Skocz do zawartości

Rober2206

Zarejestrowani
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rober2206

  1. u mnie w e39 2.5tds nie chodził na 6 cylinder silnik nie równo pracował ale na wysokich obrotach ok nie wiedziałem co jest najpier kombinowałem z wtryskami ciagle sie zapiekał 6 az w koncu wziełem odkręciłem kolektor ssacy i zobaczyłem nie domkniety zawór ssacy w kolektorze była śrubka która wskoczyła na chwile do zaworu i go zgieła musiałem zwalać głowice . Jak jeżdziłem po mechanikach każdy mówił co innego chcieli mi już pompe zwalac dobrze ze sam sie za to wziełem .
  2. wtds podkładki po0d wtryski są miedziane .A jak chodzi na jałowym nie przydymia na niebiesko ?
  3. wczoraj cofałem i kolega mówi mi że światła nie działają sprawdzałem bezpieczniki niby ok napięcie na żarówki nie przychodzi. Czy ktoś mi powie gdzie znajduje sie czujnik cofania przy dzwigni zmiany biegów czy na skrzyni biegów.od czego zacząc chyba że jest jakis ukryty bezpiecznik.
  4. świece zmieniłem chociaz tamte nie były złe lekko poszło śrubka była podobna właśnie do tej co mocujesz filtr powietrza dziwne że zrobiłem ponad 1000 km musiała gdzieś tam się zakleszczyc ale już po sprawie, złożyłem odpaliłem i to jest właśnie to aż przyjemnie było słuchać pracy silnika . powodzenia tym co będą przerabiać ten temat . :D
  5. zwaliłem głowice 2 zawory ssace zgięte a w korektorze ssacym mała śrubka 6 na imbus nie wiem z kąd się tam wzieła ale mam podejrzenia. Auto nie dawno kupiłem głowica na 100 procent była robiona uszczelki nówki komuś wpadła przy robocie takiej śrubki nigdzie nie ma 6 na imbus i jeszcze tak jagby z otworem w środku dobrze że tłoki całe jutro bede miał zawory i uszczelki 3 godzinki i odpalam.
  6. auto kupiłem miesiac temu i tak wymieniałem wszystko zaczełem od oleju filtry wszystko było ok auto pali na dotyk jechałem ok 40 na godzine poczułem spadek mocy auto zaczeło się trząsc przygazowałem zadymił strzelił wtrysk i obijaw przeszedł myślałem ze tylko się zawiesił jezdziłem jeszcze 2 tygodnie normalnie moc była równo pracował silnik auto jak marzenie po czasie znów spadł z obrotów i sie zaczeło koncówki wtrysku 600zł plus ustawienie diagnostyka kompa 3razy robiłem 150zł 10 mwchaników kazdy co innego mówi wtryski pompa itd jeden powiedział wypuść rope wlej olej roślinny szok sprawe wziełem w swoje ręce pojechałem do zwykłego mechanika który naprawia dissle na oko i słuch wiedział ze to zawór ale 10 razy sprawdzał i ciśnienie wałek rozrzadu uchylił żeby wyjać ostatnią szklankę zeby miec pewnośc ze zawór powinien być zamkniety wpuścił w 6 cylinder powietrze spręzone wszystko wracało do kolektora ssacego miałem e34 525tds 360000km nabite latała bezawaryjnie białe skóry ful opcja byłem zadowolony tylko zaczeła go ruda żreć dla tego sprzedałem ale jak tą zrobie chumor mi se poprawi
  7. Tylko jedno mnie martwi dla czego na ssacym to się stało przewaznie zawory upalaja sie na wydechowym chyba że cos sie dostało do głowicy widział ktos coś podobnego?
  8. Mam nadzieje ze to właśnie zawór sie upalił ale wszystko wskazuje na niego w poniedziałek po południu zwale głowice i zobaczymy
  9. Zapomniałem dodać ze oleju nie bierze zrobiłem ponad 1000 km od wymiany na bagnecie nie widać ubytku a zadymiała na niebiesko przy dodawaniu gazu ale nie zawsze zadymiła w tedy jak strzelały wtryski a pużniej ok a na wysokich obrotach to nawet czarnej chmurki nie pusciła po prostu igła a na jałowym nie równa praca i te uderzenie powietrza w ssący
  10. u mnie sadzi powietrze w ssący byłem u mechanika wykręcił wtrysk na 6 cylindrze był aż spalony nie mogłem wyciagnąc tłoczka ze środka wymienił na drugi nic jusz to nie dało zmierzył cisnienie i okazało sie ze zawór nie domkniety najprawdopodobniej wygiety głowica do zwalenia a co dziwne czemu na ssącym czy coś się tam dostało i z kad w poniedziałek zwale głowice z mechanikiem będę wszystko wiedział jestem w szoku mam nadzieje ze sie uda usunąc usterkę
  11. jeszcze jedno jak chodzi nie równo na jałowym to słychać w korektorze ssacym jak by powietrze cie cofało równe z uderzeniem tłoka pużniej cichnie silnik zaczyna normalnie chodzić równo przestaje dymic po chwili pracy znów objawy dymienia nie równa praca trzaski wtrysków wracaja a samochód dopero prowadze na warsztat w następnym tygodniu jestem załamany oco tu chodzi tak ładnie pracował myślałem ze zmienie koncówki wtrysku i będzie ok
  12. olej filtr oleju zmieniałem ok 1000km temu filtr paliwa razem z wtryskami mi sie wydaje ze chyba pompa ale w mojej miejscowosci nie ma dobrych mechaników pojade jeszcze zmierzyc cisnienie w cylindrach .Byłem na diagnostyce kompa akórat mu przeszło i gazowałem nic sie nie działo pszczółka nastawnik równo pracował jak zaczoł kulec dymić strzelały wtryski komputer pokazał nierówna prace nastawnika ale przy 2000obr pracował równo a tak pozatym zero błędów .Jak cisnienie bedzie ok to zaczne chyba od pompy teraz go dpaliłem chodzi na 4cylindry damłem mu gazu strzelało i tak jak by teraz chodził na 5 cylidrów naprawde nie wiem co jest grane co tu jeszcze sam moge zdziałac?
  13. Mam problem z moją betka jechałem do pracy ztrzymałem sie na parkingu spadła mi z obrotow przygazowałem zaklekotał tak jagby wtrysk zadymiła na niebiesko i było ok jezdziłem normalnie ok 2 tygodnie i znów sie to stało ale gazowanie nie pomogło strzelało w silniku i tak jagby cofało sie powietrze z korektora ssacego odkręcałem przewody od wtrysku na 2 cylindry nie pracował wyjełem wtryski w gniazdach było dopełna ropy dałem je do przepłukania ,facet ten co je płukał mówi ze były zatarte ale udało sie je ruszyc założyłem pomogło ale na krótko znów się zaczeło sypac kupiłem nowe koncówki wtryskiwaczy on je wymienił ustawił założyłem start a silnik jeszcze gorzej pracował strzelały wtryski i dymił na niebiesko na wysokich obrotach jest ok na jałowym trzęsie silnikiem i wogule jak sieczkarnia odkreciłem znów wtrysk ten co nie pracował oczywiście nowy zawiozłem i był zatarty czy to wina pompy czy ten fachowiec zle je ustawił koncówki wtryskiwaczy nowe filtr paliwa nowy komputer ok zero błedów a co lepsze przegazuje go i potrafi strzelić zadymić i wszystko wraca do normy ładnie pracuje równo jade w trase automat wrzuci 4 bieg zaczyna trząść autem klekotać zadymiać o co tu chodzi pomużcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.