A chodzi w tym o to, że np. kiedy SACHSowi się nie opłaca produkować sprzęgła do danego modelu lub z innego powodu, wtedy umawia się z LuKiem, że kupuje daną partię sprzęgieł od niego, wybija laserem swoje numery i logo albo nazwę, pakuje w swoje pudełka i sprzedaje pod swoją banderą. Ma tym sposobem w katalogu zapełnioną lukę w postaci własnego numeru sprzęgła do danego typu auta. Innymi przypadkami jest np. wadliwa seria docisków w zestawach do Avensis II, wówczas w zestawach tej firmy znajdziemy tylko same dociski LuK, a reszta jest AISIN. Nie dotyczy to czasami ogólnie danego numeru sprzęgła, a np. określonej partii. Czasami dotyczy to samych okładzin (VALEO/LuK/Toyota np.) itd. Tak to wygląda, może komuś coś się rozjaśni. W każdym razie, sprzedawca nie robi nas w bambuko w 99%, jeżeli się spotykamy z podobnym przypadkiem :D