Skocz do zawartości

sasza69

Zarejestrowani
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sasza69

  1. Ja mam radio business, sygnał do wzmacniacza wziąłem od głośników pod siedzeniami(subwooferów) i wszystko ładnie śmiga :wink:
  2. Tak, dziurka zwiększy odczyt, bo pomiar będzie prostolinijny. Tylko tak ja wcześniej pisałem, zabieg na własne ryzyko, bo to bardzo czuły element :!: Niektórzy próbują przemywać szklaną płytkę, ale w większości przypadków kończy się zgonem przepływki. Ogólnie nasz przepływomierz jest ciężko rozebrać, bo jest klejony :duh: ja wierciłem bez rozbierania :twisted: Odczyt przepływki E90 >engine >DDE 6.0 M47 TU2 >Read status >chyba F6 (teraz nie mam możliwości podpięcia i nie pamiętam :( ), ale powinieneś mieć trzy odczyty po prawej i po lewej. Wejdź w link który podałem i na końcu postu będzie screen z tego odczytu. "Czy to też może powodować ulenie auta????" -chodzi o to czy dziurka może powodować mulenie auta? Nie. U mnie była tak zasyfiona że po wywierceniu poczułem odrazu różnicę, ale nie jest jeszcze tak jak ja bym tego oczekiwał, może rozwiercę jeszcze bardziej :roll:. Tylko że umnie jest inny problem, ale to już w innym temacie. Mam małą prośbę, jak byś mógł to sprawdź przy jakich obrotach masz maksymalne doładowanie turbiny, (odczyt ciśnienie w kolektorze) to w tym samym teście co przepływka. Przy dodawaniu obrotów powinieneś mieć nagły wzrost odczytu, u mnie jest przy 2400rpm i coś mi się wydaje że za późno, bo powinna chyba przy 2000rpm.
  3. Wydaje mi się że to koło pasowe(tłumik drgań skrętnych) miałem tak samo, tylko że na ciepłym. Radze koło do reklamacji, jak ma niewielki przelot. Możesz śmiało zrzucić dwa paski na czas odpalenia, ja tak robiłem i wtedy będziesz pewny czy to koło :wink:
  4. "Odłączyłem przepływomierz i auto przestało szarpać w zakresie obrotów 1500-1800, co przepływomierz może mieć z tym wspólnego ????" -ma dużo wspólnego, bo on czyta to co zasysa turbina. Jednym słowem mówiąc masz zasyfioną płytkę pomiarową w przepływomierzu i zaniża pomiar, przez co samochód poszarpuje przy niewielkim obciążeniu. Tak jak pisałem wcześniej, wywierciłem dziurkę w przepływce(zabieg na własne ryzyko, bo łatwo ją uszkodzić) i jak narazie nie było szarpania, ale nie jestem w pełni zadowolony. Bo ja zawsze mam jakieś ale :norty: "Czyli to oznacza że mam uszkodzony przepływomierz ???" -uszkodzony nie, ale zabrudzony w jakimś tam stopniu. Po odłączeniu przepływki komputer ustawia stałe zawyżone wartości, które się nie zmieniają i samochód nie szarpie. Polecam lekturę z innego forum http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=61186
  5. U mnie też czsami było szarpanie, wywierciłem dziurekę wg. opisu Rogera i jest lepiej. 2. tak, 3. E90 >engine >DDE 6.0 M47 TU2 >read error >clear error, 4. zależy co przez to rozumieć, samo się raczej nic nie robi :norty:
  6. Jak miałem run flaty, kierownicę musiałem trzymać kurczowo w rekach. Strasznie pływał na koleinach, lewo/prawo. Po wymianie na zwykłe, niebo a ziemia. Mój kapeć tak jak pisałem, 225/40/R18
  7. Co do myszkowania na koleinach, miałem założone opony na takich co wyjechał z fabryki czyli, Bridgestone Potenza 225/40/R18 run flat na przedniej osi. Przy prędkości 110km/h ciężko było utrzymać samochód w koleinach, jednym słowem strasznie go wyrywało na boki :? Po wymianie na opony w tym samym rozmiarze, tylko zwykłe nie(run flat) Yokohama Advan sport. Myszkowanie stało się przeszłością :D .
  8. Dołączam się do klubu, też mam terkot na zimnym silniku, a może raczej stukanie. Mój silnik M47/N2 raz pracuje ładnie, następnym razem jak traktor(na ciepłym silniku). Nie wiem o co chodzi.
  9. Mój też 05.2005 M47/N2, posiada klapki w kolektorze.
  10. Lewarek zmiany biegów w neutralne położenie, bierzesz klucz nasadowy, zakładasz na koło pasowe(tłumik drgań) kręcisz zgodnie z ruchem wskazówek zegara jednocześnie ściągając pasek od wspomagania, uważaj żeby nie przyciąć paluchów. Na długim pasku jest samonapinacz element nr 2, torxem musisz go odciągnąć do dołu, tym sposobem ściągasz lub zakładasz długi pasek. Niestety rozmiarów kluczy nie jestem Ci w stanie teraz powiedzieć.
  11. czemu, jakie objawy? http://www.youtube.com/watch?v=iRYFkepTgvk Rolka napinacza jeszcze nie zrobiona dlatego ten okropny warkot. Oczywiście występuje charakterystyczny szelest. Następnym objawem jest też to, gdy wsłuchamy się w pracę silnika na biegu jałowym sporadycznie występują stuki charakterystyczne dla łańcucha, tak jakby był za luźny
  12. Warkot z mojego filmiku był spowodowany rolką napinacza, po wymianie paska dostała drgań i pewnie pójdzie do wymiany... Najgorsze jest to że mam łańcuch rozrządu do roboty :duh:
  13. Postaram się w niedługim czasie wrzucić filmik :wink: http://www.youtube.com/watch?v=GoH71DV9Aq0
  14. Obudowa plastikowa silnika odpada, ale łącznik elastyczny wydechu będę musiał sprawdzić. Warkot jest najbardziej słyszalny od strony kierowcy z przodu silnika. Odnośnie stuków w głowicy, czy zmiana oleju na 0W40 by w czymś pomogła? aktualnie zalany castrol edge 5W30
  15. Witam wszystkich :wink: W mojej buni występują stuki silnika, które są słyszalne w trakcie jazdy, (gdy silnik jest obciążony) nawet z niskich obrotów, gdy samochód stoi występują dopiero przy 2500 rpm. Według mechaników stuki dochodzą z głowicy silnika, jeden z nich obstawił że na 99%, to popychacze. Do jego diagnozy podchodzę z pewnym dystansem, ponieważ po ostatniej naprawie: -regeneracji turbiny -wymianie koła pasowego -sprawdzeniu wtrysków zauważyłem że słychać głośny warkot silnika, który jest najbardziej słyszalny, gdy silnik jest zimny, jak się rozgrzeje jest dużo ciszej, owy warkot występuje na biegu jałowym i przy 1000 rpm. Jeżeli ktoś z szanownych użytkowników miał by na to swoją diagnozę, byłbym bardzo wdzięczny. silnik 20d 163ps DPF przebieg 92000 km
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.