olo46

co ciekawe, mam w rodzinie prawnika i opowiadał mi kiedyś jak prowadził sprawę jednego słupa co wyłudził ok. 500000 zł przez zaliczki na różnego rodzaju rzeczy auta, maszyny rolnicze itp. Wyobrażcie sobie, że policja dotarła do wszystkich poszkodowanych po IP, a połowa nie chciała się przyznać że dała się tak zrobić. Ludzie z różnych środowisk, zaliczki też od 1000 do 20000 zł. Interes by się kręcił

a wystaw, zrobie Ci konkurencję i też wystawie:P Jak kiedyś znajde wolny czas to zrobie coś w stylu "mamy Cię" i zobaczymy czy ktoś przeleje kase przez western union ...;p może zrobimy jakieś zawody, a środki przeznaczymy na jakąś fundację.... "Rozwinięci inaczej" :mrgreen:

no niby jest ale +44 czy wogle jakis inny niż +48 dla mnie smierdzi z daleka, ale widze ze innym to nieprzeszkadza :mrgreen:

sądząc po ilości pytań o samochody bez numeru telefonu to jest na to duża szansa. Nie wiem czy słyszeliście nowy sposób na wyciągnięcie kasy to znowu numery 9zł/min. Niestety ciężko je odróżnić na perwszy rzut oka bo są dłuższe o jedną cyfrę. Kolega szuka auta teraz i dwa razy się naciął już na takie ogłoszenia.

jeszcze jeden taki wątek na forum i sam wystawie takie ogłoszenie :duh: nie do wiary

W takim razie może wyjasnisz, skąd według Ciebie pół Polski ma dostęp do darmowej ropy.no przecież Ci napisał dwa posty wyżej, wsch granica, tiry, maszyny budowlane, może nie za darmo, ale w promocyjnej cenie. Inna sprawa to jakość tych paliw

pytanie co rozumiemu przez szanowanie? pogadaj z kims z serwisu i zapytaj w jakich autach padają turbiny najczęsciej..... podpowiem we flotówkach i to nie ważne jakiej marki. nie mowie tu o astrach po przedstawicielu ale tez o passatach, superb, mondeo czy saabach także na pewno sa osoby które same płacą i katują auta, ale te które nie płacą i katują są w większości. Pozatym jak ktoś ma możliwość wykupu auta to i tak przed tym wykupem pojedzie do ASO i doprowadzi go do ładu, a jak goni go do ludzi dalej to myslisz że będzie się przejmował co się stanie przyszłemu właścicielowi? Wątpię. Ostatnio oglądałem dwa takie auta z wykupu jeden to Auris po przedstawicielu wyglądał jak nówka z salonu, a drugi passat b6 4matic jakby świnia nim jeździła nie obrażając świni. Także nie ma reguły auto używane to używane trzeba sprawdzać każde tak samo, takie jest moje zdanie.

owszem są, ale jednak jak ktos nie płaci za eksploatację auta to inaczej je traktuje

przeciez ten srebrny radomiak juz występował na forum poszukaj bo chyba nie tak dawno

no nie oszukujmy sie samochody sluzbowe, jakieby nie byly nie sa darzone jakąs wielka miłoscią i pewnie kazdy sobie z tego zdaje sprawę. Pewnie że lepiej kupić auto z rąk prywatnych, ale za tym idzie cena a i tak nie ma gwarancji jak traktował auto poprzedni własciciel. Jedna i druga opcja to jednak auto uzywane.

Dzwoniłem do gościa, moc to 122km, auto świeżo sprowadzone, jutro dostanę VIN to wkleję. O co chodzi z parktronikiem ? Niby jest ale przycisku od niego nie widzę jak w innych egzemplarzach. jak masz parktronic tylko z tyłu to załącza się po zapięci wstecznego biegu, przycisk jest tylko jak masz czujniki z przodu i z tyłu auta.

owszem został przekonany przez sprzedającego do złamania prawa, czyli osobę która teoretycznie zajmuje się tym profesjonalnie i zapweniała go że to jest Ok. Ma bardzo duze szanse jak że to sie rozejdzie po kościach. Mam tylko nadzieję, że odpowiednie organy rzucą okiem na działalność takiego autohandlu. NIe ma co chlopa usprawiedliwiac, miejmy nadzieję że ma nauczkę na przyszłość... nie tylko on, ale ktoś jeszcze wyciągnie wnioski z cudzych błędów.

Jak czytam to co piszesz, to jestem za aborcją. ja bym dorzucił jeszcze kastracje dwa pokolenia wstecz :mad2: z małpą sie nie dogadasz, skoro inaczej nie potrafi zarobić niż robić ludzi w wała to musi być małpa

sprowadzać mogą, ale rejestrować już nie powinni. Ja też nie mam ochoty sie mijać z takimi rodzynkami na drodze co to je pan Waldziu z suwmiarką i młotem w rece klepał. Producent jakoś musi spełniać normy bezpieczeństwa, przynajmniej jest jakoś klasyfikowany, a te wszystkie ulepy raczej już tych norm nie spełniają. :mad2:

Ja moge Ci polecic jakieś warsztaty w 3city gdzie bedziesz mogl sprawdzic to auto, ale jak piszesz ze od niego jakis wałki wyjezdzają, to juz bym sie nia nie interesował tak dla zasady :cool2: szkoda Twojego czasu na podróż po całym kraju.

czyli ta 323 z gdanska odpada?

a wg mnie to żadna prowokacja, 90% handlarzy to debile właśnie, którzy nie widzą problemu. Prędzej czy póżniej sie natnie jeden z drugim, jak dla niego uszczerbek na zdrowiu to kolejna okazja do zarobienia kasy także życzę Ci trwałego uszczerbku, najlepiej na wózku d.e.b.i.l.u. Kasa na pewno będzie duża :mrgreen:

ladny trzeba miec tupet i zryty dekiel zeby robic ludzi w wała i się tym chwalić, mam nadzieje że ktoś Cie kiedyś pociągnie po sądach i zamkniesz ten swój szemrany inters.

koszt regeneracji przekladni to faktycznie 800 zł (cena z przed 3 lat:), a prowadnice do wymian, bo pewnie po strzale nie moze z nimi dojsc do ładu i szyba się nie domyka. Miałem tak samo. Ja wiem ze te silniki nie mają dobrych opinii, ale ja mialem dwa w zasadzie półtora (jeden 318 tds:) i złego słowa nie powiem o tych auatch. Lałem, jeżdziłem także jak to wżyciu, pewnie kwestia szczęscia

kolego powyżej 200 tys. dwumasa, turbo, wtryski, do wymiany będą prędzej czy później, a kiedy to już zależy od poprzednich właścicieli. Tak jak koledzy radzą poniżej 30 tys. rocznie nie warto się pakować. Poza tym 2.0d to nie jest mistrz ekonomii w mieście także powinieneś być tego świadomy.

widze że słynna "suwmiarka" pewnego Waldka z Zielonej Góry na stałe zagościła na forum :mrgreen:

Moim zdaniem, jezeli przy ostrzejszym butowaniu spada do 75 to znaczy ze juz sie konczy termostat (niestety nie wiem któr bo wymieniłem oba) Jak zacząłem czytac wątek miałem podobnie, nagrzewał sie do 88-89 st, i spadała o jakies 15 st przy daniu w palnik. Po czym po tygodniu czy dwoch juz nie trzymal temp. Wymieniłem oba termostaty i teraz jak dam mu w palnik to spadnie do 85-86 st i zaraz wraca na 89 90. Takie moje spstrzeżenia. Pozdr

po dywaniki watpie, pewnie poszly z innego :mrgreen:

6l przy spokojnej jezdzie (do 100 km/h) to jestem w stanie uwierzyć, ale poniżej 5l to nie wiem gdzie on jechał jeszcze z podniesioną mocą, chociaż jak wszystkich płynów brakuje to i masa spada także kto wie..... :duh:

:cool2: wlasnie to samo mi przyszło do głowy, powinien sie zatrudnic bezposrednio u producenta jak on tak umie, że mocy przybywa i spalanie spada :duh: niedługo na allegro znajdziemy jakies perpetum mobile Panowie jestem o tym przekonany!! Handlarze są już blisko złamania tej granicy :mrgreen: