Skocz do zawartości

lukasz_szefu

Zarejestrowani
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz_szefu

  1. Winowajca znaleziony. Takowe dźwięki wydaje, jak mu coś nie działa, uniwersalny moduł haka (dokładany kiedyś)...
  2. W internetach cisza, dokładnie... W Szwecji w miastach nie znają pojęcia "Zrób to sam" chociaż zdarzają się wyjątki. Pióra wycieraczek, żarówki i inne drobiazgi to do warsztatów jezdzą zmieniać :lol: Ostatnio sprawdzałem sobie olej to facet podszedł i się zapytał co robię, i że może mi podać numer na assistance :duh:
  3. Po podpięciu kompa powinno Ci pokazać który czujnik . Czujnik to nie tylko "jeż", ale są też dwa czujniki temp. Jeden jest zaraz za lewą krateczką przy wyświetlaczu klimatronika , a drugi w obudowie nagrzewnicy (Czujnik temp. nagrzewn./parownika). Mi klimatronik wariował w poprzedniej E46 przez walnięty czujnik nagrzewnicy.
  4. Będę zmuszony tam zajrzeć, ale zanim to zrobię warto zapytać. Tym bardziej, że jestem na wyjeździe, nie mam garażu i autko na parkingu (jak coś majstrujesz przy aucie to zaraz jakieś podejrzenia i kupa gapiów) a w pracy na razie nie mam możliwości...
  5. Ja w moim touringu na automacie i z X najniżej zeszłem do 8,07l /100km (na 59l w baku zrobiłem 733km w cyklu mieszanym) Poza tym ogólnie i normalnie to robię na 60l jakieś 650-680km czyli jakieś 9l /100km.
  6. Witam. Zanim zacznę rozkręcać pół auta to chciałbym się zapytać pierw tu. Może ktoś wie co to. Od ostatniej soboty się zaczęło , bo prędzej tego nie było, chwilę po odpaleniu włącza się jakiś sygnał czy melodyjka dochodząca zza schowka. Dzieje się to za każdym razem po odpaleniu czy wszystko mam wyłączone czy włączone zawsze tak samo. Trwa to może 3sek. i robi mniej więcej tak: tiiiituuutiiiituuutiiiituuu . Filmik na youtube (dla niecierpliwych przy końcu filmiku): https://www.youtube.com/watch?v=KZ7Bjph8f44 To moje 3cie BMW i nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem...
  7. Odgrzeję kotleta. Faktycznie w necie nie nie znalazłem takich wymiarów. Nie mam u kogo ani nie mam gdzie żeby sam sobie sprawdzić te wymiary (i nie, nie chodzi o wózek :) ). Jakby ktoś był tak miły i zmierzył oraz napisał... http://files.tinypic.pl/i/00781/z1bqhu1w9ua8_t.jpg
  8. to że sprężarka sie odpala to nie znaczy,że jest 100% sprawna - może już kuleje i dlatego coś tam chłodzi, ale nie do końca.... tak samo z czynnikiem klimy... jak kupiłeś auto a poprzedni właściciel Ci nic na ten temat nie mówił to najlepszym sposobem jest wymiana czynnika na świeży i przegląd ukł. klimy to jedyne lub aż 200zł ale masz pewność i wiesz na czym stoisz...
  9. 205 lub 215 / 45 na 8J też się dobrze jeździ a i jeszcze lepiej wygląda z tym że na obniżanym zawieszeniu :wink:
  10. chłopie to jest akurat prawidłowa reakcja silnika! wiadoma sprawa,że jak odkręcisz korek oleju czy wyjmiesz bagnet przy pracującym silniku to wtedy łapie lewe powietrze i zaczyna "cudować" inna sprawa jakby Tobie falował na jałowym bez ruszania niczego... akurat ja co do falowania to co nieco wiem, bo się borykam z tym problemem a i zmień mechanika :wink:
  11. dzięki za klimę- jak tak ma być to ok - mam teraz spokojną głowę w tym temacie :wink: co do falowania to fakt przez internet nikt mi tego nie naprawi, ale w necie siedzi tysiące osób i jest dużo większe prawdopodobieństwo, że ktoś znajdzie na to 'złoty środek' niż Ci wszyscy mechanicy, po których mam objechane i co sprawdzają z niedowierzaniem to co ja już sprawdziłem to tylko drapią się po głowie i rozkładają ręce... zostaje mi chyba faktycznie wycieczka do polecanego mechanika w Gdańsku albo ASO :cry:
  12. tak tak, wiadoma sprawa, ale przy okazji sprawdzę cały ukł. i wymienię płyn, a to najlepiej zrobić w warsztacie, który się w tym specjalizuje, bo co by nie było to 'heble' to jeden z najważniejszych rzeczy w aucie... dzięki za naprowadzenie na te hamulce :cool2:
  13. aż taki ciężki przypadek jestem,że nikt nic nie wie??? kolejne spostrzeżenia doszły: silnik zimny i tak jak zawsze w/w objawy falowania, ale gdy załączę klimatyzację to te objawy w ok 60% ustają czyli: ruszam bez klimy i obroty falują przy dojeżdżaniu do skrzyżowania jednego czy drugiego tak jak wyżej opisane, potem załączam klimę i kolejne skrzyżowanie czy światła auto zachowuje się prawie normalnie, bo jest tylko lekkie pojedyncze zafalowanie i spokój , a kiedy zaś wyłączę klimę to dalej to samo,aż się silnik dobrze nagrzeje... o co tym razem chodzi???? a i co do klimy to też pytanko, mianowicie: załączam klimę chłodzi elegancko, aż ciary wychodzą, ale po jakiejś tam chwili ten chłód słabnie i czasem zanika gdzie po chwili troszku się zwiększa i jeszcze dalej znów zmniejsza i tak w kółko... patrząc na kompresor to jest on mokry przy kole pasowym a jedna rurka od niego jest, aż biała od szronu, a druga nie -tak jest dobrze czy nie???? (to moje 1 auto z klimą więc nie wiem)
  14. no w moim przypadku to było przyczyną tych drgań.... faktycznie gdy mi się znów to zdarzyło to się zatrzymałem i wysiadłem sprawdzić,a co się okazało to lewe przednie koło było gorące, a reszta ledwie co letnie... więc troszku zdenerwowany wsiadłem i troszku bardzo przypompowałem hamulec, aż mi sie obroty silnika zaczęły zwiększać -czy jest to normalne zachowanie auta??? no i po tym jest wszystko w porządku, ale i tak już jestem umówiony z mechanikiem na sprawdzenie hamulców...
  15. a jak by to sprawdzić w warunkach domowych??? mechanicy w okolicy to 'czeski film' i wole sam pogrzebać i wiedzieć na czym stoje.., a najbliższy warsztat co znajaą bmw to mam dopiero ok 50km ode mnie czyli Gdańsk
  16. LUDZIE POMOCY! nic się nie zmieniło, ba, nawet pogorszyło... wszystko doszczętnie można powiedzieć sprawdzone, po podmieniane co się da i dalej tak samo... inpa jedna i druga i trzecia tak samo diagnozują, a i carsoft tak samo... co może być przyczyna tak czegoś jeszcze i czego czasem komp może nie pokazać??? dodatkowo silnik jakoś dziwnie zaczyna pracować z dnia na dzień jak jest ciepły , głośniej chodzi na jałowym też, dostał jakieś drgania na jałowym też, ma czasami małe wahania mocy w trakcie jazdy, coś tam sobie postukuje popukuje pocykuje (jak zwał tak zwał) przy tym czy stoi czy jedzie, ale pali normalnie i spalanie też bez zmian... w ten temat sie dopiąłem: viewtopic.php?f=69&t=184555
  17. dołączam się do tematu! to kolejny problem który u mnie zaistniał... w czasie jazdy ni stąd ni zowąd zaczyna autem trzęść i tak jakby przy tym jest słabszy gdzie po chwili to ustaje i jedzie dalej normalnie... potrafi tak zrobić raz a niekiedy 2-3 na ileś tam km trasy... co jest grane?? podpowiedzcie coś, bo już jestem bliski załamania to co się wyrabia ostatnio z moim autem...
  18. jak "odpukać" problemu nie widzę co do panewek czy jakiś stuków... mam dwa autka z m43 (e36) i na pierwszym mam zrobione ok 100000km (teraz ma ponad 250tyś) od kupna i jeszcze żadnej awarii nie było, a drugi niedawno kupione e46 z m43tu też ponad 250tyś najechane i nawet oznak nie widać aby coś poważnego miał się dziać ,no ewentualnie te problemy z obrotami na zimnym...
  19. w rzeczy samej... ludziska Ci dobrze piszą... gazownik pierwsza klasa nie ma co :duh: cena nie cena ale instalację powinno się kłaść sensownie, schludnie,a u Ciebie tego nie ma... np.u mnie to jak się dobrze nie przypatrzysz to nie znajdziesz na 'pierwszy rzut oka' instalacji :wink: a w ogóle ostatnia rada od MastaFantasta i ja się pod nią podpinam...
  20. no właśnie sprawdzałem inpą i nic nie pokazuje,a parametry wahają się w normie... przy sondach problemem też jest inne spalanie itp ale tego nie zauważyłem... odma sprawdzona jak się ma zaworek zamknąć to się zamyka, a jak otworzyć to się otwiera czyli membrana pracuje prawidłowo i nie ma 'przeciągu' co do testu z korkiem to też norma czyli nie zasysa jak odkurzacz ani nie dmucha, a praca silnika się nie zmienia znacznie -lekko zafaluje i zmniejszy obroty... sprawdzane na moim drugim aucie (e36 m43), w którym wszystko gra ok i robi tak samo więc to wykluczam...
  21. jest to zawór odpowietrzający zbiornika.. wal z powrotem do tego mechanika/gazownika i niech Ci to naprawia w trybie natychmiastowym, bo za chwilę będziesz mieć prawdopodobnie problemy z obrotami czy odpalaniem auta
  22. a czytałeś do końca co napisałem??? proszę: to co jest powypisywane na różnych forach itp to starałem się ogarnąć, ale dalej to samo...
  23. sonda? hmm, powinna impa taki błąd wyrzucić myślę... a jak można sprawdzić sondę??
  24. bry. bądzcie wyrozumiali dla nowicjusza :oops: od jakiegoś czasu męczy mnie wymieniona w temacie rzecz. odpalam silnik chwila ssania i ustabilizowanie obrotów (ok 800 czy 900) i chodzi równo... robię przygazówkę i czy puszczam gaz od razu czy powoli obroty stają elegancko tak jak powinno... ruszam jadę dobrze ale jak już podjeżdzam do skrzyżowania czy ogólnie przystaję wciskam sprzęgło i zaczyna się falowanie 900-500 przez chwilę i potem się stabilizują... tak się dzieje do momentu kiedy silnik się dobrze rozgrzeje po tym jest wszystko dobrze... czasami zauważam, że przy przyspieszaniu lekko zmuli na jakiś ułamek sekundy, ale to nie jest reguła,że zawsze... podpowiedzcie coś, bo szukałem i szukam wszędzie ale nic konkretnego na ten temat nie ma... jakieś sugestie, doświadczenia? to co jest powypisywane na różnych forach itp to starałem się ogarnąć, ale dalej to samo... dolot sprawdzony, krokowy wyczyszczony, przepustnica też, odma wyczyszczona, ogólnie wszystko z grubsza posprawdzane i niby ok... IMPA chociaż kulawo u mnie chodzi nic szczególnego nie pokazała... ogólnych błędów silnika brak... w analog values 1 nieścisłość taka: -load mg/As/Zyl !102.00 a skala od 0 do 7 w analog values 2 są nieścisłości takie: -pulse duty factor i.s. controler 1 [%] !34.12 a skala jest od -10 do 10 -throttle potentiometer angle [%] !9.84 a skala jest od 0 do 5 ma to jakiś związek z tym? reszta niby ok poza błędami pdc i tym,że nie łączy mi się z 'BODY' wcale... czekam co macie do powiedzenia, a jak nic nie wskuramy to podjadę na compa jakiegoś konkretnego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.