Ravs

Problem z drganiem kół i kierownicy okazał się tak błahy, że aż śmieszny :) Powodem problemów były zbyt duże otwory centrujące na feldze w stosunku to pierścieni w aucie (samochód mam z półtora tygodnia - nie ja kupowałem te felgi). Kupiłem nakładki na pierścienie - koszt operacji 15zł :oops: Wahacze wszystkie są nowe powodem stukań były łączniki stabilizatorów. Auto prowadzi się obecnie jak nowe. Dzięki za zainteresowanie tematem i pozdrawiam

Mój znajomy miał podobne objawy w 528. Padł mu dwumas. 7er to cięższe auto i bardziej podatne na tego typu awarie dlatego większość siódemek polecanych jest własnie w automacie.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, jeżeli to jakoś naprowadzi to zaczęły się stuki w zawieszeniu podczas jazdy na małych dołkach, lecz to pewnie wina końcówek drążków (?) Luzów w układzie ani na kole nie ma. Będę grzebał dokładniej po świętach, dam znać jak znajdę przyczynę.

Witam, mam problem biciem przedniego koła i drganiami na kierownicy. Przy prędkościach 0-70 wszystko jest ok największy problem jest przy 80-90km/h. Po przyspieszeniu do 120-140 drgania ustępują jak by ręką odjął. Oddałem dziś felgę do prostowania była lekko sprzywiona jutro ją odbiorę, lecz teraz jeżdżę na zapasie i problem nie ustąpił. Gdzie szukać przyczyny?

PB95? W którym miejscu na Mazurach mogę 95 po takiej cenie zatankować? Chętnie się przejade i zaleje cały kocioł bo bedę niedługo w tamtych rejonach :). Jeżeli chodzi o zakup E38 to powracając do tematu, gdy wczoraj oglądałem i jak się okazało kupowałem swoja pierwsza E38 zwracałem uwagę przede wszystkim na zawieszenie. Musisz się przejechać po nierównej drodze (nie szybko), najlepiej na takiej zawrócić w jedną i drugą stronę na w pełni skręconych kołach i uważnie słuchać jak pracuje zawieszenie ponieważ ono do najtańszych nie należy. Zwróć uwagę (może to oczywiste) na to czy się wszystkie drzwi otwierają z zewnątrz i od środka, na elektronikę, czy wszystkie el. szyby działają sterowanie lusterkami, czy podgrzewanie foteli jest sprawne itd zawsze można coś urwać z ceny. W E38 na dole drzwi są listewki a pod nimi lubi się tworzyć rdza, zwróć na to uwagę. Przede wszystkim nie oglądaj auta sam weź kogoś kto się zna na samochodach zawsze dwie pary oczu zobaczą więcej niż jedna. Najlepiej oglądaj auto na zimnym silniku. Powiedz sprzedającemu przez tel zanim przyjedziesz żeby nie rozgrzewał samochodu, gdy tego nie powiesz najczęściej auto po twoim przyjeździe stoi gorące. Sprawdź mu olej jaki ma kolor konsystencję, czy się nie lepi - jeżeli się mocno lepi znaczy, że był lany doktor. Butelka po oleju w bagażniku może świadczyć o tym ze auto go lubi czasem popić. Oglądaj na chłodno nie ekscytuj się bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Nie oglądaj samochodu po zmroku latarki nic w takim przypadku nie dadzą jednak możesz ją wziąć żeby sprawdzić podłogę. Przy odpalaniu i gazowaniu samochodu niech kolega stoi z tyłu samochodu i obserwuje wydech. Na postoju dodaj gazu do ok 4 000 obrotów puść gaz, wyczekaj aż obroty zejdą do ok 1000 lub 900 i od razu szybko dodaj gazu znowu do ok 4000 i tak kilka razy. Podczas tego albo ty albo kolega niech słucha czy nic nie hałasuje i nie stuka w silniku. Kładź się pod auto oglądaj - ma to być przecież twój dobry samochód nie wrak. Bierz poprawkę na to co mówi sprzedający - oczywiście zdarzają się uczciwi ludzie jednak sporo sprzedawców podkoloryzowuje swoje auta. Trochę się rozpisałem, jeżeli będziesz chciał więcej wiedzieć służę pomocą.

Miałem identyczną sytuację w e34 kilka dni temu. Wymieniłem świece, sprawdziłem kalble WN, cewkę paluch i kopułkę, a okazało się, że był padnięty sterownik. Po jego regeneracji (przelutowaniu) wszystko wróciło do normy i działa jak do tej pory idealnie.

Prawdopodobnie masz problemy z iskrą. Musisz sprawdzić świece (najlepiej wymienić na porządne np. NGK V-line tanie, a dają rade i ustawić przerwę 0,7mm), sprawdź kable WN, paluch, kopułkę, cewkę zapłonową tyle na początek. Nie musisz wymieniać wszystkich elementów na nowe poza świecami. Możesz sprawdzić poszczególne elementy czy są sprawne metodami, które były opisywane juz na forum.

Nie wymieniałem, oddałem do regeneracji samochód działa teraz jak marzenie :)

Okazało się ze sterownik był padnięty i dlatego strzelał na gazie, a na benzynie praktycznie samochód nie funkcjonował. Miał dużo zimnych lutów i jak na razie to pomogło. Zobaczymy na jak długo mam nadzieję, że nie znowu na jeden dzień.

Witam, zakupiłem tydzień temu 5 e34 LPG z przepływomierzem do wymiany. BMW chodziło na gazie bardzo dobrze na PB w ogole lecz po 2 dniach silnik po rozgrzaniu zaczął mocno szarpać i strzelać z wydechu przy dodawaniu gazu. Przepływomierz został zmieniony silnik zaczął działać na PB, gdy jest zimny lecz po rozgrzaniu gaśnie. LPG na biegu jałowym i przy dodawaniu gazu w miejscu idealnie pracuje, a podczas jazdy masakrycznie szarpie. Wymieniłem wczoraj wszystkie świece i na LPG przez jeden dzień samochód działał wyśmienicie - tak jak powinien (wg. mnie) nie strzelał pracował równo lecz dziś wszystko wróciło szarpie nawet przy 2.5 tys obrotów :mad2: Dziś zrobiłem reset kompa i jedyne co pomogło to obrotomierz zaczął działać (nie działał prawdopodobnie przez uszkodzony wcześniej przepływomierz). Co ciekawe ekonomizer na "luzie" pokazuje spalanie ponad 30l (chowa się) a przy hamowaniu silnikiem spalanie 10l zamiast 0l - czy to normalne? To moje pierwsze i długo oczekiwane BMW mam nadzieję, że pomożecie mi drodzy forumowicze znaleźć przyczynę tego zjawiska będę wdzięczny za wszystkie wskazówki. PS Czytałem przypadek kolegi z forum kilka tematów niżej lecz u niego sytuacja jest odwrotna na zimnym lipa, a po rozgrzaniu ok. Przypomnę że świece wymieniłem i było ok tylko na chwilę chce się poradzić co dalej zrobić by zachować dobrą kolejność napraw i nie zaczynać od tzw. du*y strony :roll: . Przed chwilą odpaliłem samochód i mam wrażenie jakby było gdzieś spięcie ekonomizer nagłymi skokami pokazuje spalanie 30l nagle 0l i tak lata w tę i nazad :duh: