Rozmawiałem z gościem, który jak mówił to ja zastanawiałem się czy to do mnie czy do myszy pod stołem. Ja tak stękam jak jestem w WC i nikt nie słyszy (mam takiego kuzyna :), nie ważne). TO JESZCZE DOWIEDZIAŁEM SIĘ, ŻE DO "TAKICH SAMOCHODÓW" TO ONI NIE ZAMAWIAJĄ JUŻ CZĘŚCI I NIE MAJĄ NA STANIE. CO GORSZA NAWET MI NIE ZAPROPONOWANO SPROWADZENIA - PORAŻKA. CHCIAŁBYM TU DODAĆ, ŻE MOJA BUNIA JEST Z 1999 Z OSTATNIEGO MIESIĄCA PRODUKCJI, ALE NIE ISTOTNE. MIAŁEM KIEDYŚ FIATA BRAVA OD NOWOŚCI DO 8 LAT STAROŚCI, I JAK CHCIAŁEM JAKĄŚ CZĘŚĆ Z SERWISU TO JAK NIE MIELI NA STANIE TO MÓWILI "JUTRO BĘDZIE". MOJE DROGIE KIEROWNICZKI I DRODZY KIEROWCY BUNIEK: MOJA KONKLUZJA. BMW STARSZE NIŻ 7 LAT TO JUŻ JEST WARTBURG:-) PS. DAJCIE TAM DO OBSŁUGI KLIENTA I KOMPUTERA JAKIEŚ SYMPATYCZNE PANIE. NIE MUSZĘ WYJŚĆ Z CZĘŚCIAMI, ALE PRZYNAJMNIEJ DAJCIE MI UŚMIECH NA TWARZY. Pozdrawiam i do zobaczenia za kierólką Wojtek

Witam. Podepnę się do tematu jeśli nie macie nic przeciwko. Chcę zainstalować oryginalny hak w moim e36 touring. W zawiązku z tym mam dwa pytania: 1. czy muszę mieć też te elementy, które umieszczone są nad zbiornikiem paliwa, czy w modelach bez haka są one takie same. Chodzi o te elementy do których ja mam przykręcone uchwyty do zderzaka. 2. czy jest problem z dorobieniem kluczyka do główki haka.

Dzięki Wam za informacje. Pozostaje mi tylko ta nieszczęsna zaślepka. Poprzeglądam jakieś fotki:)

Witam. Pewnie wiele Tobie nie pomogę, bo sam ten temat dopiero zgłębiam, ale polecam sprawdzić na stronie www.realoem.com Wybierz model rocznik, a następnie w EQUIPMENT PARTS wyświetl sobie TRAILER COUPLING. Tam masz taki jaki był oryginalnie ładowany do tego auta. Na dole są numery katalogowe. Powodzenia No tak, tak się wczułem w poszukiwaniach, żeby się nie powtórzyć z moim pytaniem, że się dogrzebałem do takiego starego tematu. Mówiąc szczerze to nie wróży to mojej tematyce najlepiej.

Witam. Jestem zainteresowany zapodaniem sobie haka do mojego E36 Touring rocznik 1999. Chcę kupić oryginalny hak, więc mam takie pytanie; czy można założyć hak z drugiej ręki i co powinien taki hak posiadać (oczywiście jeśli nie ma mikt na ten temat wiedzy to ja zadzwonię do urzędu i się dowiem, no i podzielę się wiedzą, ale jeśli ktoś zna to proszę)? Kolejny mój problem to ta zaślepka pod zderzakiem z tyłu. Ja posiadam ją pełną. Widziałem na allegro, że można zakupić tą część, która zaślepia hak, ale czy ja potrzebuję wszystkie części tej zaślepki, czy wycięcie otworu na tę do haka wystarczy i będzie to działać ja ma? Dzięki

Sorry, że się wtrącam. Ale ja odpiąłem wężyki od obudowy filtra. Wykręciłem dwie śruby 8mm z łbem 13. Wyjąłem filtr paliwa. Rozkręciłem go poza samochodem i lałem na to na co mi ta ropa cieknie, bo nie było to moje auto. Po wymianie wkładu wkręciłem z powrotem. Jeszcze raz sorry.

Ja proponuję odpiąć czujnik temperatury. Jest szansa, że brak czujnika spowoduje odczyt minimalnej temperatury i przy każdym włączeniu kluczyka będzie gong. Sorry za podły humor. pozd

Musisz odpowiedzieć sobie na parę pytań. 1. Czy turbina chodzi. (mi się wydaje, że jakotako w tds to nie ma załączania turba. Turbo działa ciągle). Oczywiście jest możliwość, że turbo jest do regeneracji, ale nie zaczynałbym od tego. 2. Czy jak dajesz pedał do dechy na przykład na 3 to czy wskaźnik zużycia paliwa idzie na więcej niż 20. Jeśli nie to i do tego zatrzymuje się zawsze w tym samym miejscu i pedał gazu od pewnego czasu jakby nie działał to moim zdaniem jest sygnał, że sterownik silnika nie daje pełnej dawki paliwa. Tu jest z tego co mi się zdaje to kwestia pomiarów ciśnienia doładowania i może jeszcze temperatury doładowania. Ogólnie mówiąc sterownik stosuje bezpieczne dawki wtrysku dla obrotów jakie posiada silnik. W przypadku gdu turbo działa, a ciśnienie nie jest mierzone to samochód nie będzie na pewno kopcił (więcej powietrza, a mniej ropy :) oczywiście w odpowiednich proporcjach). A jesli chodzi o pomiar ciśnienia doładowania to może być: walnięty czujnik, uszkodzony wężyk lub źle podłączony. Ja osobiśnie sprawdziłem turbo w prymitywny sposób. Zdjąłem gumowy łącznik do kolektora dolotowego. Jeden gość zatkał go ręką od strony dolotu, a ja zapaliłem i kręciłem do 3.5k obrotów. Turbina dawała:) Jeśli chodzi o sprawdzenie czujnika to przede wszystkim znajdź go, po drugie sprawdź do czego jest podłączony, i skontroluj czy wężyk jest czysty. Nie wiem jak tu dodać obrazek, bo mam na nim gdzie u Ciebie jest ten czujnik. Ale opiszę to jest przykręcony do jednej ze śrub mocujących filtr paliwa. Pozdrawiam[/img]

Witam. Mam co prawda 318tds. Jak go kupiłem był słaby jak nie wiem co. Byłem z tym nawet w serwisie BMW - diagnoza Turbo do regeneracji. Nic nie zgłaszało błędów. I wtedy zrozumiałem, że nie ma na kogo liczyć tylko na siebie. Po analizie schematu elektrycznego silnika wytypowałem czujnik ciśnienia doładowania. I okazało się, że niemiecki mechanik zamiast podłączyć czujnik ciśnienia doładowania do kolektora dolotowego to podłączył go do układu podciśnienie, a sterowanie zaworem AGR podłączył do kolektora dolotowego. W konsekwencji silnik nie mierzył ciśnienia dołądowania tylko podciśnienie na pompie Vacuum. Nie rozumiem tylko tego, że koledzy w serwisie nie umieli odczytać wartości doładowania z kontroli real time. Ja niestety nie miałem adaptera i dlatego się męczyłem. Wniosek. Idź od zaworu AGR wężykami do tyłu. Powinieneś natrafić na elektrozawór, a potem do układu podciśnienia. Jeśli trafisz do kolektora to bingo. Nie wiem gdzie u Ciebie są umieszczone te elementy.

Dzięki, Elwis. :D

Cześć. Skąd masz taki fajny rysunek. Może posiadasz jakiś pdf z dokumentacją do 318 tds. Bardzo bym był zainteresowany jeśli to możliwe. Dzięki. I sorry, że się wciąłem

Ja mam 318 tds, po odnalezieniu w dokumentacji elektrycznej układu zasilania pompy paliwa i przeprowadzeniu dwóch testów, które wypadły obiecująco - silnik zgasł po ok 0.5 minuty, zabrałem się do pracy. Zrobiłem układ na mikrostyku i przekaźniku, tylko trochę inaczej niż kolega przedstawił. Do włączenia przekaźnika wykorzystałem inny potencjał - pochodzący od załączenia stacyjki - z dwóch powodów - a) żeby dodatkowo nie obciążać obwodu pompki - mało istotny - przekaźnik żre ok 40 mA, a pompra do 5 A max. b) ja tam do końca nie wiem czy ona jest sterowana jedynie z przekaźnika i czy czasem się podczas pracy nie wyłącze - bo jeśli tak to klapa - co wyłączenie press microstyk :mad2: , ale nie wiem. Narobiłem się jak wół. I zacząłem testować. Włączam silnik bez pompy i... zonk :jawdrop: hula. Istna klapa sssssssie ropkę jak się patrzy takie wielkie bąble powietrza, ale drań ani cholery nie chce zgasnąć. Się narobiłem i nic mi z tego nie wyszło. Osobiście nie polecam, na dwoje babka wróżyła się zgasi/się nie zgasi.