Skocz do zawartości

grzelak3

Zarejestrowani
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grzelak3

  1. Witam, ostatnio trochę czasu musiałem spędzić przy swoim autku. M.in. były problemy z porannym odpalaniem itd. Teraz walczę z bardzo delikatnym falowaniem obrotów, ale bardziej z małą złośliwą żółtą kontrolką i błędami sond 227 i 228. Wczoraj jak przechodziłem kolejny etap podciśnień, dostrzegłem że podciśnienie które idzie od zaworu (http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=DS43-USA-07-2000-E39-BMW-525i&diagId=11_2203) część łączona 3 i 4 jest odłączona od elektrozaworu część nr. 5. Pytanie brzmi: za co odpowiada to podciśnienie? Czy mogło to powodować problemy z sondami? Oczywiście dwa sparciałe wężyki podłączyłem, no i teraz zobaczę.
  2. grzelak3

    nie działa disa m54 b2,5

    Odpalanie DIS-y w Inpie: Silnik>Activate>F2: Activate LL-Steller,EKP>F6 DISA U mnie aktywuje sie przez INP-ę i działa, na włączonym zapłonie. Na włączonym silniku nie pracuje... Przy osiągnięciu 3000 tys ani też innych obrotów nie uruchamia się... wrr ;/
  3. No widzisz? Macie rację! Nigdy o tym nie czytałem, tylko nasłuchałem się bajek że dobra dieta składa się z jajek ;/ Zwracam honory!
  4. No fakt. Może i elementem liftingu nie były, ale jakoś dużo wcześniej nie były wprowadzone... Peace :8)
  5. Kolego no jasne że jest różnica pomiędzy przed a po lifcie ;) Po lifcie były bardziej okrągłe, coś jak łezka natomiast te sprzed liftu to kwadraciaki. Myślę że na pismo Ci nikt nie pomoże... pozostało alledrogo albo inne portale i dłubanie przy zdjęciach.
  6. Powtórzę się, ale spróbuj - najtańszy koszt na początek: Jakiś czas temu miałem podobny problem. Oprócz tego że nierówno silnik pracował, to właśnie nie miał mocy i dymił na czarno... Komputer nie wykazywał żadnych błędów... I wtedy pomogło to: Poczytaj: viewtopic.php?f=72&t=219602 A dodam, że bylem wtedy u magików od pomp, wtrysków, mechaniki, korbotroniki, tynkarzy i murarzy... Każdy kazał coś wymienić i skasował swoje...
  7. Wcześniej miałem diesla 3,0, teraz 2,5 192 KM. Zamontowałem LPG Staga iiii... wszystko ok... Spalanie na trasie przy oszczędnej jeździe (jak jedzie żona :p) to gdzieś 11 L. Natomiast tryb mieszany, a w zasadzie więcej miasta to ok 14-15 L. Myślę że to chyba uczciwe i normalne spalanie. Oprócz tego, że gazownik nie powymieniał ewidentnie sparciałych podciśnień, 'zapomniał' zamontować opaski przed przepustnicą i kilku innych drobnych szczegółów, które spędzały sen z moich powiek jest wszystko ok. Dobry i myślący gazownik to podstawa. Po raz kolejny widzę, że większość robi to "na sztukę". Chodzi? Chodzi... Kasujemy gościa i wyjazd... A jak wszyscy wiedzą, żeby gaz dobrze spełniał swoją rolę, reszta osprzętu musi być fabryka a nie szajs... Ale ogólnie polecam gazika... oszczędnie i jakoś nie odczuwam spadku mocy.
  8. Jakiś czas temu miałem podobny problem. Oprócz tego że nierówno silnik pracował, to właśnie nie miał mocy i dymił na czarno... Komputer nie wykazywał żadnych błędów... I wtedy pomogło to: Poczytaj: viewtopic.php?f=72&t=219602 A dodam, że bylem wtedy u magików od pomp, wtrysków, mechaniki, korbotroniki, tynkarzy i murarzy... Każdy kazał coś wymienić i skasował swoje...
  9. Długo nie pisałem, ponieważ chciałem sprawdzić po kilku dniach czy jest ok. Ale problem uważam za rozwiązany - pompa paliwa w zbiorniku. Wykluczałem akurat ją, ponieważ w lipcu mechanik zmieniał mi na nową - okazało się że Made in China i to z tej gorszej części Chin chyba ;p Teraz kupiłem Boscha - koszt 400 zł. Już po założeniu słychać było że dużo ciszej pracuje. No i po kilku mroźnych lub wilgotnych dniach jest ok - wypadanie nie wróciło, nic się nie świeci Inpa czysta. Wymieniałem sam, więc jeśli miałbym komuś coś podpowiedzieć to chętnie podpowiem na PW - dość prosta sprawa. Jaki z tego wniosek? kto kupuje tanio, kupuje dwa razy - tamta pompa kosztowała 260 zł - mam paragon i zareklamuje może coś pomoże ;/
  10. Wnioski? Póki co sam nie wiem... Wymienione: -Świece, -cewki, -czujnik położenia wałka, -czujnik położenia wału, -filtr paliwa I wszystko psu w dup*. Wymiękam.
  11. Dalej lipa... wczoraj rano -5 st/C znów przeboje... masakra. Miałem w lipcu wymieniane pompę w zbiorniku. Może cofa się paliwo i nie chce od razu zagadać? Jakoś w październiku mi strasznie brzęczała, ale jakoś przestała. Może to ona ma winę? Jakie powinno być ciśnienie na niej?
  12. Ok. Błędy wyczyszczone, czujnik wału wymieniony jutro rano zobaczymy i dam na pewno znać. Na wielu forach się kończy na podpowiedziach, a nikt konkretnie nie odpowiada co mu dolegało. Jutro dam znać. No więc... Zapalił O.K Nie zgasł, nie falował. Co prawda było 6 st/C ale wcześniej już w takiej temp. były problemy. Ma w tygodniu być chłodniej, ale żyje nadzieją że jest już ok.
  13. Witam, moja E39 525i 192 KM doczekała się jakieś 3 miesiące temu gazu. Instalacja STAG. Wszystko było ok, do momentu, gdy przyszły zimne/wilgotne dni. Pali się check silnika - komputer oprócz błędów sporadycznych które miał, cały czas pokazywał: błąd mieszanki paliwa, wypadanie zapłonu na 3,5 i 6 cylindrze. Najpierw wymiana świec - NGK LPG. Później wymiana 3 cewek - NGK. Wymiana wałka rozrządu - miałem więc wymieniłem. I dalej to samo a mianowicie: Jak jest zimno i na dodatek wilgotno pierwsze odpalenie to nie lada gratka. Czasami raz zgaśnie i odpala dalej, ale jak dziś było -2 i jeszcze mgła czyli wilgotno, to chyba za 7 razem jak przytrzymałem obroty to zaczął gadać. Często na początku nie chodzi na wszystkie cylindry. Wystarczy że troszkę się rozgrzeje, zgaszę-odpalę i jest O.K. pełna moc jest. Przychodzi kolejny poranek i znów to samo... Szukałem, ale większość tematów pozostaje bez odpowiedzi. Myślałem o wymianie czujnika położenia wału, ale może ma ktoś jakieś inne propozycje. Bo chyba przy uszkodzonym czujniku położenia wału jak już by odpalił, to gadałby na wszystkie cylindry prawda? Dziękuję za pomoc.
  14. Jeśli podczas stukania wciśniesz sprzęgło i stuki cichną, to sprzęgło. Przerabiałem to kiedyś u siebie. Ale widziałem też przypadek, że na początku tak stukała korba. Później się rozbujało i waliło cały czas, ale na początku tylko sporadycznie.
  15. Ja bym też obstawił amortyzatory. W zeszłym roku całe zawieszenie nowe, a jak stukało tak stukało... I też bardzo delikatnie na kostce, albo polna droga - małe nierówności. Dopatrzyłem się, że prawy amortyzator był lekko od oleju. Amorki wymienione i problem znikł.
  16. Z tego co wiem, to dokładnie 2,25 cala. Kup dobrą strumienicę z taką samą średnicą. Chyba że wystarczy Ci sama rureczka...
  17. U mnie kolego jakimś cudem oderwał się kawałek katalizatora i brzeczał niemiłosiernie. Wyciąłem katy i wstawiłem strumienicę - nie jestem zwolennikiem przelotów. A strumienica jednak coś tam zgłuszy. Koszt nieduży, efekt bardzo fajny. Możesz znaleźć np. na allegro różne rozmiary, średnice itd...
  18. No więc zanim przeczytałem post kolegi właśnie tak zrobiłem. ale żeby było mi wygodniej zdjąłem kolektor. Wtyczkę odpiąłem, kupiłem preparat w spray'u który poprawia łączność itd założyłem i... GRA. Przynajmniej póki co. Troszkę pojeżdżę i się okaże czy to była przyczyna. Kupię nową wtyczkę i wymienię. Wcześniej troszkę auto stało (ok. pół roku) więc zalałem świeżą, najlepsza /czytaj najdroższą/ ropą jaka mieli i wlałem buteleczkę wspomagacza do układu wtryskowego. Ale dziękuję koledze za pomoc ;) Silniczek teraz ładnie mruczy
  19. Tak jak pisałem wcześniej, z dwa może trzy razy zdarzyło się że wszystko było ok. No i wtedy silniczek super. Nie bardzo wiem dalej gdzie szukać przyczyny.
  20. Witam, generalnie jestem nowy na forum, ale często i gęsto korzystałem z pomocy na nim zamieszczonych. Ostatnio zakupiłem E39 530D z 1999r. (wcześniej E46 320D) Problem był w tym, że w E39 była uszkodzona skrzynia - jeździła tylko do tyłu. Skrzynia naprawiona - problem powinien zniknąć. Ale niestety - powiększył się. Skrzynia biegi przerzuca idealnie. Nie wiem czy robiło to przed naprawą, ale w tej chwili na wolnych obrotach "rzuca" silnikiem. Obrotomierz nawet nie drgnie. Dodatkowo w trakcie jazdy zdarzy się, że słychać jakby mechaniczny stuk i wtedy "puści" czarnego dymka. Podczas równej jazdy np. 110km/h nie jedzie cały czas tym samym tempem, tylko delikatnie szarpie. Dodam, że wymieniony został czujnik położenia wału, czujnik położenia wałka rozrządu, regeneracja wszystkich wtryskiwaczy. Na komputerze pokazało błąd "zawór EGR" oraz "czujnik wysokiego ciśnienia na listwie wtryskowej". Zawór EGR ok. Natomiast drugiego błędu już nie pokazało. Czasami zrobi to mocniej, czasami mniej. Zamieszczam niżej filmik, na którym słychać jak silnik szarpnie, czasami też głośniejszy stukot. Może ktoś pomoże, bo mechanicy opuszczają ręce... A no dodam jeszcze, że czasami jak przerzuciłem np. z "P" na "R" to zdarzyło się z dwa razy że zgasł. Z dwa razy nawet ciężko było zapalić... http://www.youtube.com/watch?v=b3UXnfCzEkk&feature=youtu.be
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.