Pevo

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//images34.fotosik.pl/30/a0a519ea82a08273.jpg

musialbys zdjac pasek i zakrecic rolka, bedziesz wtedy wiedzial, mi teraz padla napinajaca pasek od klimy.

u mnie tez jedna mocno rzezila wlasnie rolka, jak wymienilem to odrazu zrobilo sie dwa razy ciszej, niestety teraz przyszedl czas na druga rolke.

Przebieg 175tys.km, faktycznie moze byc zapchany kat, bo jak tamta padla to wciagnela olej z silnika i poszlo w wydech, no ale mechanik mowil , ze przepali to bez problemu, choc teraz po odpalnie faktycznie wypalala, ale kapal tez olej nie przepalony z wydechu. Na co mam szczegolnie zwrocic uwage przy tych spalinach?

witam, a ja mam taki przypadek , ze w mojej e46 320d 150ps padla turbina, no ok, zdaza, sie pogodzilem sie z tym faktem, kupilem filterek odmy , turbine po regeneracji na nowych czesciach z firmy w poznaniu, do tego nowy przewod zasilajacy oleje z silnika do turbo , nowy filtr oleju i nowy olej.No i przyszedl czas na wielkie odpalanie, i wg instrukcji na wolnych chodzila ok. 20 minut, ale pozniej zaczelem delikatnie przygazowywac zeby sprawdzic jak to chodzi, i nawet po delikatnym przygazowaniu slychac wycie turba jakby "kot plakal" taki, nie to , ze swist tylko wycie "ala uuuuu,uuuuuuuu:)" a przy mocnejszym przygazowaniu slychac oprocz tego wycia wlasnie swist jakby jakas nieszczelnosc czy cu, ale dodam , ze wymienialem tez rure od turba do intercoolera, dzownilem do pana od ktorego kupilem turbo mowi, ze moze byc nieszczelnosc miedzy turbo a wydechem tam gdzie jest tam stalowa uszczelka, ktorej jednak nie wymienilem, co wy o tym sadzicie?? Przeszukalem juz cale forum i nie widze podobnego problemu wiec prosze adminow o wyrozumialosc.

witam, a ja mam taki przypadek , ze w mojej e46 320d 150ps padal turbina, no ok, zdaza, sie pogodzilem sie z tym faktem, kupilem filterek odmy i turbine po regeneracji na nowych czesciach z firmy w poznaniu, do tego nowy przewod zasilajacy oleje z silnika do turbo , nowy filtr oleju i nowy olej.No i przyszedl czas na wielkie odpalanie, i wg instrukcji na wolnych chodzila ok. 20 minut, ale pozniej zaczels delikatnie przygazowywac zeby sprawdzic jak to chodzi, i nawet po delikatnym przygazowaniu slychac wycie turba jakby "kto plakal" taki, nie to , ze swist tylko wycie "ala uuuuu,uuuuuuuu:)" a przy mocnejszym przygazowaniu slychac oprocz tego wycia wlasnie swist jakby jakas nieszczelnosc czy cu, ale dodam , ze wymienialem tez rure od turba do intercoolera, dzownilem do pana od ktorego kupilem turbo mowi, ze moze byc nieszczelnosc miedzy turbo a wydechem tam gdzie jest tam stalow uszczelka, ktorej jednak nie wymienilem, co wy o tym sadzicie??

o taka wyczerpujaca odpowiedz mi chodzilo, dzieki!!

no no , to wiadmo ze kazdy bedzie mogl sie kapnac , ale skoro mam autko uderzone i te elementy sa do wymiany, to mysle zeby zmienic juz na nowsze.

zawsze szukam przed napisaniem posta, ale znalazlem tylko jak z e36 zrobic e46 a to mnie nie interesuje

witam czy ktos z was przerabial e46 z pierwszych lat produkcji na model po liftingu w 2001 roku? wiem napewno, ze trzeba zmienic lampy , kierunki, blotniki, maske i zderzak, napewno cos jeszcze , tylko podpowiedzcie co? pas przedni, jakies inne czesci?Maktos w tym jakis doswiadczenie..

witam czy ktos z was przerabial e46 z pierwszych lat produkcji na model po liftingu w 2001 roku, wiem napewno ze trzeba zmienic lampy , kierunki, blotniki, maske i zderzak, ale napewno cos jeszcze , tylko podpowiedzcie co? pas przedni, jakies inne pierdoly?

z tego co sie orientuje mozna miec , ale dokladnie nie pamietam, 20 albo do 30 litrow, przy 60 moga sie przyczepic

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=21325&postdays=0&postorder=asc&highlight=eml&start=15 mialem podobny problem, u mnie okazalo sie ze to przepustnica-wymiana na nowa i jest ok, ale moze byc roznie.. p.s. dzieki za nerke :)

no i w e46 bedzie chyba podobnie, niektore maja , niektore nie.

no to w takim razie nie mam tej przepustnicy:)

mam jedno pytanko, czy kazda 328 w moim przypadku e46 miala ta klapke w wydechu, b o powiem szczerze zagladalem z kanalu na wydech i nic tam nie widzialem , moze mam wersej bez ?? rocznik 1998

ale jakbym mial za niskie to caly czas by sie trzas, a tu po paru minutach sie uspokaja, a obroty nie schodza napewno ponizej twoich, oczywiscie wg mojego oka:) wlasnie na kompa sie wybieram niedlugo , ale pisze na forum , moze ktos mial taki objaw. Jezdze na Mobil 1 5w 50 i ostanio mialem male przygody z nim http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=27336 narazie zmienilem na taki sam, bo mialem juz zapas, z tym ,ze ten mam ze sklepu a nie z allegro:(zobaczymy jak sie bedzie sprawowal, jesli bedzie to samo zmieniam na Castrola .

swiece nowe, a obroty silnika ok.700-700 ciezko na oko stwierdzic, ale napewno stoja sztywno, i nawet wtedy jak juz przechodzi z trzesienia w normalna prace to obroty nci sie nie zmieniaja,to wlasnie mnie zadziwia.Dodam jeszcze ze jak sa te trzesiawki to wystrczy ze delikatnie dotkne gazu czyli podwyzszez obroty do jakich 900 to odrazu pracuje rowno .Najdziwniejsze jest to ze po 20-30sek. slinki zaczyna pracowac normlanie!!i czuc jak plynnie te trzesienia ustaja. Dzieje sie to tylko na rozgrzanym silniku, na zimnym tego nie ma

mam taki problem, na rozgrzanym silniku po odpaleniu przez jakies 20sek. silnik trzesia sie , a potem stopniowo lagodnie przechodzi w tryb normalnej , rownej pracy .Jest tak przy kazdorazowym odpalniu , nawet probowalem, jak tylko przestal sie trzasc wylaczyc silnik, wlaczam ponowanie i dalej to samo, 20sek trzesiawki, macie jakiegos pomysla na to?

dodam tez ze troche ciezko mi biegi wchodza, i jescze jedne mam objaw a mianowicie w zime jak na nizmnym silniku jadac wbijalem 5tke, to potem jak wrzucalem na luz to galka zostawala w pozycji wbijania 5tego biego czyli na maxa w prawa strone, jak silnik sie rozgrzal to juz wracala do pozycji srodkowej, co to moze byc? olej w skrzyni do wymiany czy co?

moim zdaniem da rade zdjac sama zaslepke, u mnie ona sie rusza i prawdopodobnie jest tylko dobrze wcisnieta, glowy za to nie dam obciac, ale wiem ze w e-32 sciagalem sama zaslepke

co moze byc przyczyna drgajacej galki zmiany biegow, drga ona na 2 gim biegu i to tylko podczas przyspieszania, jesli jade jednostajna predkoscia albo hamuje biegiem, to wszytsko jest ok.

napisz czy moze udalo ci sie naprawic ten problem, mam podobny i z tym wlacze

ja mam taki problem ze przy 60km, jak wrzuce 5tke i gaz do dechy to w pewnym momencie gdzies okolo 1800-2tys.obr, autko zaczyna przerywac i szarpac, na benzynie autko zaraz wyrzuca blad emli dsc i przechodzi w tryb awaryjny , a na gazie moge dalej jechac , jak jezdze bez mocnego obciazania silnika to blad wyskakuje po 15 minutach jazdy, srawdzone swiece, cewki, wymieniona odma itp itd, i badz tu madry.

u mnie akurat vanos jest naprawde cichy , a silnik ma dopiero 100tys.km, i nic nie stuka puka ino tylko szarpie:0