
DRAGAR
Zarejestrowani-
Postów
86 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez DRAGAR
-
soft zassałem od kolegi cX3 "soft ISO: NAV_SW_pl_cX3.rar " a mapa BMW.Road.Map.Europe.HIGH.DVD.20010-01.MULTiLANGUAGE.
-
Witajcie szanowni koledzy, od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem X5 z MK4 (4-1/30). Naczytałem sie o nowych mapach i softach, zrobiłem jak koledzy radzą, włącznie z całą procedurą podaną przez kolegę cX3 (i jego poprawionym softem) 1. otworzyć drzwi kierowcy 2. wyjąć mape z czytnika dvd 3. przekręcić kluczyk w poz. 1 4. włożyć płytę z softem 5. poczekać kilka minut aż płyta się wysunie i ją zabrać 6. nacisnąć przycisk nawigacji potwierdzający reset Nie włączać w tym czasie żadnych urządzeń elektrycznych, np. otwierać/ zamykać drzwi, odłączyć bluetooth w telefonie - BARDZO WAŻNE!!! oczywiście o ile jest moduł w samochodzie no i klapa, płyta wyjeżdża z dvd po kilku sekundach, ale nie wnosi nic nowego, a na navi widnieje komunikat incorrect cd/dvd... . Włożyłem też płytę z mapą high 2010-1, komunikat brzmi identyko. Czy ktoś wie co robię źle, bo to napewno mój jakiś błąd! :mad2:
-
no i juz mi jaśniej - dzieki chłopaki :cool2:
-
Witajcie Panowie. Zamierzam zmienić bumę z Pb na O. Przyglądam sie dieselkom i widzę takie silniki jak w temacie, a nie podejrzewam żeby ten 2,5td był tym samym co 2,5 tds sprzed kilku lat. Jeśli ktoś może się wypowiedzieć to będę bardzo wdzięczny. Jaka jest trwałość, jakość i radocha z jazdy... Wiadomo że 3l idzie lepiej, ale może 2,5l wystarczy??? A może jednak zostać przy Pb? Widzę że ten 2,5 ma tyle kuców co mój 2,8, a ten 3l aż 231km, co myślicie o tych benzynkach??? Z góry dzięki!!!
-
witajcie panowie! ja ostatnio borykałem się z tym samym problemem co kolega. Brak czujnika i -40C, a w aucie jak na piecu. chwilami jak zrobiło sie jakies zwarcie na kablach i pokazywało np -5C to ogrzewanie momentalnie przestawało grzać z taka siłą. Wszystko wróciło do normy po wymianie czujnika!!!
-
ciekawe jak ktoś przerabia te plastiki? te moje lampy są 2005, ale model do e-39! może ktoś ma jakieś schematy żeby porównać te różnice sprzed i po lifcie???
-
dzięki za odzew. no autko mam sprzed liftu, ale lampy 2005r. W serwisie też mówili że są nierozbieralne., a kolega w warsztacie podgrzał plastiki i klej odpuścił. Pytam czy ktoś może sie orientuje, czy jak kupię ten zestaw naprawczy w aso(a on jest do lamp sprzed liftu) to czy mi przypasi?????????
-
Mam pytanie. Mam przednie lampy: xenon z ringami Przekręciłem regulację kluczem, i cosik tryknęło...., i wkład lampy dodstał pokaźnego luzu, po rozebraniu okazało się że popękały plastiki poprzez które reguluje się lampy. W serwisie nie spotkali się z takim problemem. A zestaw naprawczy jest tylko do starych lamp-znaczy zwykłych Moje pytanie brzmi, czy ktoś może mi powiedzieć czy mechanizm regulacji w zwykłych lampach i xenonach czymś się różni, bo jeśli nie to kupię ten zestaw naprawczy i po problemie. Z góry thx.
-
Witaj. Miałem tak w swoim aucie. Pojechałem na komputer, niby nie pokazywał żadnych błędów, ale zaprogramowali go podobno od nowa i jak ręką odjął. A zdarzało sie mi tak, że parę tygodni było ok, a potem opadały na nos, na parę dni. :norty:
-
ok. jutro postaram sie jakimś sposobem wyjąć ten mały dinks od pozycjonowania reflektorów, moze po tej operacji będzie sie jeszcze do czegoś nadawał :norty:
-
witajcie, dzieki za odzew. co do pytania czy działają silniki gdy reguluje od środka - nie działają co do oryginalnych xenów, sam se zamontowałem z ringami :wink: , ale wcześniej miałem stare lampy i któregoś wieczoru miałem już taki przypadek, że lampy zjechały na dół i świeciły pod nos. A w starych lampach raczej nie było samopoziomowania... Może faktycznie cos zaśniedziało, a może jakis przekaźnik, tylko gdzie tego szukac???
-
Czy może mnie ktoś poratować odrobiną wiedzy tajemnej... Opadły mi soczewki w przednich reflektorach i świecą pod nos. Żeby było śmiesznie kiedyś coś takiego już mi sie przytrafiło ale na starych zwykłych reflektorach, ale na drugi dzionek było ok. Na moje rozumowanie wygląda to tak jakby silniczki pozycjonowania lamp nie dostawały napięcia i zjechały na dół. Co zrobić , gdzie tego szukać. Zależy mi na waszych radach bo cholera wieczorem nic nie widać!!! Dzięki! :modlitwa:
-
he... dobre, ja wiem że BMW ma dusze ale żeby az tak?? Poprostu sie martwie coby jakieś ciśninie niezdowe nie zaszkodziło klimie
-
- jak jeżdżę na włączonym ogrzewaniu, ciągle słysze i czuję po aucie - stuk, stuk, stuk. Podobno to jakiś zawór w przewodach wodnych. Dlaczego tak stuka??????? - jak jeżdżę na klimie(latem), to czasem po zaparkowaniu auta i wyłączeniu silnika słuchać taki dźwięk jakby jakieś ciśnienie wprawiało coś w drgania - takie kilku sekundowe buczenie.... co to????? Dodam ze myślałem,że to przez szwankujący wiatrak klimatyzacji, ale nie, bo wymieniłem Podpowiedzcie coś. :modlitwa:
-
Haaa!A ja już wiem co to za objawy!Miałem to samo, też gnębiłem kolesi od gazu i nic! Ale poczytałem na forum i wystarczyło wyczyścić silniczek krokowy-i git! Jak go odkręciłem to cały ten przelot był czarny i mechanizm stawiał opór. 2 minuty w nitro i chula jak złoto!!!!!!! nie zastanawiaj sie dłużej tylko go wykręć i wymyj. Przyznam sie szczerze ze ci kolesie od gazu marudzili że to wina tego silniczka, ale nikt im nie dawał wiary-nawet na forum!!! :cool2:
-
witajcie! ja sobie wypiaskowałem zaraz po sprowadzeniu Bumy, i jakoś do tej pory żadnemu lujowi się nie spodobały-od lutego! Wypiaskowany mam nr rejestracyjny i oklejony pomarańczowa ramką, zeby w nocy też widzieli, polecam :norty:
-
ja miałem identyko! Tarcze(jeśli są dobrej firmy) nie powinny się pokrzywić. U mnie wystarczyło wyminic tuleje górnych wachaczy, jak dla mnie to u ciebie jest podobnie. Kolega miał podobną przypadłość i wyminił właśnie te tuleje, stąd i ja wiedziałem co robić. Za dwie tuleje dałem coś 80 zł Lemfordera
-
oj, jak se wspomnę wymianę tych uszczelek to aż mnie trzepie!!!! Nie namawiam :mad2:
-
ehhh, te projektory to po prostu soczewki!!!! Dzieki, jak nie wiele trzeba by spokojniej spać
-
Ukradl mi listwe ... i nagral sie na kamere
DRAGAR odpowiedział(a) na dinox temat w Inne zagadnienia wokół BMW
HEh , a ja mam swoją teorię! Zgłosisz na policje, zrobisz sobie tylko głodnego zemsty wroga i jak kolega powyżej napisał upiększy Ci autko idealnie. Ja bym go idealnie wymasował :norty: i poprosił o zwrot listwy NOW!!!! Nie ma? Kolejny masaż - do skutku. niech się luj szacunku nauczy. Z doświadczenia już wiem że dobry masaż lekarstwem na wszelką głupotę. Do takich cwaniaczków inaczej nie przemówisz, innego języka nie znają jak lęk! -
nom, powiem że warto się kulnąć na Ślunsk by ją obejżeć :mrgreen: Tyko z głową , bez podpałki - na serwis i do kompa, a potem kasiora - i kolejny demon we Wrocku :cool2:
-
ciągle to czytam projektory , bez projektorów - co to jest>?????? :modlitwa: (sam chcę zmienic lampy na na ringi więc mnie interesi)
-
dzzik ale baje wciskasz 80km\h po mieście i 7l - chyba chwilowe spalanie!!! Ja mam 528 na sekwencji i po Wrocławiu robię dziennie po 100 - 150 km, srednia na klimie wychodzi mi około 15-16 l gazu, komp pokazuje mi 13-14l wachy. Kolunie maja podobne auta i jakoś nikomu nawet w trasie auto nie schodzi poniżej 8l- średnia. Nie wiem komu pali podobnie do Twojej na tym na forum , bo jak czytałem posty to nikt tu takich kitów nie żenił. Jak skasujesz kompa na prostej w trasie, to może Ci pokazać nawet i 6.5l tylko musisz jeździć jak niedzielny emeryt :mad2: Co do gazu w tym silniku - super sprawa, żadnej różnicy w mocy, tylko pali około 1.5 l więcej niż beny Również jeździłem innymi modelami np. 520, no i niestety tyci brak mu mocy do swojej masy(dla emeryta wsam raz :mrgreen: ) Te linki tych 2 aut powyżej, oba wyglądaja na dobrze zmęczone, a cena - żadna rewelacja jak na te roczniki. Jak dobrze poszukasz na Niemieckich stronach to da się wyłowić jeszcze fajne auta w normalnych pieniądzach, ale trzeba na to poświęcić nawet parę tygodni :cry2: Ja długo szukałem aż mi sie poszczęsciło :norty: , 1 właściciel,bezwypadkowe,serwisowane(nawet byłem w salonie gdzie była zakupiona i doglądana i dali mi looknąć w kompa na wszystkie przeglądy) Jedyny mankament kupowania takiego kilkuletniego auta z niemiec-one nie są nauczone jeździć po kocich łbach! I dość szybko stare już, ale delikatnie używane zawieszenie dostaje w dupe - do wymiany po paru miechach. Ale zrobisz i masz spokój :cool2: MOja rada - nie kupuj w Polsce!!!!!! Tutaj nawet na myciu się oszczędza!
-
obejże te lampy dokładnie dopiero w sobotę, dzięki za porady!!!Jak dojde co sie zrombało to dam znać