adios_1984

Miałem kiedyś podobny problem w E38 (3.0). Zapowietrzał się masakrycznie. W końcu pękł od tego jeden z węży układu chłodzenia. Robiłem testy na zawartość spalin w układzie itp., itd. A w końcu okazało się, że.... to przez korek od zbiornika wyrównawczego. 14zł i sprawa rozwiązana.

Zamówiłem wtrysk - używany. Niby z gwarancją na 14 dni - to wystarczy. Albo będzie dobry, albo zwrot. W przyszłym tygodniu założę i zakoduję. Dam znać jak się sprawy mają. Filmik z korekcjami po zmianie też będzie. Update: Wtryskiwacz zmieniony - niestety jest niesprawny. Silnik pracuje tylko na 3 cylindry. Teraz na wymienionym wtrysku (cylinder 3) korekta jest na +6, a na pozostałych na -1 (na pierwszym), i -2,5 (na 2gim i 4tym). Niezależnie od tego, czy zasilanie wtrysku jest podpięte czy nie, praca silnika się nie zmienia. Kodowanie zrobione - nic to nie zmienia. Pytanko: W wymontowanym wtrysku, po potrząśnięciu coś lata. Tak jak by coś było luźne. Czy tak powinno być?

Zalałem dziś preparat - 0,5l na około 10l ON. Efekty: Przestał całkowicie kopcić, ale dźwięk "chrobotania" pozostał. Po zrobieniu około 100km z różnymi obrotami itp., zatankowałem 20l ON. Kopcenie powróciło. Sprawdziłem też korekty - bez zmian. Zamawiam nowy wtrysk Boscha i wymieniam (ten na 3cim cylindrze pójdzie pod młotek). I teraz pytanie: Wiem, że w DDE5 wtryski trzeba kodować. W inpie jest opcja "Change IMA". Czy to to? Ewentualnie czy w Bolesłąwcu/okolicy jest ktoś, kto ogarnia temat?

Witam. Bardzo proszę o ocenę korekcji wtryskiwaczy: (wartości korekcji oscylujące w okolicach 0.50 sprawdzane ja jałowym, silnik ciepły) (wartości uciekające przy przyspieszaniu i podczas jazdy, do okolic 3500rpm, silnik ciepły) Auto: E46 320d 150km Objawy: - Kopcenie na czarno przy przyspieszaniu, od około 2500 rpm. - "Cykanie" w silniku od około 2000-2500 rpm. Cykanie "przyspiesza" razem z obrotami. Sprawdzone/zrobione/jestem pewny: - turbosprężarka po regeneracji - olej wymieniony 5W30 Castrol - świece wymienione - EGR i dolot wyczyszczony - błędów w kompie nie ma - klapki wywalone - wartości rzeczywiste mniej więcej pokrywają się z zadanymi (ciśnienie doładowania, przepływka) Jestem prawie w 100% przekonany o konieczności wymiany/regeneracji wtryskiwacza/y. Tylko nie bardzo wiem który. Próby przelewowej itp. jeszcze nie było - jestem na etapie szukania speca od tego tematu. Bardzo proszę o opinię.

Cześć. Temat audio rozwiązany. Wszystko działa: zestaw bluetooth handsfree, nawigacja, sterowanie z kierownicy/monitora, no i oczywiście jakość muzyki jest o wiele lepsza niż przed zmianą. Co zostało zrobione. 1. Wyprowadziłem 4xRCA z oryginalnego tunera + wzbudzenie wzmacniacza. Wszystko ładnie przylutowane. 2. Trzeba pokombinować przy oryginalnej kostce od radia. Sygnał na głośniki do ori instalacji idzie po pinach od 1 do 8 (1-4 plusy, 5-8 minusy). Ori kostka składa się z dwóch osobnych kostek w jednej obudowie. Jedna to zasilanie, i-bus itp. Druga to tylko sygnały na głośniki. Tą właśnie kostkę wypiąłem z oryginalnej. Przejściówkę (aby nie ciąć ori instalacji) dorobiłem sobie z wcześniej kupionej kostki z allegro. Plug&play. 3. Podłączenie wzmacniacza i całej instalacji do niego. 4. Gra muzyka (bardzo ładnie), wszystko działa. UWAGA! Ori głośniki są tak słabe, że po podłączeniu do wzmacniacza zaczynają niemiłosiernie "pierdzieć". W półce głośniki już wymienione (Herz). Jeszcze tylko przód. Można powiedzieć, że wzmacniacz zastępuje ori lipne końcówki mocy. Pozdrawiam.

Up: U mnie też ekonomizer zaczyna działać przy około 15 czy 20 km/h, ale z tym dźwiękiem nie mam pojęcia o co chodzi. Dzisiaj odwiedziłem specjalistów z Długołęki - konkretna firma. Diagnoza - nic. Auto podłączono pod komputer - zero błędów. Podczas jazdy wszystko ok, parametry ok. Istnieje możliwość, że to sprzęgło hydrokinetyczne zaczyna się kończyć - ale nie ma potwierdzenia w odczytach z kompa. Zdecydowałem się więc na wymianę oleju i filtra - przynajmniej wiem co mam zrobione. Teraz pojeżdżę i zobaczę jak będzie. W razie czego kompletny remont skrzyni to kwota około 4500zł, więc praktycznie tyle co koło dwumasowe i sprzęgło do manuala. Jak najbardziej do zaakceptowania. Pozdrawiam.

Zmartwiłeś mnie potężnie. Jak tylko odbiorę auto od mechanika to podjadę do speców od asb. Niestety w Bolesławcu jest tylko jeden warsztat i różne opinie o nim (nie wiem, może skuszę się na Wrocław). Ale... Właśnie przypomniał mi się jeden dość istotny według mnie fakt. Otóż objawy opisane wcześniej występują tylko poniżej 1500 rpm, i tylko przy bardzo spokojnej jeździe.

Całkiem możliwe, że to co zrobiłem to jakaś "wieść gminna" i faktycznie to nie robi nic. Sposób z odłączeniem aku też wykonam, jak odbiorę autko od mechanika (klapki wywalam - jedna już się na nagarze trzymała. Szczęście - żaden nit się nie urwał). A wiesz może gdzie taką adaptację (przez wgranie softu) można zrobić? W każdym warsztacie asb? Może gdzieś w dolnośląskim?

Zrobiłem kasowanie adaptacji według procedury opisanej wcześniej. Od tego czasu pojeździłem troszkę, ale objaw dalej występuje. Zaczynam dochodzić do wniosku, że albo jest to norma, albo trzeba zaktualizować soft skrzynki.

Ok, dzięki. Jak rozumiem jest to ta procedura, która polega na (znalezione na jednym z forów): - przekręceniu kluczyka w stacyjce w pozycję 1 - wciśnięciu pedału gazu aż do kick-down - trzymaniu wciśniętego tak pedału gazy przez więcej niż 60 sekund - puścić gaz, uruchomić silnik i pojeździć Wykonam jutro (jeżeli o tym mowa).

Witam. Sprawa dotyczy E46 2003r 320d. Automatyczna skrzynia biegów. Generalnie nie ma z nią żadnego problemu. Wszystkie tryby/biegi działają. Przełożenia zmienia płynnie, bez szarpania. Żadnych nieszczelności. W Inpie brak jakichkolwiek błędów na silniku/skrzynia. Ale... Podczas spokojnej jazdy skrzynia zachowuje się tak, jak by nie mogła zdecydować się, który bieg chce wrzucić. Dla przykładu: jadę po mieście z prędkością 50km/h, 4ty bieg. Przyspieszam do 55km/h i tu cyrk. Skrzynia zmienia biegi cały czas między 4tym i 5tym. Przyspieszę dosłownie o 1 czy 2 km/h i włącza 5kę (ewentualnie puszczę gaz i zwolnię o 1 czy 2 km/h, to włączy 4kę). Podobna sytuacja ma miejsce przy 3im i 4ym biegu. Poza tym nic się nie dzieje. Drive i R wchodzą bez problemu (po wbiciu biegu auto naturalnie toczy się swobodnie). Tryb sport działa prawidłowo, sekwencyjna zmiana biegów też. W różnych tematach ludzie piszą, że nie wchodzi D czy R, lub skrzynia szarpie itp. U mnie nic takiego nie ma miejsca. Pytam z uwagi na to, że posiadam jeszcze E38 w automacie, a tam nigdy czegoś takiego nie widziałem. Pozdrawiam.

Hej. Mam pierwsze info, może komuś się przyda. Odłączyłem całkowicie tuner. Monitor działa tak jak zwykle. Funkcja komputera pokładowego jest. Nawigacja działa prawidłowo, tylko bez komunikatów głosowych. Bluetooth działa prawidłowo, mój rozmówca słyszy wypowiadane sentencje (wiadomo - bez tunera ja nie słyszę co on mówi). Zamówiłem na razie przejściówkę z allegro na próbę, radio cd/mp3 mam. Jak przyjdzie kabelek podłączę radio i dam znać jak to wygląda. Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia. Do mojego E38 mogłem bez problemu dołożyć radio cd z Rovera, i wszystko działało. Może producent tunerów do E46 robił coś podobnego dla innych producentów samochodów, tylko lepszego jakościowo i funkcyjnie? Pozdrawiam. Aktualizacja: Mam już przejściówkę. Niestety pierwszy test uważam za porażkę. Po podłączeniu radio gra (ludzie, nareszcie normalna jakość dźwięku w dodatku na słabych ori głośnikach - nie brzmi to jak oryginalny "Kasprzak"), ale jest problem... Nie da się sterować radiem inaczej niż z bagażnika :cry2: , nawet włączenie radia to wycieczka do tyłu. Na weekend pokombinuję trochę, czy przynajmniej da się jakość wzbudzić radio z wnętrza auta. Teraz pytanie. Czy ktokolwiek stosował już to: http://www.tme.eu/pl/details/ctsbm004/adaptery-do-sterowania-z-kierownicy/connects2/ctsbm0042/# To, że sterowanie z kierownicy działa to super, ale co z monitorem?

Witam. Posiadam BMW E46 z 2003r. Wyposażone jest fabrycznie w monitor 16:9, nawigację MK4 oraz moduł bluetooth. Harmana, DSP itp. brak. Fabryczne audio w tym aucie jest gorsze niż w Polonezie (a miałem 2 poldki i 3 bmw, więc mam porównanie). Czas więc wprowadzić poprawki po skąpcach w BMW (czemu tak słaby tuner?). Generator dźwięku w E46 (tuner) to lipa, więc aby dalej bawić się w audio trzeba go wymienić. Jednocześnie zależy mi, aby pozostałe funkcje działały tak jak do tej pory. Z tego co wiem tuner radiowy to BM54. I teraz pytania, na które odpowiedzi jeszcze nie widziałem (na google). Czy w momencie, kiedy odłączę tuner radiowy, pozostałe funkcje będą działać (bluetooth, navi, komputer pokładowy)? Czy wpinając się nieoryginalnym radiem z przejściówką w ori instalacje, funkcje nadal będą dostępne (poza multufinkcją oczywiście)? Ogólnie, czy przy takiej rzeźbie będzie możliwe sterowanie radiem z monitora? Tuner radiowy w E46 to jakiś szmelc - może można go zamienić na inny z jakiegoś nowszego BMW? Może ktoś już taką operację przeprowadził? Pozdrawiam i dziękuję.