Skocz do zawartości

jarkum

Zarejestrowani
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 Touring 320d kb 2000r
  • Lokalizacja
    Gdynia

Osiągnięcia jarkum

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

0

Reputacja

  1. Poszukuję takiej gruszki sterującej żaluzjami do E46 320d. Ktoś ma może do odsprzedania?
  2. Dodam jeszcze, że czasami słyszę te dżwieki jakby sie na siebie nakładały - a w momim aucie są dwie popdory wału.....
  3. Dzięki za opinie. Kilka dni tutaj nie zglądałem (szukałem dobrego egzorcysty). Więc powiem Wam tak: jęki wystepują od ubiegłych wakacji(2012). Wtedy (wakacje 2012) wymieniłem obydwie podpory wału i regenerowałem turbinę......
  4. Proszę. Oto film. Nawet nieźle to słychać. Można zwrócić uwagę jak zmienia się częstotliwość wycia, wraz ze zmianą prędkości (jakbym biegi w formule 1 zmieniał). Najlepiej słychać po 45 sekundzie filmu.
  5. Jesli łożysko, to tylko tylne - ponieważ jak auto było na podnośniku to po włączeniu biegu słychać było jęczenie. Tyle, że dwóch mechaników pod spodem próbowało zlokalizować miejsce wydawania dźwięków i nie byli w stanie. Po prostu jęczenie przenosi się na całe auto - z przodu, z tyłu, przy wale, przy silniku - wszędzie ponoć to słychać. Jakby to było łożysko koła, to chyba usłyszeliby od razu? Co myslicie? Poza tym pamietajmy, że jeżdżę juz tym 10 tysięcy kilometrów i nic się nie pogarasza, ani nie polepsza (oczywiście z wyjątkiem jak zatankuję lepsze paliwo).
  6. No i to by była jakaś myśl. Tylko czy pompka w zbiorniku jest niezależna od prędkości obrotowej silnika? Bo jęczy bez względu na prędkość obrotową silnika. Zależy to wyłącznie od szybkości.
  7. Żaden z postów mi nie przypasował do mojego przypadku. Żaden z mechaników nie potrafił zdiagnozować problemu. Otóż w czasie jazdy (dokładniej w czasie kiedy auto się toczy - ponieważ nie jest ważne na jakim biegu i czy jest wciśnięty gaz, czy też nie) słychać pomiędzy prędkością 40 - 80 km/h specyficzne jęczenie (czasem nawet na kilka głosów). Jak rozpędzam samochód jęczenie to zmienia częstotliwość, a dźwięk jest podobny jakby bolid formuły jeden się rozpędzał i dosłownie zmieniał biegi. Podkreślam, że jak auto przełączę na luz to jęczenie NIE ustaje - czyli wygląda na to, że to jakiś element w ruchu który jest związany z toczeniem się samochodu. Słychać to również po podniesieniu auta na kanale i włączeniu biegu. A teraz najciekawsze. Jęczenie USTAJE, jeżeli przejadę kilkadziesiąt kilometrów na lepszym paliwie typu DIESEL V-POWER lub jego odpowiedniku u innych dostawców. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Żadnych innych niepokojących objawów nie ma a sprawa trwa już z 10 tys. km.
  8. jarkum

    330d - Obejście EGR

    Racja. Powinienem był napisać: "świst".
  9. jarkum

    330d - Obejście EGR

    A ja powiem tak. Kupiłem auto z zaślepionym EGR. Oczywiscie zielonego pojęcia o tym nie miałem. Wyszło przypadkowo, jak zorientowałem się, że nie zamyka się żaluzja na chłodnicy i postanowiłem wymienić wszystkie wężyki podciśnienia. Po podłączeniu EGR do podcisnienia okazało się, że auto się dławi pomiędzy 2000 - 2500 obr. Poczytałem forum - czyszczenie EGR. Nie pomogło ponieważ okazało się, że uszkodzona jest membrana w EGR. Kupiłem uzywany EGR za 120 zł. Po wymianie trochę pomogło, choć auto (szczególnie po rozgrzaniu) łapało czasami doła w okolicach 2000 obr, a jak przegazowałem na wolnych obrotach, wystepowało delikatne zająknięcie przy 1200 - 1300 obr. Znowu powrót na forum i czyszczenie obydwu elektrozaworów i filterków. Od tego czasu jak ręką odjął. Zbiera się jak należy. Przegzówka na wolnych obrotach - płynnie w całym zakresie. Natomiast słyszę delikatny (nawet przyjemny) pisk turbiny w trakcie rozpędzania (obojętnie na którym biegu). Ciekawe jest to, że pisk zwiększa płynnie swoją częstotliwość od 700 - 2000 obr, po czym przy 2000 obr częstotliwość pisku gwałtownie spada i od 2000 obr znowu rośnie. Jakby turbina drugi bieg włączała. Oczywiście wogóle tego nie mozna wyczuć w postaci jakiegokolwiek spadku mocy przy rozpędzaniu - chodzi wyłącznie o dżwięk jaki wydaje silnik. Ma ktoś coś podobnego?
  10. Jak rozumiem - nic się nie da zrobić....
  11. No właśnie. Mój ma 11 lat. Ile jeszcze wytrzyma? Kto na forum ma najdłużej działający pilot oryginalny?
  12. No właśnie ja też czuje spaliny i wiem na pewno, że w zaworze EGR mam uszkodzoną membranę, więc czyszczenie nie pomoże. Jeżdżę póki co z odłączonym wężykiem podcisnienia, a w przyszłym tygodniu mam zamiar wymienić ten zawór na uzywkę. Zobaczymy, czy pomoże. Spaliny w każdym razie czuję tylko czasami i tylko w czasie postoju na wolnych obrotach.
  13. Fakt - trudno dostępne. Ceny używki na allegro ok. 150 zł. Nowy w ASO 179 zł. Chyba się złamie i kupię w serwisie. No i jeszcze kolejna rzecz się rozpadła. Plastikowe osłony za tylnymi siedzeniami. Te z których tylne pasy bezpieczeństwa "wychodzą". Też narażone na słońce, więc też się rozsypują. Nówki w ASO po 57 zł każda. Powymieniałem wszystko. Najgorzej było z osłoną podszybia. Żeby zdjąć ramiona wycieraczek trzeba było uzyć sciągacza. Ale na szczęście był pod ręką. :)
  14. Dzięki za odpowiedzi. Ja mam z Włoch i wygląda jak zęby kibica po ustawce. Oryginał w ASO w Gdyni 179 zł. Piszecie, że używkę można kupić. Ale jak tu kupić przez allegro i nie trafić na to samo...?
  15. A może znajdzie się ktoś z Trójmiasta, kto mi to zrobi w rozsądnej cenie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.