Witam, dziś podczas pięknej podróży najprawdopodobniej strzeliła mi turbina. Mam 320d 163 km- objawy najpierw spadek mocy, brak przerzucania biegów - potem jak się zatrzymałem i zgasiłem silnik myśląc, że może się komputer zawiesił, poleciało dużo białego dymu z rury. Świstu jakiegoś nie było słuchać. Samochód zaprowadzony do mechanika dziś się pewnie dowiem co to, ale na 90% turbina, mam nadzieje, że może uszczelka pod głowica ... ale zobaczymy. Pytanie moje takie, jestem ze świętokrzyskiego i poszukuję firmy, która bardzo dobrze regeneruje turbiny - najlepiej województwo Mazowieckie, Łódzkie albo Małopolskie. Drugie pytanie- wiadomo, że zregenerowana turbina jest tańsza i nie wiadomo kiedy znów strzeli, ale może macie jakieś swoje doświadczenia i czy polecacie kupno regenerowanej ? Z tego co wiem nowa 4 tys kosztuje, a takiego wydatku nie planowałem z dnia na dzień Pozdrawiam