Witam Mam problem z gazem, strasznie muli przy niskich obrotach (tylko na lpg), po wciśnięciu pedału gazu bardzo słabo przyspiesza do ok 3 tys obrotów potem nagły strzał mocy i dalej ciągnie już dobrze. Dodam ze instalacja 2 generacji i że rano jak jest chłodno to jest w miarę dobrze ale przy temperaturze ok 25-30 stopni już tragedia. Czyli im cieplej tym bardziej muli. Na benzynie także to zauważyłem ale bardzo nieznacznie, prawie nieodczuwalnie. Spalanie gazu przy tej instalacji lpg to ok 10-11 litrów średnio. Czy może to rozregulowany gaz, za mała lub za duża dawka gazu w powietrzu? Temperatura otoczenia ma taki duży wpływ? Proszę o rady