
Sokol1990
Zarejestrowani-
Postów
32 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Sokol1990
-
Ja mam to samo u siebie w sedanie, też zamierzam zmienić na te boscha. I z tego co się orientuję, to różnica jest tylko w kierunkach, lampy są takie same. Więc lampy możesz śmiało kupić, a kierunki osobno
-
Świece wymienione. Autko odzyskało moc i jest jak dawniej :) Mam nadzieję, że teraz spalanie zauważalnie się zmniejszy :D Pozdrawiam
-
U mnie kabli nie ma, są cewki. Cewki będę sprawdzał przy okazji, jak będę w tygodniu wymieniał świece. Ale dziwi mnie ten nagły hałas w vanosie...
-
Witam, Wiem, że jest pełno tematów na temat nie działających garów, lecz dokładnie tego problemu co ja mam nigdzie nie wyczytałem. Otóż ostatnio po nocce w pracy autko po odpaleniu przestało chodzić na jeden cylinder ( nie ma mocy, czuć paliwo, trzęsie przy dodawaniu gazu ). Sądziłem, że jest to wina świec, których nie wymieniałem już 2 lata, dlatego już je zamówiłem. Ale sądzę, że wina jednak leży po innej stronie, gdyż w okolicy vanosa zaczęło coś jakby chrupać i strasznie hałasować. Czy to może być wina tego, że nie działa ten cylinder? Jakieś pomysły?
-
Byłem dzisiaj sprawdzić tę stacyjkę. Wkładam kluczyk, nie da się przekręcić. I pobawiłem się trochę tą wkładką, jak już wcześniej pisałem delikatnie się wysuwała i wsuwała. Później wkładam kluczyk, patrzę działa. Byłem w szoku :D Nie wiem, jak to się stało, ale na razie działa. Mam nadzieję, że nie zepsuje mi się gdzieś w trasie, chociaż na razie żadnej nie planuję :D
-
Blokady nie mam na 100%, bo holowałem auto do domu ;) Nie wiem, czy tak powinno być, ale u mnie ta wkładka lekko się wysuwa i mogę ją z powrotem wcisnąć. Lecz nieważne, czy jest wysunięta, czy nie to i tak nie da się przekluczyć stacyjki. Imo mam, ale jeśli odepnę tę kostkę, to będę mógł tak nagle przekręcić stacyjke?
-
Witam, Posiadam E36 z 95r. 320i M52 Mam problem ze stacyjką, wkładam klucz i nie mogę go w ogóle przekręcić, jakby się zablokowała. Trochę dziwne, bo rano pojechałem do pracy, to nie było żadnych problemów. Niestety już nie odjechałem z pracy. Da się to jakoś naprawić, czy konieczna będzie wymiana całej stacyjki? Szukałem już na forum, ale znalazłem tematy z obkręcającymi się stacyjkami, a moja stoi w miejscu. Czytałem też, że można wymienić samą wkładkę, ale do tej operacji trzeba przekręcić kluczyk na pozycję 1, lecz ja tego nie mogę zrobić. Proszę o porady, bo jakoś muszę się przemieszczać do pracy. Dodam, że nie mam blokady kierownicy, więc już coś tam musiało być grzebane.
-
Temat z 2009 roku... Gratz za odkopanie :D
-
W takim razie dzięki. Ten czujnik temperatury wody mam pewnie sprawny, skoro zegary dobrze działają. A z tym czujnikiem w kolektorze na razie dam spokój, bo nie mam do niego aktualnie dostępu. Pewnie jest tak, jak piszesz. Możliwe, że jednak sondy coś nie tak działają. Trzeba poszukać jakiegoś dobrego mechanika z dobrym kompem, który by mi wszystko odczytał. Jeszcze raz dzięki :)
-
A więc byłem zobaczyć u siebie jak to wygląda. Ten czujnik w głowicy, czyli temperatury wody mam tylko jeden i jest on po lewej stronie, czyli bliżej zderzaka. Ale tego czujnika w kolektorze nie widziałem, pewnie siedzi on jakoś od dołu, a ja sprawdzałem tylko pod maską. Skoro mam ten czujnik podwójny, to daje on sygnał do kompa i na zegary jednakowo, czy jak to jest?
-
No może i masz rację. Mechanik, to nie był za dobry, bo numery błędów mi nie podał, tylko odczytał mi sam. Ogólnie, to ciężko w moim mieście znaleźć kogoś z dobrym kompem, kto by mi podał temperatue pracy np. przepływki, czy np. sondy. Za diagnozę płaciłem tylko 40 zł, więc za wiele też nie wymagałem... Ale z tego co się orientuję, to jeśli jest problem z czujnikiem wału, to też są problemy z odpalaniem, a ja akurat z odpalaniem nie mam w ogóle problemów. No, ale mniejsza z tym, nie uciekajmy od tematu, bo to nie o to tutaj chodzi :P To jak to jest z tymi czujnikami temperatury? Mógłbyś mi np. podać linki do aukcji z czujnikami i napisać który to jest czujnik temperatury powietrza, a który temperatury płynu?
-
Auto było podłączane pod komputer. Wykazało błąd czujnika wałka rozrządu i jakiś błąd właśnie z powietrzem. Mechanik niby twierdził, że to przepływomierz. Przepływomierz wymieniony, ale nie było poprawy. Czujnik wałka też wymieniony, ale za dużej poprawy też nie ma. Dlatego chcę spróbować jeszcze z tym czujnikiem temp. powietrza, bo możliwe że to o niego chodziło, a nie o przepływomierz. Sondy w ogóle nie pokazywało na komputerze, dlatego raczej bym ją odrzucił.
-
Dobrze, że o tym piszesz bo nawet nie wiedziałem. Jestem ciemny w temacie, dlatego pytam :P A za co odpowiadają te czujniki i jakie są objawy, jeśli dany czujnik padnie? Ten czujnik, który pokazałem na aukcji jest od temperatury powietrza? Bo u mnie są problemy z paliwem - dużo pali, czuć nieprzepalone paliwo i jakoś brak mu mocy.
-
Tak, jak pisałem wyżej. Chodzi o ten, który daje sygnał do komputera, a nie na zegary. Czyli będzie to chyba czujnik temperatury powietrza?
-
Witam, Nie będę zakładał nowego tematu, dlatego zapytam tutaj. Mam E36 z 95r. silnik M52 2.0 vanos Mam zamiar u siebie wymienić czujnik temperatury, który daje sygnał do komputera. Ten, który pokazuje temeprature na zegary mam dobry. Teraz moje pytanie, który czujnik muszę wymienić? Bo nie wiem, jak dokładnie wygląda ten czujnik, który daje sygnał do kompa. Czy to jest ten czujnik i czy będzie pasował do mojego auta? http://moto.allegro.pl/czujnik-temperatury-powietrza-bmw-e36-328-m52-320-i3058382979.html Czy wymiana jest trudna? Chodzi mi bardziej o to, czy jest dobry dostęp, czy trzeba coś wykręcać itp. I co sądzicie o kupnie używanego czujnika? Warto, czy lepiej zainwestować trochę więcej i kupić od razu nowy?
-
Szczerze, to pomiędzy 2.0, 2.5 a 2.8 to za dużej różnicy nie odczujesz w spalaniu. Ja posiadam np. 2.0 tylko w benzynie - jeżdzę bardzo dynamicznie i lubię często depnąć i spalanie dochodzi mi w mieście do 17-18 l. Z kolei kolega ma 2.8 i jeździ tak samo, jak ja a w spalaniu nie ma prawie w ogóle różnicy, mu też spala około 18 l. A uwierz mi, że jeśli chodzi o moc, to 2.0 a 2.8 jest wielka różnica. Więc jeśli masz trochę więcej kasy, to kupuj z silnikiem 2.8, bo jak wiadomo z tym silnikiem autko juz troche więcej będzie kosztować. A frajda z jazdy o wiele, wiele lepsza...
-
zmaż na końcu linka "dobrze", to będzie działać.
-
Dzisiaj w końcu wziąłem się za sprawdzenie tej sprężyny. A więc podnoszę koło, sprawdzam spręzynę a ona cała... Jednak koło stało "na flaku" i możliwe, że miałem mało powietrza w kole wcześniej. Czy jest możliwe, żeby przez niskie ciśnienie w oponie koło, jakby o coś obcierało? Opona już napompowana, przejechałem się i na razie nie słychać, żeby coś obcierało.
-
Zrobiło się cieplej, śnieg stopniał. Samochód już nie jeździ jak taczka, ale za to coś bardzo mocno trze o koło z prawej strony z przodu, a czasami mam nawet wrażenie, jakby wszystkie koła tarły :D Staram się już nie jeździć, bo naprawdę już sam się boję... Po przejechaniu około 4 km opona w tym kole jest cała ciepła. W weekend ma być słonecznie, więc biorę lewarek w ręce i zobaczymy, czy to jednak sprężyna jest winowajcą. Dam znać co i jak.
-
Teraz z kolei wyczytałem, że w e36 raczej są tylko amorki gazowe, więc raczej padł mi cały amor ;/ Chyba poczekam, aż się zrobi ciepło i jeśli będzie bez zmian, to szykuje się wymiana amorków z przodu ;/ Chociaż trochę mnie dziwi to, że by padły amorki, bo gdy kupowałem auto niecałe 2 lata temu, to gościu mnie zapewniał, że wymieniał komplet amortyzatorów...
-
No gdzieś czytałem, że niby olejowe amortyzatory mogą czasem przymarznąć. W tej chwili nie mam jak zobaczyć, bo podnieść go na lewarku za bardzo nie mogę na śniegu. Dostępu do kanału też nie mam, a samochód tak usiadł, że koło chowa się pod nadkole i nic nie mogę zobaczyć. Jak zrobi się trochę cieplej, to spróbuję podnieść na lewarku. Czyli obstawiasz, że posypał się amortyzator?
-
Witam, Mam problem z zawieszeniem z przodu. Prawy amortyzator z przodu - od strony pasażera tak, jakby przymarzł i auto trochę niżej stoi z prawej strony. Tak, jakby nie było tam spręzyny, albo jakbym miał założony gwint :D Na dodatek podczas jazdy coś, jakby obcierało z przodu o nadkole. Teraz, gdy jadę to czuję się, jakbym jechał taczką. Miałem już kiedyś podobny problem, ale po paru dniach wszystko wróciło do normy. Teraz moje pytanie, czy wina leży tylko po tym, że jest zimno, czy po prostu rozsypał mi się już amortyzator i raczej nie wróci już do normy, gdy się zrobi ciepło? Ktoś już może miał coś takiego u siebie?
-
Częsci już zamówione, zamówiłem jednak te tańsze całe wahacze plus jeszcze łącznik stablizatora i końcówki drążka. Byłem wczoraj też u mechanika sie dowiedzieć ile weźmie za robote, to chce 200 zł. Ale dowiedziałem się też, że mam luzy na maglownicy... Co wiążę się już z bardzo dużymi kosztami, przez co będę musiał to odłożyć na później. I niestety nie ustawię też zbieżności, mam nadzieję tylko, że przegląd mi podbiją :D Link do aukcji z częsciami, które zamówiłem http://allegro.pl/wahacz-bmw-3-e36-lemforder-prawy-lewy-wersja-hd-i2799218947.html
-
Czyli mówisz, że powinny pasować? A ktoś się może orientuje ile może kosztować wymiana tych wszystkich części u mechanika, czyli sworzni i tulejek na całej przedniej osi?
-
Witam. Dzisiaj byłem na przeglądzie i niestety troszkę się rozczarowałem, gdy mi nie chcieli podbić dowodu. Powiedziano mi, że mam luz na wahaczach i trzeba to zrobić. Teraz moje pytanie, czy lepiej wymienić cały wahacz wraz ze wszystkimi sworzniami i tulejami, czy wystarczy tylko wymienić same sworznie i tuleje? Wahacz raczej nie jest pokrzywiony, więc nie wiem czy warto wydawać trochę więcej kasy... W razie czego mam zamiar kupić taki zestaw http://moto.allegro.pl/6szt-zestaw-sworznie-tuleje-bmw-e36-meyle-hd-i2799391898.html Zastanawia mnie tylko to: "oprócz zawieszenia sportowego M3, M-technik" Ja posiadam swoje bmw w m-pakiecie, ale jeśli się nie mylę, to zawieszenie jest chyba zwykłe, więc powinien pasować ten zestaw? Proszę mnie oświecić ;)