gonzosc

Już pisałem, że klimę mam wyłączona i nie potrzebuję jej włączać.

Gdzie znajdę ten czujnik? Z rysunku nie bardzo mogę zakumać gdzie on jest. Jestem po trasie 2x450km (większość autostrada). Temperatury w teście nr 7 wahały się od 83 do 96 st C. Wentylator załączał się nawet jak było w okolicach 87st C. Mam wrażenie, że jak rośnie ciśnienie w układzie to załącza się. Jak jadę na 2500obr to nie włącza się, jak jadę np 3500obr to włącza się.

Za co odpowiada ten czujnik nr 13? http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=DS51-EUR-05-2001-E39-BMW-530i&diagId=12_2294

Nie, klimatyzacja jest wyłączona.

Jak zjeżdżam z autostrady to jeszcze wyje. Otwieram maskę i sprawdzam - kręci jeszcze ponad minute

No dobra. Jestem po małych testach. Zrobiłem tak - odpiąłem czujnik temperatury na wyjściu z chłodnicy i na kablu podpiąłem drugi czujnik (ten stary co wymieniałem). Tak więc czujnik sobie wisiał w powietrzu, wentylator dalej załącza się podczas jazdy po autostradzie. Tak było rano i teraz jak wracałem do domu. Temperatura w teście nr 7 nie zmienia się czyli 94-96 st C. Ma ktoś jakiś pomysł?

Chłodnica raczej normalna ale na wszelki wypadek wydmuchałem ją przed chwilą - jutro test. Dzisiaj na autostradzie załączył mi go jak go depnąłem tak na około 150km\h (odcinek jakieś 8km), a temperatura na zewnątrz poniżej zera. Test nr 7 - temperatura od 93 do 96 tak się waha niezależnie od tego czy wentylator chodzi czy nie. Podczas jazdy na autostradzie nawet jak wentylator chodził to temperatura testu 7 --> 95-96 st C Dziwna sprawa bo jak zatrzymałem samochód to Visco nie łapało, a wentylator kręcił jak szalony. Zauważyłem, że Visco łapie ale jak nie mam obrotów silnika. Jak za sprzęgli i wtedy dodam gazu to tak jakby się ślizgało.

Witam wszystkich, mam następujący problem na który nie mogę znaleźć rozwiązania. A mianowicie podczas jednostajnej jazdy po autostradzie np. 120km/h lub troszkę szybciej załącza mi się wiatrak klimatyzacji i nie wiem dlaczego. Robi mi się tak nawet jak na zewnątrz jest temperatura ujemna. Wcześniej takiego objawu nie zauważyłem lub takie coś występowało ale nie słyszałem wiatraka od klimatyzacji. Zdrzałko się, że wiatrak się załączał ale tylko na postoju. Miałem niesprawne Visco więc je wymieniłem. Profilaktycznie wymieniłem również pompę wody bo dawno już nie wymieniałem. Nic to nie pomogło. Wymieniłem czujnik temperatury w dolnym wężu chłodnicy ale bez efektu. Samochód myślę, że jest dobrze odpowietrzony (to moje 4 BMW i mam w tym trochę doświadczenia). Przy dzisiejszych temperaturach (lekko ujemnych) podczas jazdy po mieście nie jestem w stanie wywołać takiego efektu nawet podczas dynamicznej jazdy. Na postoju muszę sporo katować silnik aby załączył się wiatrak klimatyzacji. INPA nic ciekawego nie mówi, a bynajmniej nic niepokojącego tam nie widzę. Wiatrak klimatyzacji załącza się jak temperatura w dolnym wężu osiągnie 71st C i działa do momentu aż spadnie do mw. 30st C (testowane podczas postoju). Jak termostat otworzy się to praktycznie za chwilę włącza się wiatrak klimatyzacji. Czy miał ktoś z Was taki problem? Temperatura silnika oscyluje pomiędzy 93 a 96 st C (podczas jazdy w mieście - odczyt z testu nr 7).

A jednak padły zegary. Sorry za odgrzebywanie tematu ale dopiero teraz zabrałem się za dalszą naprawę. Sprawa ma się tak, że pożyczyłem od znajomego takie same zegary (tzn. te same numery) i podłączyłem u siebie. Działają bez problemów. Wcześniej od firmy co naprawia sterowniki dostałem informacje, że mój jest sprawny. W programie INPA jak puszczę sobie test zegarów to jest OK. Jak zrobię wychyl prędkościomierza --> sekcja "Activate Analog" --> F1 "speed" i tam wpisuję w % to reaguje normalnie ale jak w sekcji "Activate Analog" --> F8 "speed A" i tam wpisuję w km to zero reakcji (w innym samochodzie reaguje na ten parametr). Czy naprawiał ktoś z was już taką usterkę? Jak dzwonię po specach od naprawy liczników to mówią, że nie spotkali się z taką usterką.

Witam,? czy tłumik wstępny w moim samochodzie to też katalizator? - część nr 1 - realoem - W katalogu znalazłem, że katalizatory są wmontowane w kolektor wydechowy - część nr 1 i 2 - realoem - Problem polega na tym, że tym tłumiku wstępnym coś zaczęło latać i strasznie brzęczy podczas dodawania gazu i hamowania silnikiem. Co z tym mogę zrobić? Wyciąć, kupić zamiennik (nie mogę znaleźć), a może używka jakaś?

Witam, podpinam się pod temat. U mnie sytuacja następująca: nie działa: - prędkościomierz - ekonomizer działa: - obrotomierz - wskaźnik temperatury - wskaźnik paliwa - trakcja (można włączać i wyłączać) - ABS (kontrolka nie świeci, testy wykazują że na 100% działa poprawnie) - tempomat - komputer pokładowy - test zegarów wykonany i wskazanie jest OK Styki na wtyczce przy sterowniku są czyste. INPA mówi, że odczyty prędkości z czujników ABS są, komputer pokazuje aktualną prędkość. http://bmwmanual.fm.interia.pl/forum/bmw-klub/inpa01.png http://bmwmanual.fm.interia.pl/forum/bmw-klub/inpa02.png http://bmwmanual.fm.interia.pl/forum/bmw-klub/inpa03.png Wydaje mi się, że to nie jest wina czujnika. Proszę o jakieś sugestie.

Ciężko powiedzieć ile paliło, bo prawie nie dało się jeździć. Jechał dobrze przez chwilę, a za chwilę znowu muł. U mnie świetnie było to widać w programie od instalacji gazowej. M52B20 ma dwie sondy więc wielkiego wyboru w zamianie wtyczek nie ma.

To źle, bo jak masz samochód na postoju i stacyjkę na pozycji 1 to masz zasilanie na kablu do radia, a co za tym idzie masz włączony wzmacniacz, mimo że np. nie słuchasz muzyki i radio masz wyłączone. W radiu powinieneś mieć kabel do sterowania anteną wysuwaną (przeważnie niebieski w kostce ISO) i do niego powinieneś podpiąć "Remote" ze wzmacniacza.

Jak słuchasz muzyki z tubą na nieuruchomionym silniku to zamęczysz każdy akumulator. Ostatnio jeżdżę tylko na Centra Plus i Centra Futura i problemu nie mam. Kiedyś miałem jakiegoś BOSCH'a i też było OK. Jak słucham za długo muzy na nieuruchomionym silniku to prostownik idzie w ruch.

Kolega ma E39 z silnikiem M52B28 i twierdzi, że nie ma EWS. Czy wychodziły takie wersje? Czy jeśli podepnę komputer bez EWS do mojej budy która ma EWS to wystartuje? ********************** Problem rozwiązany. Sprawa prosta, a ja rozebrałem pół samochodu. Okazało się, że padnięty jest czujnik temperatury podwójny. Po podpięciu sprawnego czujnika moje M52 odpala. Ciekawe jest to, że jak czujnik nie jest podpięty to też odpala. Część nr 14 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CE51&mospid=47460&btnr=11_1480&hg=11&fg=15 Teraz będę walczył dalej z tym silnikiem bo jeszcze długa droga jest przede mną. Jak zwalczę temat to opiszę dokładnie moją historię SWAP'u.

Witam! Od jakiegoś czasu nie mogę sobie poradzić z silnikiem w mojej e36. Byłem na diagnostyce silnika w renomowanym warsztacie i tam wyszło, że jest problem z czujnikiem położenia wału oraz z czujnikiem wałka rozrządu. Najgorsze jest to, że przed oddaniem samochodu na diagnostykę wymieniłem te czujniki na inne oryginalne które wyciągnąłem z mojego poprzedniego silnika (do końca silnik jeździł i palił bez problemu). Teraz kupiłem nowy czujnik VDO Siemens i dalej jest lipa, samochód nie odpala. Jak wymuszę odpalanie na gazie to odpali, ale chodzi bardzo nierówno, po około 2 minutach zgaszę i już odpali na benzynie tylko dalej chodzi nierówno. Czy zdarzyło się komuś z was, żeby komputer silnika się uszkodził tak, aby nie czytał czujników?

A jak ma się poniższy temat do twojej wypowiedzi? viewtopic.php?f=72&t=73578

Pojedynczy Vanos, nie mam pojęcia jaki rocznik.

No to autko mam już uruchomione. Przeboje były niezłe. Silnik który kupiłem okazał się uszkodzony. Został wymieniony na M52B28 z E39. Tak więc teraz jest konfiguracja następująca: Z M52B28: - silnik M52B28, - sprzęgło. Z M52B25: - przepływomierz z gumą, - obudową filtra powietrza, - skrzynia biegów. Z mojego starego M52B20: - komputer (nic z nim nie robiłem tylko go podłączyłem), - wiązka (od silnika do komputera), - EWS i pestka, - wał, - dyfer, - tłumik, - tylne tarcze hamulcowe, - kolektor dolotowy i wydechowy (wg. mnie są identyczne w M52B20, M52B25, M52B28), - przepustnica (bo w tym co kupiłem była przepustnica od wersji ASC+T). W najbliższym czasie planuję wymienić tylko tłumik na taki od M52B28 i tylne tarcze (jak się moje skończą). Cała impreza wyszło drogo, a nawet bardzo drogo ze względu na uwalony M52B25, ale myślę, że było warto. Różnica w jeździe z silnikiem M52B20, a silnikiem M52B28 jest bardzo duża i to jak na razie rekompensuje mi utopione pieniądze :D .

Właśnie kupiłem M52B25 z E39. I mam kilka pytań bo nie wszystko mi pasuje. Nowy nabytek 1. Kolektor ssący - ma inny numer niż mój z B20, ale wygląda na identyczny. W internecie po numerach znalazłem, że 11611427618 jest do E39 520/523/528, a 11611703777 jest do E36 320/323/328. Pytanie który mam zamontować? 2. W B25 z gumy od przepływomierza jest wylot w dół. Do czego mam to podpiąć? 3. W B25 wygląda tak jakby były potrzebne dwie linki do przepustnicy. A w B20 miałem jedną. Do tego są dwa czujniki przepustnicy, a był wcześniej jeden. Na bmwfans.info dopatrzyłem się, że przepustnica z mojego B20 też jest montowana do B25 tylko rurę do przepływomierza muszę wymienić. Czy ktoś może się wypowiedzieć na ten temat? 4. W B25 jet jakiś czujnik, a w B20 tego nie było. Czy to oznacza, że przepustnica jest do wymiany i muszę kupić taką od E36 M52B25 czy mogę założyć od E36 M52B20 (tu jest inny przepływomierz)? W silniku od E39 jest inna łapa trzymająca niż w E36. Wiązka od komputera do silnika też jest troszkę inna. Wiązkę przełożyłem z E36 M52B20 i są takie właśnie krzaki. ***** Po analizie wnioskuję, że powinienem założyć przepustnice od E36 M52B20 (bo wg. katalogu jest taka sama do wszystkich E36 M52), kupić gumę tą między przepływomierzem a przepustnicą od E36 M52B25, przepływomierz i obudowa filtra powietrza od E36 M52B25. Wszystkie elementy od wersji bez ASC+T. Kabel przy misce olejowej jest to kabel od czujnika poziomu oleju który był w E39. W E36 chyba go nie stosowano. Mam nadzieję, że miska olejowa gabarytami jest taka sama, bo nie bardzo chce mi się ją przekładać. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Dobra, poszperałem trochę i wychodzi na to, że w M52B25 wg. realoem kolektor dolotowy i ssący, sprzęgło i tłumik są takie same jak w M52B20, tylne hamulce też wyglądają tak samo (różnią się tylko dociskiem - tak mi to wyglada) . Do wymiany mam wtedy przepływomierz z rurą oraz upgrade komputera. Znalazłem też, że należy wymienić filtr powietrza (a raczej jego obudowę, bo na realoem filtry maja ten sam numer). Skrzynię biegów, wał i dyfer myślę zostawić od B20. Czy coś pominąłem?

Odświeżam temat powraca, ale plany się trochę zmieniły. Mianowicie mój M52 biorący olej jeszcze jeździ i bierze dalej olej. Tylko sporo więcej. Na dzień dzisiejszy ma na liczniku 387 tys. i czas go zmienić. Dałem mój M50B20 do mechanika i zapowiada się słabo. Szykuję się do zakupu silnika. Szperam na Allegroszu i znalazłem coś takiego: SILNIK BMW E46 2.5 323 M52 2X VANOS - 1250zł za goły słupek - pytanie czy podejdzie taki silniczek i co jeszcze jest do niego potrzebne. Czy jest sens patrzyć za silnikami 2x Vanos? Moje M52 jest na 1x Vanos? Może jakieś inne propozycje takie aby wymienić silnik po jak najmniejszych kosztach.

Sorry za odgrzebywanie. Poniżej info dla potomnych. U mnie wiatrak chodził na maxa, a powietrze prawie nie wiało. Rozebrałem konsole, sprawdziłem łopatki sterowania nawiewem i wszystko było cacy. Sporo niepotrzebnej roboty. Problem polegał na tym, że ktoś wcześniej majstrował przy wentylatorze nawiewu i zamontował go odwrotnie przez co jego łopatki nie nabierały odpowiednio powietrza. Poprawnie zamontowany http://bmwmanual.fm.interia.pl/forum/bmw-klub/wentylator_dobrze.jpg Źle zamontowany http://bmwmanual.fm.interia.pl/forum/bmw-klub/wentylator_zle.jpg

Pomylił wtyczki !!! Dziękuję i pozdrawiam Temat uważam za zamknięty.

Witam! Mam problem z silnikiem. Zacznę od początku. Oddałem samochód do mechanika aby wymienił mi rozrusznik. Mechanik żeby wymienić rozrusznik na pewno ściągał kolektor i nie wiadomo co jeszcze. Rozrusznik wymienił, poskładał i oddał mi samochód. Wsiadam do samochodu, ruszam i zoonk. Auto nie jedzie. Muli jak cholera. Dwa razy dawałem mu do poprawy i nadal jest to samo. Praca na benzynie: Silnik pracuje dziwnie. Na biegu jałowym jak nie operuje pedałem gazu to nierówno chodzi tak, że aż telepie całą budą. Po podłączeniu interfejsu od gazu (STAG 300) widzę, że mam straszne rozjazdy czasu na wtryskiwaczach. Np Wtryski 1,2,3 mają po 2,9ms, a 4,5,6 mają po 5,6ms pochodzi tak chwilę i ustabilizuję się na parę sekund. Następnie znowu skaczą czasy 1,2,3 pow 5ms, a 4,5,6 poniżej 3ms i telepie budą. Czasami jet tak, że jak się uspokoi i znowu zaczyna wariować to czasy skaczą na ponad 5ms tylko na wtryskach 1,2,3 i co któryś raz przechodzą na 4,5,6. Wskazanie sondy jest koło 5V wtryskach tych co czasy skaczą ponad 5ms. Jak wszystko działało dobrze to zawsze było tak, że czasy ma wszystkich wtryskach były około 3,1ms a wskazania sondy około 0,5V na biegu jałowym. Poniżej zamieszczam link do filmiku. Proszę cierpliwie obejrzeć. Czasy zmieniają się po około minucie. Proszę zwróćcie uwagę na obroty, wskazanie sondy i czasy wtrysku. Filmik ma nieco ponad 5min i wszystko fajnie na nim widać. http://www.youtube.com/watch?v=yfEU9wdAZv od 2:00min do 2:40min operowałem pedałem gazu. Jak przełączę na gaz to silnik troszkę lepiej pracuje. Mój samochodzik: http://www.realoem.com/bmw/select.do?vin=EN62009 Miał ktoś może podobny problem? ****** Sprawdziłem właśnie na zimnym silniku i wygląda to tak: Odpalam (zero problemów z odpalaniem, cyk i pali) czasy wszystkie równe zaczyna się od 4,6ms i opadają wraz ze wzrostem temperatury. Jednak jak tylko temperatura dojdzie do końca niebieskiego pola na wskaźniku to już się wszystko sypie.