Skocz do zawartości

kaczorek79

Zarejestrowani
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaczorek79

  1. Płukanki krótkoterminowe nie nadają się do jazdy. Zawierają głównie naftę, która obniża lepkość oleju i może dojść do zerwania filmu olejowego. Można przeciągnąć pracę silnika nawet do 25 minut, chwilowo zwiększając obroty do około 2 krpm. Po wlaniu takiej płukanki mamy też obniżoną temperaturę zapłonu i w skrajnych przypadkach, po mocnym nagrzaniu silnika mogłoby dojść do małego bum w silniku (przynajmniej w teorii). Są na rynku płukanki długoterminowe nie zawierające nafty, które w składzie mają głównie estry i czystą syntetyczną bazę olejową. Po ich wlaniu jeździmy ok. 2-4 kkm i spuszczamy olej. Ja obecnie od dwóch tygodni mam silnik zalany Archoil 2300. Po kilkunastu km wyjąłem filtr oleju i cały papier był oklejony drobinkami nagaru. Mniej więcej za 1,5 miesiąca będę mógł powiedzieć coś na temat zużycia oleju po płukaniu silnika.
  2. Wczoraj wymieniałem uszczelkę podstawy filtra w swoim m54. Robiłem to po raz pierwszy. Demontaż 0,5h, montaż 0,5h, czyszczenie bloku 15 minut z przerwą. Cała operacja zajęła mi 1h 15min. W Dieslu może być podobnie, w końcu miejsca pod masą więcej. Grunt, to mieć odpowiednie narzędzia pod ręką. Jak wcześniej wyjmiesz filtr oleju, to wszystko ładnie ścieknie do miski.
  3. Podobno Dolz nie jest zły, ale nigdy nie montowałem. Ruville i skf raczej odradzam, bo od pewnego czasu zbyt dużo reklamacji jest na to. Ruville nie robi sam, tylko jest pakowaczem. Najwięcej pomp zakładam dwóch firm, Metelli i Airtex. Obie do M54 kosztują w okolicy 130zł/szt (ceny hurtowe), ale nigdy nie miałem na nie reklamacji.
  4. Nie do końca tak jest.W przypadku przepływki VDO jest dostawcą na pierwszy montaż dla BMW, oraz dostawcą części oe dla serwisów. Kupując poza BMW przepływomierz marki VDO (nie ważne, czy to w IC, czy w internecie), mamy ten sam produkt. Rozbieżność cenowa bierze się z marży sprzedawcy. Wielokrotnie widzę, jak na częściach zamiennych producentów, którzy dostarczają swe towary na pierwszy montaż, jest zamazany (czytaj zeszlifowany, zatarty) znaczek marki samochodu, tylko dlatego, że jako oryginał może to iść tylko do producenta auta, a jako pseudo zamiennik idzie do różnych hurtowni na aftermarket.
  5. Zapieczone pierścienie biorą się z reguły od długich interwałów wymiany oleju. Jak auto z Niemcowni, to jest szansa, że w serwisie twardo trzymali się zasad instrukcji i zmieniali olej co 20-25 kkm. To nie służy dobrze silnikowi, ale zamiast lać nafty i inne specyfiki w cylindry, proponuję 3 kkm przed wymianą oleju wlać do silnika Archoil 2300. To jest łagodny detergent, aczkolwiek podobno dobrze penetruje i zmywa osady. Zapieczone pierścienie można tym uwolnić. Na razie tylko słyszałem o opiniach tej chemii, ale sam chyba zastosuję przed wymianą oleju. Dodatkowo przed samą wymianą warto zalać coś "na szybko" myjącego, np Liquy Moly seria PRO.
  6. Temat dosyć znany w silnikach M54. Z tego co wiem, żadnej konkretnej przyczyny nikt nie znalazł. Mój ma identyczne objawy. Odpalam zimny, zostawiam na wolnych obrotach, schodzi na 700-800 rpm i zaczyna trząść. Jeśli nic nie zrobię, to wyrzuca 3 cyl. Restart silnika i wszystko cacy. Jeśli podczas trzęsienia zwiększę obroty na minimum 1800-2000 rpm, to nic się nie dzieje i cylindra nie rozłączy. Gdy silnik ma powyżej 40 stopni, dolegliwości ustają. Moja metoda, odpalić z rana i jechać, bo problem jest tylko na wolnych obrotach w fazie nagrzewania.
  7. Tuleja nr4, która siedzi w progu nie ma wpływu na pływanie tyłu. Ta tuleja zmienia zbieżność, a na pływanie bardziej ma wpływ tuleja zmieniająca kąt pochylenia koła. Całkiem niedawno wywaliło mi tuleję nr 4 z wahacza na szybkim łuku. Wysunęła się całkiem z gniazda i poza zmianą zbieżności (kierownica krzywo) nic się nie działo. Bardziej stawiam na amortyzatory lub też opony (może po zmianie opon to zauważyłeś?). Zakładałem na zimę dwie nowe Dębice Frigo 2 i dałem je na tył. Autem nie można było jechać powyżej 100 km/h, miałem strach w oczach, nie czułem jezdni, tył żył własnym życiem. Dałem te Dębice na przód, a na tył kupiłem Pirelli i jak ręką odjął.
  8. kaczorek79

    E36 sonda lambda

    U mnie obroty falowały od 600 do 1500.
  9. Witam wszystkich forumowiczów! Od niedawna jestem właścicielem e36 318i i mam nadzieję nim jakiś czas pojeździć. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.