Severo

Castrol edge 0W30 syntetyk i od wymiany do wymiany nic nie dolewam

Nie jezdzij lepiej tym autem bo wsysnie ci caly olej i kupisz sobie silnik + turbinke

Czym wyzsze obroty tym visco szybciej zapiernicza i stad ten dzwiek tylko dlaczego jest taki muł do 2 tysiecy wolniej sie wkreca niz na chlodniejszym silniku i bez klimy.. i ta roznica jest bardzo znacznie odczuwalna

Panowie czy u was też w tych upałach z włączona klima + viskiem jest taki muł zanim sie turbina obudzi? Generalnie wystartowac z jakiegos skrzyzowania to masakra.. dopiero jak ma 2 tys obrotow to jedzie normalnie w pelnym zakresie pozniej juz tez zapiernicza bez problemu tylko te starty sa takie zmulone..

Wiem o czym mówisz:) u nas ze 195 zostało tylko 16 ikarusów z czego 12 po kapitalce:) teraz jezdza same solarisy, mercedesy citaro, volva,many, i kilka nowszych jelczy. A masz racje jak sie w pizd& dało ikarusowi to fajnie szedl haha ma nawet fajny ten klank na wysokich obrotach haha:) Nic nie pobije tych trzaskajacych okien podczas jazdy, cieknacej i popekanej gumy w miejscu lamania sie autobusu:)

Cichy, moj ojciec pracowal pare lat na zajezdni w gliwicach i widzialem tez ikarusy przegubowce ktore mialy juz nawet 3 razy przekrecony licznik... wsadzili im generalnie nowe silniki + troche innych bambetli i wiekszosc jezdzi do dzis.. np mamy ponad 20 DABów ktore maja juz prawie poltora miliona i smigaja bez wiekszych remontow.. wszystkie na ori silnikach i automatycznych skrzyniach. W 6 solarisach przy nie calych 450tys padły automaty a w dwoch robili kapy silnika..

Generalnie rozpadły się węzyki sterujace turbina od tego ciepla sparcialy i łapał lewe powietrze do tego 2 dziury w węzu intercoolera... jedna zrobila rolka bo ocierala o waz az go wytarla a w gornej czesci poprostu go rozsadzilo cisnienie.. po wymianie wszystko smiga elegancko jak wczesniej znow nie bierze oleju ani nie puszcza nawet minimalnej chmurki a co najwazniejsze zapierdyka jak powinien:)

Widze ze nie ogarneles wcale mojego posta i przeslania.. i piszesz tak zeby wyszlo ze ty masz racje... :) Niech bedzie :P

Ale przestan pieprzyc... 95% palacych w samochodzie wywala za okno wiec z czym ty mi tu wyskakujesz.. gdyby to bylo forum mercedesa to bys takich pierdol o opinii mercedesa nie pisal...

Nie wiem co Ci sie moze z autem stac? ja zawsze pstrykam nim tak zeby wyladowal na srodku ulicy a nie na aucie za mna... A zgadzam sie ze kipy w popielniczce i popiół smierdza najbardziej. Sam dym mocno czyc w aucie tylko jesli pada na dworze... a ty palisz w danej chwili badz chwilke temu skonczyles

to jest mandat za zasmiecanie.. tak jakbys wywalil butelke czy papierek za okno... 50 dych lub stowka jest za to

Guzik smierdzi jak palisz przy otwartych oknach i kipujesz na zewnatrz nie do popielniczki oraz zmieniasz odswieżacz badz choinke raz na tydzien to niema prawa smierdziec:) Moja zona mnie gnebi ogolnie za palenie w aucie sama nie pali wsiada do autka codziennie i nie sapie o dziwo nic ze smierdzi:) w domu nie pale zeby nie bylo ze sie przyzwyczaila;)

Ja Ci powiem dlaczego bo zawsze znajdzie się jakiś najmądrzejszy cymbał który twierdzi, że taki wielki bulbulator jak 4.4 pali 6,5 litra gazu w trasie i 10 po mieście wiemy iż są to nie realne wartości przy normalnej jeździe kolega zaczynając temat nie napisał, że chce poznać wartości spalania na poziomie 1.9 TDI... przy toczeniu sie 5km/h tylko przy normalnym poruszaniu się w mieście. Ale skoro 4.4 nie którym pali 6.5 litra gazu w trasie to mój 3 litrowy diesel pali 4.2l i ch*j... :D :D :D :D

Jedz na kompa:) A on prawde Ci powie;)

mozna to zrobic, da sie, ale tylko trasa i zasady ecodrivingu, wbrew pozorom nie po emerycku, wiesz, zalezy jaka masz ochote na przyjemnosc z jazdy, czasem wlasnie jest fajnie sie troche "potaczac" :) Bijesz mnie w szczepionkę... nikt nie kupuje 4.4 żeby się toczyć... chyba że jest upośledzony umysłowo. Chcesz sobie jeździć EKO to sobie kup 1.9TDI i tym się tocz.. i chwal się potem przed kolegami bo mi pali 4.2 na trasie wow super mnie pali 10 i też się z tego ciesze;] Uwierz mi że gdybym chciał się toczyć w życiu nie kupiłbym BMW bo jest to samochód stosunkowo drogi w utrzymaniu i w kwestii paliwa oraz serwisu. Te auta dają coś czego nie są w stanie dać mi inne auta PRZYJEMNOŚĆ z JAZDY a to jest najważniejsze! Pozdrawiam wszystkich normalnych którym V6 lub V8 benzyna nie pali 8l w trasie:) i 10 po mieście haha

Kolego u mnie wyglada to tak:) mam lampy Helli z ringami http://images41.fotosik.pl/1600/bc84a58d856e573emed.jpg

Ile dales za toczenie?:)

jak juz jestesmy w temacie to moze mi koledzy podpowiecie co moge zrobic ze swoja kierownica bo podczas mojego uzytkowania autka zszedl lakier z glownie gornej czesci i teraz zawsze po kilku km mam brudna lewa reke... od trzymania i tak troche wstyd tak sie komus pokazac co moge zrobic zeby zatrzymac ten proces... ona jakby sie zaczela juz kruszyc bo niema tam lakieru... Posiadam kierownice z m pakietu

czarny.. przy normalnej jezdzie nawet z wlaczona turbina jest dobrze nie kopci ani troszke ale po przekroczeniu 3 tys obrotow plus gaz w podloge chmura maksymalna nie taka jak przy cieknacych wtryskach tylko naprawde z tylu nic nie widac kolega ktory za mna jechal mowil ze nieda sie jechac blisko za mna bo az w gardle drapie smrod ze spalonego oleju i niewidac nic poza chmura

i przy okazji moze palic maksymalne ilosci oleju? czyli jest szansa ze padlo ew sterowanie turbina? Generalnie teraz po odblokowaniu jednego ze scisnietych wezykow turbo ciagnie normalnie tzn zalacza sie w odpowiednim zakresie obrotow ale to nie ta moc...

za kolektorem pod sciana grodziowa? bardziej z prawej? jest wpieta

tak ale one na dol jeszcze gdzies ida i tam kumpel mowil ze jest jakis kruciec i cos mu sie tam uwalilo.. ale ogarnol temat.. okey sprobuje zamienic te wezyki

Do tego trzeba miec kanal:( wiec to dopiero jutro.... eh

Podczas jazdy do warsztatu i daniu z palnik cos wydalo jakis odglos ale nie powiem ci napewno czy byl to świst mialem pozamykane okna plus ponad 3 tys obrotow zagluszylo ten dzwiek ale moge podjechac do auta przy jakich obrotach na luzie powinienem uslyszec ten swist I czy damy jutro rade wykryc sami teoretyczna nieszczelnosc czy trzeba na kompa jechac

Witam serdecznie kolegów. Wczoraj podjechałem do kumpla mechanika żeby po godzinach wymienił mi króciec wodny bo trochę kapał płyn chłodniczy z pod jego uszczelki. Wywaliliśmy kolektor ssący wyczyściliśmy go daliśmy nowe uszczelki wymienili króciec i uszczeleczke i wszystko super zakładamy kolektor i zachaczyłem reką o jakiś cienki węzyk i ze starości sparciał tak że odrazu się pokruszył i zaczął cały się rozpadać wiec kolektor zamontowalismy i wzieliśmy sie za te węzyki dosłownie rozpadaly sie w rekach dalismy inne. I kumpel do mnie przejedz sie po placu czy wszystko okey. Odpala normalnie wszystko super jade powoli i slucham wszystko normalnie daje w sandal (auto rozgrzane) i [BAD] nie jedzie wcale... dopiero jak 3 tys obrotow zlapal cos sie zebral ale to nie to wracam kolega stwierdzil ze przygniotl czyms ten malutki węzyk i byl scisniety to jade jeszcze raz auto sie zbiera (do 50km/h) odstawilem je do domu po pol h jade znowu do niego na impreze chce wyprzedzic dziadka przy 80km/h a on jedzie ale nie jak 3 litrowy diesel tylko jak TDS a za mna chmura czarnego dymu... i tak caly czas jak mu dam w palnik jak jade szybko nawet na wysokich obrotach nie kopci jak tylko docisne gaz do konca jest masakra doslownie.. przez 13k km nie dolalem grama oleju a przez 15km wczoraj spalil polowe przedzialki miedzy min a maks stanem. Kolega twierdzi ze rozlecialy sie te wezyki ze sterowania turbiny i moze ori trzeba kupic. Sam zglupial bo co ma zdjecie kolektora do kopcenia i braku mocy wczesniej z autem nic sie nie dzialo mialo moc zero chmury... Odwożac auto do niego na plac jechal za mna omega B 2.5TDs i przy 140km/h zaczął wyprzedzac... Zastanawiamy sie czy moze turbo nie padlo albo sterowanie... tylko tak nagle? Prosze o pomoc bo jutro chce zrobic moja Benie bo niemam jak do pracy nawet 30km dojezdzac.. :evil: