Przejechałem 2x350km aby obejrzeć to cudo, oględziny trwały 5 minut - NIE kupiłem. Myślę, że to wystarczy za opinię o samochodzie. Dla chcących wiedzieć więcej: - fatalnie nałożona szpachla w kilku miejscach po obu stronach auta, nad tylnymi drzwiami po prawej i lewej, tylny błotnik, źle spasowana lampa tylna prawa itp, "otarcie na parkingu" to to nie było - połamane osłonki oświetlenia tablicy rejestracyjnej - przebieg niby potwierdzony ostatnim wpisem w 2011 na 96000km ale auto w środku nie wygląda na tyle, albo faktycznie jeździł nim ktoś na krótkie dystanse i zużył wnętrze. Kierownica powycierana, siedzenie trochę też za bardzo, sporo rysek na elementach plastikowych. Tak nie wygląda auto z 135000km na liczniku, a przynajmniej dobry egz nie powinien. - możliwe malowanie podłużnicy po lewej stronie, na tym etapie zakończyliśmy oględziny więc możliwe że tu akurat było ok bo właściciel zapewniał o oryginalnych lampach. Nam powyższe 3 punkty wystarczyły do wyrobienia opinii - 3 właściciel w PL - WBAVC31010VC50850, VC50850 Ogólnie wyposażenie ciekawe, zdjęcia kuszą bo nie wzbudziły podejrzeń (no kierownica była podejrzana od razu, rację miał Houek). Za tą kasę jednak (54 000zł) nie kupiłbym samochodu z tak podejrzaną przeszłością, do ASO nawet go nie braliśmy, szkoda kolejnych kosztów. Szkoda, że miły Pan na wyraźne moje pytanie dzień wcześniej o powypadkowość i uprzedzenie, że i tak znajdziemy zapewniał - wszystko ok. Straciłem cały dzień przez takie zachowanie. Podobno sprawdzał gruntownie przed zakupem, nie wiem więc co sprawdzał bo szpachlę to ślepy zauważy a on się upierał że nic nie szpachlowane. Cóż, niewiedza to bardzo wygodna wymówka. Podejrzenia budzi też prywatność oferty, ale to już nieistotne teraz. Podsumowując: Za 30-35k zł to bym się może i zastanowił, w tej cenie to komedia. I jeszcze dorzucam dane sprzedającego, niech się numer zindeksuje w google: 607 45 99 94, 607459994, 607 459 994. Wieś Osiek, k. Lubina.