
Tomec
Zarejestrowani-
Postów
138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Tomec
-
ten plastikowy element baaardzo trudno jest wymontowac bez polamania go, najlepiej od razu zamowic nowy. nie jest az taki drogi :)
-
Alarm-jaki zamontować czy uda mi sie to samemu zrobić??
Tomec odpowiedział(a) na Lego temat w Alarmy i inne elektroniczne zabezpieczenia
a ja dalej bede sie upieral ze wszystkie kable w jednym kolorze to glupota. sorry, ale powiedz mi jak dojdziesz ktory kabel jest od czego, skoro nie bedzie w oznaczeniu ich zadnej systematyki. oczywiscie jesli kable wychodzace z centralki sa banalnie poukladane np. czerwony +, czarny -, obok dwa czarne idace do pompy, to jest to glupota, ale jesli te kable beda w zupelnie przypadkowych kolorach, to bez schematu, ktory kabel do czego, to za cholere sie nie polapiesz a i centralke bedzie trudniej znalezc. a gdy wszystkie sa w jednym kolorze to bez problemu znajdziesz centralke, a to juz polowa sukcesu. jeszcze chyba trzeba zrobic cisnienie, a samą butelką to chyba ciezko. blad, wlamywal sie - uszkodzony lekko zamek, wybita szyba, wcielo radio. alarm zaczal wyc i co z tego, jak doszedlem do okna to juz nikogo nie bylo :twisted: jakis czas temu ktos probowal sie wlamac do samochodu brata, na szczescie bezskutecznie - on rowniez uzywa centralek takich jak ja nie mozna przeciez z gory skreslac tanszych centralek, zakladajac ze zeby bylo dobre, musi byc drogie. owszem, jest sporo siana na rynku, ale jest tez troche naprawde dobrych centralek za rozsadne pieniadze, oferujacych naprawde duzą funkcjonalnosc. przynajmniej jak narazie ja nie znalazlem powodow dla ktorych mialbym wydac kilka razy wiecej pieniedzy na tzw."markowy" alarm. moze ten watek mnie przekona :wink: a swoja droga to mam takie zyczenie dla siebie jak i dla innych, zeby nigdy tak naprawde te wszystkie alarmy nie byly potrzebne i sluzyly co najwyzej do sterowania centralnym zamkiem, domykania szyb itp :) pozdrawiam serdecznie -
Alarm-jaki zamontować czy uda mi sie to samemu zrobić??
Tomec odpowiedział(a) na Lego temat w Alarmy i inne elektroniczne zabezpieczenia
a ja jestem zwolennikiem alarmow niestandartowych w miare mozliwosci. ogolnie im mniej standartowe zabezpieczenia tym lepsze. zwlaszcza wszystko co fabryczne itp zlodziej moze sie nauczyc jak szybko ominac. osobiscie juz w drugim samochodzie mam zamontowany alarm kupiony na volumenie, produkowany przez nieduza firme. funkcjonalnosc ma naprawde duza, nie odbiega zadnym sporo drozszym produktom. nie mialem z nim zadnych problemow, jestem w 100% zadowolony. a co do kolorow kabli...moim zdaniem wszystkie kable jednego koloru to blad producentow, a to z prostej przyczyny - odrazu widac gdzie jest alarm :duh: spora wiazka identycznych kabli - wiadomo ze do alarmu. natomiast jesli kable sa przeroznych kolorow, upodobnia sie do pozostalych w samochodzie i juz ich tak nie widac :) to tyle mojego, pozdrawiam -
no wlasnie, moja pompka wspomagania tez troche wyla juz. mechanik usilnie mi tlumaczyl ze to pompa i tylko wymiana. ja po lekturze tekstow na forum uparlem sie zeby sprobowac wymienic tylko olej. efekt nic nie wyje :) jest ok. a odpowietrzenie polegalo wlasnie na pokreceniu do oporu kilka razy w jedna i druga strone. pozdrawiam serdecznie
-
co do tych "sportowych ambicji" to musze sie zgodzic, wielokrotnie spotkalem sie z taka sytuacja jak opisuje Martinez :) zwlaszcza dotyczy to mocno stjunigowanych bolidach typu golf, jakas honda czesto z ciemnymi szybkami, ryczacym wydechem i "gustownymi " spojlerkami. oczywiscie czasem sa to gnojki w samochodzie tatusia, mamusi czy tam innej babci. jednak schemat ten sam :) czasami ruszam szybciej, tak, ze inni zostana ciut w tyle. ale bardzo zadko uzywam "S" przy ruszaniu ze skrzyzowania. oczywiscie S przydaje sie w przypadkach jakie opisal Martinez :) a swoja droga odnosnie tematu. zaczalem jakos bardziej ostatnio zwracac uwage na to jak jezdza inni, jak jezdze ja (to chyba efekt przemyslen, bedacy wynikiem lektury tego watku). zaobserwowalem ciekawe zjawisko, dosc czesto powtarzajace sie. otoz jakie zdziwienie potrafi wywolac u innych kulturalne zachowanie na drodze, typu wpuszczenie kogos, przepusczenie z jednoczesnym usmiechnieciem sie (niektorzy mieli naprawde zdziwione miny). takie doswiadczenia potrafia naprawde zadziwic :) moze wlasnie tym zdziwionym nie pasuje zachowanie do stereotypu? czarne bmw, mlody krotko obciety kierowca, a kulturalny :shock: wiec ja chyba dalej tak bede robil, a inni niech sie dziwia, moze kilku zastanowi sie i dojdzie do wniosku ze moze to ma sens :) p.s. ale sie rozpisalem ;P ale tak mnie jakos na przemyslenia wzielo... pozdrawiam serdecznie :D
-
i ja zaczynalem od poczciwej Zastavki. to byly czasy! w sumie jakos tak wyszlo ze zastawki przewinely sie az trzy w mojej historii. pozniej byl bardzo mily samochod Ford Capri 2.0V6, bardzo mila konstrukcja, blacha jak na czolgu ;) a pozniej to juz tylko BMW. Po Capri byla E30 320, niestety, powazna awaria silnika sklonila mnie do zmiany samochodu. Pozniej E30 325iX do 2004 roku (4x4 to jest dopiero jazda!). Nastepnie juz tylko E34 do chwili obecnej. Przewinely sie bardzo szybko dwie piatki: 525 i 535. Teraz od sierpnia 2004 jezdzimy z moja stereotypowa czarna becia 535 ;) Jak narazie wspolpraca uklada sie pomyslnie :)
-
Jesli sama zarowka jest OK i wszystkie polaczenia i wtyczki przy lampie, proponuje sprawdzic LKM. Lubia tam sie robic zimne luty i swiatla moga glupiec ;) Niedawno sam spedzilem sporo czasu nad znalezieniem przyczyny nieswiecenia jednego swiatla mijania :evil: Przyczyna byly wlasnie zimne luty w LKM. Teraz juz wszystko swieci :D
-
dokladnie tak jak pisze GWOZDZIU, nie powinno byc problemow z odessaniem gazu. tak wygladala operacja tez u mnie, byla jakas drobna nieszczelnosc, mechanik nabil gazu, posprawdzal czujnikiem i wyciagnal gaz. naprawil co trzeba, uszczelnil i wszystko dziala jak trzeba :) moze ten mechanik jakis niedouczony, albo nie ma sprzetu odpowiedniego ?
-
Juz kiedys byla dyskusja na ten temat tu na forum. JA swojego zdania nie zmieniam. Pokazujmy ze kierowca BMW to nie burak, ze to nie debil ktory tylko palic gumy potrafi. Uczmy innych ze BMW znaczy Bardzo Mily Wlasciciel. Powoli, ale moze do niektorych to dotrze, moze ktos dzieki wlasnie Nam pomysli jednak ze w BMW jezdza kulturalni ludzie! a poki co niech sobie gadaja, niech zazdroszcza, a my robmy swoje :) oczywiscie, zdaza sie ze i ja jezdze szybko, troche agresywniej, ale to nie znaczy ze mam byc chamem. Debili dzieki ktorym powstaly takie stereotypy niestety nie wyeliminujemy, ale po prostu mozemy robic swoje, przepuszczac babcie na pasach, wpuszczac innych kierowcow itp itd, poprostu pokazmy ze to MY jestesmy kulturalni, a moze kiedys stereotyp sie choc troche zmieni :)
-
nie wywalilem bo niewiedzialem co to za cholerstwo, skad mialem wiedziec ze to moze szkodzic. raczej uwazalem niemcow za intelgentnych ludzi, w koncu samochody potrafia robic, to czemu mieli by im szkodzic ;) ale jak widac niemiec tez czlowiek i kombinuje :twisted2:
-
z tego co widac moze byc w roznych, ja mam w 535 z silnikiem M30, Pawel w M50. u mnie ustrojstwo jest na samym wierzchu, po lewej stronie silnika.
-
no prosze, a ja wlasnie sie przymierzalem do zrobienia zdjec pod maska swojej beci, zeby wreszcie rozwiazac zagadke co za ustrojstwo mi niemcy schowali, a tu widze cos prawie identycznego :) i to by sie zgadzalo bo w Bref'ie mam wpisane ze samochod spelnia norme Euro2. rowniez musz pokombinowac z odlaczeniem... pozdrawiam serdecznie
-
jak bylo w e32 wprawdzie niewiem, ale skoro bylo w e34, to wydaje mi sie ze napewno bywalo i w e32. ja w swojej mam: e34 rocznik 1990
-
nietety, instrukcji nie mam. nie sadze jednak zebym znalazl w niej cos na ten temat... zaciekawilo mnie poprostu chwilowe pojawienie sie opcji przewietrzania, bo skoro pojawilo sie samo, to powinno sie jakos dac uuchomic. gdzies juz kiedys w necie cos widzialem na temat uruchomienia tej opcji. musze poszukac znowu...
-
wszystkie znaki na niebie i ziemi jak rowniez i te w ETK wskazuja ze to te czesci. podejzewam ze rysunki sa poprostu pogladowe i stad moga byc lekkie roznice, typu zagiecie, ulozenie poszczegolnych elementow itp Kiedys juz cos zamawialem wg ETK (bodajze waz wodny) i w etk rowniez wygladal inaczej niz na zywo, jednak to byl TEN :) pozdrawiam
-
czy to czasem nie beda te numery: 13411730397 13411726198 oraz link: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB11&mospid=47369&prod=19891200&btnr=13_0292&hg=13&fg=15 jesli trafilem to sie ciesze :dance: znalezienie trwalo doslownie chwile :D pozdrawiam
-
a dopiero co Ola czepiala sie innych ze odpowiadaja na posty, nie majac nic ciekawego do powiedzenia ;) ups, pewnie mi sie dostanie :oops:
-
potwierdzam, wykretaki to dobre rozwiazanie. juz mi pare razy zycie uratowaly ;)
-
jezdzilem e30 325iX z felgami 16", ET niestety nie pamietam. max co udalo mi sie zalozyc to 225 i nie obcieralo. oczywiscie 225 mialem i na przodzie i na tyle. tylko ta roznica ze to byl iX, a on chyba ma troche szerzej kola. Pozdrawiam
-
no naprawde nikt sie nie spotkal z tym? nikt nie wie co sie dzieje ??
-
no i odradzam zakup tnszych wloskich czy tam innych podrobek. wytrzymuja niewiele i znow trzeba wymieniac... lepiej raz wydac na cos porzadnego i zapomniec o problemie
-
od spodu korka sa widoczne takie zaworki, przynajmniej powinny byc... powinny byc czyste i sprawne. czasami tak bywa ze niesprawny korek moze sporo problemow robic.
-
to moze zaworki w korku sa pozatykane jeszcze? no chyba ze to zupelnie cos innego...
-
tak myslalem ze temat jednak zejdzie na szerokosc opon :) obecnie moge porownac wrazenia z jazdy do zimowek o szerokosci bodajze 205. na koleinach troche prowadza, ale wcale nie jest tak strasznie, dziury staram sie omijac, chociaz wszyscy wiedza jakie to wyzwanie, ale generalnie nie jezdzi sie wcale zle. natomiast jazda po rownej drodze to czysta przyjemnosc :) wiem ze to opony sa "troche" szerokie, ale taki mialem juz z felgami, wiec szkoda mi zmieniac. oczywiscie sam zalozylbym wezsze. prawde mowiac gorzej mi sie jezdzilo jak przez jeden sezon mialem w E30 zalozone 225/50R16.
-
jesli woda sie gotuje to ja bym na poczatek sprawdzil termostat, odpowietrzyl, no i oczywiscie korek. wbrew pozorom to nie tylko plastikowa zakretka zbiorniczka. to takie moje przemyslenia, moze cos pomoze... powodzenia