Skocz do zawartości

DRAGAR

Zarejestrowani
  • Postów

    86
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DRAGAR

  1. i ja się podepne do tematu, u mnie świeci lampka poduszek,pojechałem na komputer, ten wykazał błąd poduszki w prawych drzwiach(może rozłączony kabel lub coś w tym stylu), rozebrałem drzwi i nic tam niepoprwnego z kolegą nie znaleźliśmy. Poducha wygląda jak nowa,drzwi na nigdy nie rozbierane...gdzie szukać teraz?!!!
  2. podrąże temat :) i jak wrażenia?czujesz różnicę? idąc dalej tym tropem...większa moc=większe spalanie...o ile większe? i najważniejsze, drogi ten zabieg? Co do gazu , ja założyłem sobie prinsa, też się bardzo dobrze spisuje :cool2:
  3. cześć tak się podepne do pytania.Czy w tym Warszawskim BMW na podstawie tego nr samochodu mogą sprawdzić co było robione podczas serwisowania? A moje drugie pytanie kieruje do kolegi co sie martwi o przebieg, pod ładnym zdjęciem autka masz 528 225KM - skąd aż tyle?Zmieniałeś coś?
  4. DRAGAR

    znowu mi coś warczy....

    dzięki Typson za chęć niesienia pomocy niedoświadczonym :oops: ale nivo mam z tyłu i już wiem kiedy się pompuje, a warczy mi z przodu!!! Byłem u mechanika i nie mam pojęcia co to może być, ja sie uwziąłem na klime bo jak mi sie wiatrak zrypał tp był taki sam dźwięk. Podjade jeszcze w parę miejsc i popytam dzieki
  5. ja bym stawiał na cewki, miałem podobną sytuację jak przywiozłem swoją 528 z niemiaszkowa - cewka 80zł szt.Podepnij się pod komputer a on ci wszystko wykaże.Najtańszy komp do BMW jest w autokomisie-serwisie (Magda, czy jakoś tak)na Nowym Dworze przy obwodnicy, przed Klecińską. Widać go z drogi, obok Orlenu. komp za 60zł, a wszedzie od 150zł :twisted2:
  6. Cześć! Jaka cena? Ja po małych negocjacjach zabuliłem 5500 zł, a że wziąłem na raty na 20 miesięcy to płacę po 300 zł. Czyli to co mi zostaje z tego gdybym jeździł na benie. Po 20 michach jesyem na czysto-szczerze polecam :cool2:
  7. DRAGAR

    znowu mi coś warczy....

    Witam,późno dziś z roboty wróciłem i nawet nie miałem kiedy spojżeć do auta.Dzisiaj przez cały dzień jazdy ze 2 razy mi buczało. Co do tempomatu- nie mam
  8. DRAGAR

    znowu mi coś warczy....

    pięknie to brzmi i strasznie zarazem, bo nie bardzo kumam co to takiego! Czy byłbys tak łaskawy i objaśnil mi to trochę :|
  9. DRAGAR

    znowu mi coś warczy....

    napewno sprawdze jak radzisz! tyle że ten dźwięk to nie terkotanie,tylko takie buczenie jak....by gdzieś za duże cisnienie było!hmm... jak TIR czasem przejedzie to słychać takie wibracje,coś w tym rodzaju... Ale nakombinowałem :lol:
  10. Cześć! Zanim sam założyłem gaz, dłuuuugo szukałem i pytałem o konkretnych gazowników, no i założyłem ,u sprawdzonego przez kilku znajomych i nie tylko! Z pełną odpowiedzialnością mogę Ci polecić firme MOTRONIC na ul.Przedmiejskiej(boczna Legnickiej,między wiaduktami).Dałem ten namiar koledze, założył gaz do A4 i mówi że teraz jeździ lepiej niż na benzynie!Ja mam Prinsa w 528i, i sobie bardzo chwale!zrobiłem juz na nim jakieś 7000km i jeżdzi jak na benzynie tyle że taniej!!! :D Na autostradzie wkręciłem sie na 240km\h, więc mocy mu nie brakuje! :cool2:
  11. DRAGAR

    znowu mi coś warczy....

    same optymistyczne wieści :( a jak sprawdze że chodzi wstecz, to co wtedy? co się psuje?
  12. Hello! Ja mam 528i touring, zagazowałem ją prinsem 3 miechy temu. Kolega pyta jak gaz w tym aucie ,więc powiem tak. W większości jeżdżż nim po Wrocławiu, a chyba cała Polska wie już że to koszmarnie zakorkowane miasto.Robie średnio 100km dziennie, spala mi 16-17 l gazu z włączona klimą.Na trasie, do Chorwacji tak przy 160-200 wyszło mi 13-14l gazu.Co do sprawności autka po zagazowaniu - BEZ RÓŻNICY. Licząc na złotówki,jazda po mieście , przy teraźniejszych cenach paliw: 100km na benzynie około 60zł 100km na gazie około 32zł Więc sie opłaca!Ale jest jest jeden warunek, nie można auta za szybko odsprzedawać bo instalacja prinsa kosztuje 5500-6500 zł,a to dość dużo i musi sie zwrócić. Więc warto sie zastanowić!!! Co do reszty opisywanych przez kolegów usterek to mam problem tylko ze skrzypieniem przy wsiadaniu i wysiadaniu, reszta super! Mam nadzieje że jakoś pomogłem a i teraz mi coś w klimie warczy!!!
  13. DRAGAR

    znowu mi coś warczy....

    Witam Panów ponownie! Nie wiem czy pamiętacie ,ale juz kiedyś zagadnąlem Was w podobny sposób. Wtedy problem był z wiatrakiem klimatyzacji(się okazało że stanął!),a wtedy nie ma wystarczającego chłodzenia i klima ma za wysokie ciśnienie i dziwnie warczy....Wymieniłem wiatrak na nowy i git!!! A teraz po 2.5 miecha znowu coś wydaje mi ten dźwięk!!!?Niestety a może stety, wiatrak działa! Co to może być?Dodam jeszcze że dźwięk ten pojawia się nieregularnie i nigdy nie wiadomo na jak długo! Raz podczas jazdy, innym rtazem dopiero jak wyłącze silnik(nie dziwne?) Potrafi byc tak że jednego dnia buczy niemal za każdym razem jak wyłącze silnik(a długość buczenia uzależniona jest od długości poprzedzającej go jazdy) Naczytałem się juz na forum o klimach ,ale nie trafiłem podobnej przypadłości....chyba że to nie klima? Pomóżcie coś! :modlitwa:
  14. -KAI- Twoje spostrzeżenia jak na moje oko są w 100% trafne, działo się dokładnie to co opisałeś, ale narazie zaprzestało, więc poczekam. A potem(gdy będzie taka potrzeba-oby nie)pójdę do nich i przytocze im Twoje słowa :clap: Dzięki
  15. HALLO PANOWIE !!!! Wróciłem z wakacji!Ale było..... Muszę Wam powiedzieć, że przez cały ten czas ani razu nie miałem problemów z gaśnięciem Bryczki! Może im się udało wkońcu to ustawić :!: Powiem Wam , że drogi(autostrada) w Chorwacji są boskie!!!! Zapiołem 240km/h i gdyby nie dość ostry zakręt, to była szansa na więcej(i to na gazie!)W sumie na Prinsie zrobiłem już przwie 6000km i nie czuję różnicy między Pg a LPG, no chyba że w prtwelu :D . Po powrocie już wiem ,że kocham ten samochód jeszcze bardziej :oops: Wygodny ,cichy,duży,zajefajnie trzyma się drogi(sprawdzałem na HVAR'ze).Ona nie jedzie....PŁYNIE :cool2: Na miejscu nie ma większych problemów z zatankowaniem LPG (1.85zł WSZĘDZIE!! a nie jak u nas jak kto chce). Jedynie co mi się przytrafiło to mała nieszczelność uszczelki pomiędzy kolektorem wydechowym a silnikiem(tyci popierduje :? ) Powiedzcie mi tylko, o ile więcej powinna palić gazu od benzyny? Bo mi łyka jakieś 1.5l więcej!Pozdrawiam
  16. i jeszcze coś od siebie dodam. Polska to taki posrany kraj w którym traktują nas jak tępych konsumentów, a i my sami im na to pozwalamy. Bo Polak jak widzi reklame to jej wierzy i pędzi ślepo do sklepu i kupuje to co widział w telewizorni( a po co reklamować coś co jest dobre????)Więc się zastanówcie. Po to mamy to forum by się podzielic doświadczeniem, i wspólnymi siłami wybrać tę firmę która robi super towar ale jeszcze nie kasuje za logo! Typson następnym razem przyjżę się Falkonom! :clap:
  17. hmm,hmm że się wtrącę... Co do michelin, to pieknie jest rozreklamowany i chyba przereklamowany!!! Jakos tak mi się złożyło że miałem wątpliwą przyjemność pośmigać na michelin'ach w 2 różnych autach,i lipa! Nie jestem zadowolony.W pierwszym przypadku zmieniłem pirelki na micheliny i stare były lepsze. A teraz(miech temu zmieniłem micheliny na bridgestone potenza)Zajefajnie jeżdżą!!!!Właśnie wróciłem z Chorwacji i w sumie machnąłem 3000km, a na tamtych górskich drogach to z kumplami trochę poszaleliśmy i ani na jednym zakręcie mnie nie zawiodły.Koledze w Mondziaku na tyle fuldy się znacznie zdarły a i nie raz go zarzuciło. A zakręciory były po 90 i 180 stopni przy czym szeroko na jakieś 3.5m :mrgreen: Moje skromne zdanie jest takie - NIGDY WIĘCEJ MICHELIN
  18. tez sobie tak myślałem, jak sie wnerwie to pojeżdżę troche na benzynie i obadam :roll:
  19. Witajcie. Byłem u gazowników, wymienili mi teraz rurki do wtryskiwaczy na 8mm, bo tez byly 6mm, podkręcili mi obroty na wolnych i miałem sprawdzać - no i sprawdziłem.... lipa dalej gaśnie raz czy dwa dziennie, a że jeżdżę po Wrocławiu po 120-150 km dziennie to zdarza sie to w najmniej odpowiednich momentach, troche to niebezpieczne w zakręt wchodzić na skrzyzowaniu bez wspomagania!!!Wróciłem do nich i stwierdzili po telefonach do jakiegos guru od Prinsa w Polsce że to silniczek krokowy szwankuje,hmm..... co wy na to?Nie mam juz czasu na szybkie sprawdzenie tematu bo rano jadę na wczasy!!!!! :dance:
  20. no wtryski mam z góry bo podobno od dołu by nie weszły (2 vanosy?)
  21. sam już nie wiem jutro od rana mają z tym walczyć - ale onui sami nie wiedza z czym
  22. a i jeszcze coś! Dojechałem do granicy stoje i jakiś dziwny dźwięk równo co 3-4 sek hrum....hrum....,jakby wał sie obracał i coś chrobotało. Panika!!!Patrze pod mache a tam dźwięk dochodzi z węża wodnego na trujniku, aż się ruszał przy tym dźwięku!!! CO TO?! :shock:
  23. no jak w sobot pocinałem do Berlina i z powrotem to miałem tak zwariowne zegary jak Ty!!! :mrgreen: To była jazda,teraz wiem na co ją stać!!!
  24. z doświadczenia wiem że tylko shell ma dobry gazior.Coś mi gazownik opowiadał że zaeksperymentował i zamiast rurek 8mm dał 6mm i może go dusić tyci ,ale mam obawy że to nie to! A tak po za tym to jak powinno zachowywac się auto gdy zaczyna opróżniać się zbiornik gazu? Czy gdy jest mało gazu to na wysokich obrotach będzie go przymulać? Biorąc pod uwagę to ,że na tym żekomo pustym zbiorniku przejechałem jeszcze 60 km ale nie przekraczając 3.5 tyś obr.????
  25. ano mamrotał coś o ciśnieniu,a przejechałem juz ze 3000 km
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.