Szymbork

Witam! Mam pytanie, czy w 520, 89r też jest ten plusowy biegun koło bezpieczników, o którym piszecie. Ten sam problem. Rozładowywuje się aku, naładowałem go bardzo porządnie, ale wystarczy jeden dzień na światłach + dłuższe pokręcenie rozrusznikiem i lipa...

Witam! Podpinam się pod temat, bo chciałem się dowiedzieć jaki akumulator muszę kupić do e34 520. Jaka moc i marka?

W baku pompa paliwa znajduje się w przedniej części auta, więc być może jak stoidsz pod górkę paliwo zlewa się do tylnej części baku. To by pasowało, do fakty,że gdy stoisz z górki nie ma problemu. Sprawdź, czy problem występuje gdy masz cały, lub prawie cały bak paliwa. A kapanie może być spowodowane problemem z odpływem zwrotnym paliwa to baku. Ale tu już w głębszej technice się nie orientuję! Pozrawiam.

Kiedyś przejechałem prawie 150 km przez Holandie, zatrzymując się na każdej stacji po drodzie i ani jedna nie miała przejściówki. Dopiero na którejś tam z koleji ją zastałem. Wolałem sobie kupić za kilka euro i jechać spkojnie. Jak wrócisz z tej wyprawy, to napisz ile Ci wchodziło max do butli, bo po moich doświadczeniach spokojnie mogę powiedzieć, że nawet "dobre" stacje w kraju tną nas od 3-5 litrów na 48 l. zbiorniku! :wink: No i jakoś nieporównywalna!

Dla zainteresowanych, problemem nie były krzywe tarcze z przodu, ani skrzywiona jakakolwiek część przednigo zawieszenia... Okazało się,że winne ponoszą tylne tarcze! Auto stało sobie podczas zimy przez kilka tygodni na dworze na ręcznym. Osobiście staram się nie zaciągać ręcznego podczas zimy, ale ktoś to zrobił i trodno. Otóż podczas postoju z zaciśniętymi okładzinami od ręcznego, tarcza korodowała na całaej powierzchni z wyłączeniem tego miejsca, które było przyciśnięte przez hamulec. Po ruszeniu klocek zeszlifował rdzę z tarczy, czyli jednocześnie zebrany został materaiał a w miejscu gdzie zaciśnięty był ręczny pozostał stan sprzed postoju. Wymieniłem tylne tarcze i jest super, gładziutko, mięciutko... Stare sprawdziłem ze znajomkiem na takim specjalnym sprzęcie to mierzenia odchyłek i potwierdziło to słuszność powyższej teorii. Dzięki za rady. Pozdrawiam

Poprzepalało mi się kilka żarówek w desce roździelczej E34 (89 r). Niby wielkiego dramatu nie ma, ale w śroku ribi się coraz ciemniej, stąd moja prośba o pomoc... potrzebowałbym wymienić żaróweczkę od świateł zwykłych i przeciwmgielnych oraz podświetlenie zegara na środowej desce (tego z godziną, datą i temperaturą). Wyjąłem juz te przełączniki od świateł, ale żarówki są tak tak doprze ukryte,ze nie wiem jak się do nich bezinwazyjnie dostać. No i podświetlanie zegara... Proszę o dobre rady kogoś kto już to robił, lub kto wie jak to szybko sprawnie wymienić.

Klonas, ja wstawiałem przednią boczną w Gdyni, na Cisowej w salonie Kii. Oni tam są przedstawicielstwem jakiejś dosyć znanej firmy produkującej szyby samochodowe (nazwy zapomniałem :doh: ). Szyba jak szyba a kasa naprawdę atrakcyjna. Poszukaj kontaktu, zadzwoń i zapytaj. Ja dostałem tam skierowanie od WFK, więc może dlatego cena była taka atrakcyjna... :D Jak cos to zadzwoń do WFK i tam sie dowiedz. Napewno Ci coś doradzą...

Chciałbym się dowiedzieć jak realnie wygląda sprawa z osiągami? Interesuje mnie głównie 318 is w Compact i Coupe, oraz 2 litry w coupe. Prosilbym realne dane bez jakichś ponaddźwiękowych prędkości! :wink: Spalanie, prędkość maksyamlna, przyśpieszenia... Z góry dziękuję za informacje...

Na szczęście okazało się,że to tylko ta ścieżka! :D Polutowane, posklejane, tapicerka założona, działa jak szalone! :8)

Opis Twojego problemu wygląda mi na uszkodzony przepływomierz... Otwiera się odpowiednio dopiero po odpowiednim dodaniu gazu... Bywa, że ten drucik w przepływomierzy uszkadza się (np po jakimś silnym wstrząsie) i staje sie nieczuły na delikatne otwieranie przepustnicy, nieotwierając sie dostatecznie... Ale to tylko moje przypuszczenia i oczywiście mogę się mylić... Mam nadziję,że tak jest... :)

Rozebrałem jakimś cudem siłownik. Okazało się,że jest przerwana ścieżka na płytce i ten drugi siłownik zablokował drzwi. Tylko pozostaje teraz pytanie, czy będzie pracował... Czy może kupic nowy i wymienić... Ma ktoś taki? I czy ma znaczenie, który siłownik w których drzwiach?

Oczywiście wymieniłem cały przód, łącznie z klockami, bo tez sie nadawały. Po obu stronach, strasznie urażony Panie "Romek 2g"... Teraz, gdy cały układ hamulcowy z przodu jest nowy, zawęża to zakres możliwych części do wymiany. Numer z podkładką miał zdemaskować, czy wina leży po stronie skrzywionej piasty, czy może gdzieś dalej. Oczywiście nie śmiałbym podróżować z takim patentem z wielkimi prędkościami, np. rzędu 200-250 km/h jak "niektórzy" :8) ... Stąd prośba o pomoc do forumowiczów, którzy przewidują, gdzie najprawdopodobniej leży problem...[/u]

Pulsował mi pedał hamulca podczas jazdy. Wymieniłem lewą tarczę bo rzeczywiście była krzywa, ale problem nie ustał. Owszem teraz są one dużo delikatniejsze, przy niższych prędkościach prawie nie wyczuwalne, ale są. Przypomniałem sobie,że kiedyś podczas awaryjnego hamowania musiałem się ratować chodnikiem i przy ok 20-30 km/h uderzyłem w krawężnik. Rant felgi się wygiął a po za tym wyglądało,że wszytsko jest ok. Ostatnio zauważyłem,że zbiera mocniej wewnętrzną część opony. Jak myślicie jaka jest diagnoza? I czy chwilowym ratunkiem na pulsacje może być podłożenie jakiejś niwelującej podkładki między tarczę a piastę?

Podobna sytuacja! Coś tam mi sie porobiło z pilotem od centralnego, więc zamknąłem z kluczyka. Po jakimś czasie stwierdziłem,że tylne prawe drzwi umarły! Do tego stopnia,że ręką nie dało się nawet grzybka otworzyć! Posiedzieliśmy w dwie osoby chyba z 2 godziny i jakimś tam cude udało nam się zdjąć tapicerkę. Następnie odkręciliśmy siłownik, odkręca się od środka kluczem 6 i .... No właśnie co teraz? czy wymieniać cały siłownik, bo jakoś nie mam pomysłu jak go rozebrać?! Widziałem wyżej,że można... I co to za akca z tymi dwoma siłownikami? Macie pomysł jak to dalej rozwiązać? Mogła do siłownika dojść woda, bo tamta osłaniająca guma była na zgięciu trochę przerwana...

Czasami zdaża mi się mrugnąć lewym kierunkiem na ekspresowej drodze i na ogól pokornie zjeżdzają, nie patrząc się potem w boczną szybę i trzymając głowę sztywno do przodu. :shock: :) Gdy czasami jeżdże "normalnym" autkiem takie same zachowanie łączy się ze środkowym palcem w tylnej szybie, pukaniem sie w czoło po zjechaniu, lub twardym deptaniem w celu odstawienia "cwanika z tyłu"... :D Śmiesznie na tych naszych drogach czasami... :wink:

WFK mimo, że ceny rosną, to fachura! Jak innie nie mogą, oni będą zrobia to na miejscu. Pozdrowienia dla Krzyśka Krzynówka, który wykazuje się anielską cierpliwością nawet gdy czasami napadam go w domu z racji dzielnicowego sąsiedztwa... :D Rys też mi już kilka razy pomógł. Nie licząc pompy paliwa, która w krótkim czasie ponownie się zatarła, wszysko było ok i za niewielką kasę! W sumie małe potknięcie nie zaważyło na ogólnej pozytywnej ocenie... :) A pytanie mam o tego magika w Osowie... Zajmujes się tylko BMW, czy ogólnie wszytskim?