Dlatego Ci mówię że w e91 występuje silnik 318d M47 TU2 122km i jest nie zawodny bez klapek kol. i w niektórych przypadkach [np.z Belgia] bez DPF-a ja mam i sobie chwale :wink: Zaintrygowała mnie ta wiadomość, tylko te 122km :| "Ja bym wybrał swoje 318d. Z tego co czytałem dbałość o silnik i rodzaj eksploatacji wpływa znacząco na kwestie łańcucha. Ja wymienialem olej co pól roku i w niewielkim stopniu uzywalem auta w mieście. Myśle ze problem z łańcuchem jeszcze długo nie wystąpi. O ile wogole" Tylko kolego K8v8M skąd ja mam wiedzieć, jak poprzedni właściciel obchodził się z autem. Zdanie w stylu nie jeździj po mieście bo się może zepsuć dziwnie brzmi... Auto w środku prawdopodobnie będzie w stanie b.dobrym, bo raczej będzie z Niemiec. Rozumiem, że ASO itd itp, ale jak mi kolega z tego forum ( z którym załatwiam sprawę auta ) powiedział jak mniej więcej wyglądają przed zakupowe przeglądy auta w ASO, to mam dość a o niekompetencji pracujących tam osób też gdzieś się przewinął wątek, co nie znaczy, że tak jest w każdym jednym oczywiście. Zaraz ktoś mnie pewnie zgasi tekstem, gościu jak Cie nie stać na utrzymanie takiego auta, to go nie kupuj i będzie miał wiele racji. Ale nie chodzi o to, że mnie nie stać, tylko nie chciałbym, żeby te wszystkie koszty uderzyły we mnie bezpośrednio po zakupie. Jak dzisiaj koledze w pracy powiedziałem, że łańcuchy rozrządu w BMW strzelają to mnie wyśmiał i powiedział, że to niemożliwe. Gada mi, że łańcuch w tej marce zawsze oznaczał synonim wytrwałości i bezawaryjnej pracy...nie rozumiem tylko dlaczego komuś w BMW to przeszkadzało.