
złoty102
Zarejestrowani-
Postów
60 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez złoty102
-
Proponuje wymienić termostat... miałem taki sam objaw (rosnące ciśnienie w układzie) i także zacząłem od korka wlewu, ale to nic nie dało. Dopiero po wymianie termostatu wszystko ustało. pozdro
-
A ja mam takie wskazania : cyl 1: -11,9 cyl 2: -12,2 cyl 3: -8.9 cyl 4: -11,7 i co wy na to? bo ja już z tego nic nie rozumiem :/ wtryski po regeneracji (ok 12 miesiecy temu) pomiar robiony na silniku rozgrzanym na biegu jałowym nie narzekam na brak mocy, tylko mnie te wskazania martwią :( auto po wirusie na 181hp
-
no to się spóźniłem :/ jak by co to jestem chętny na koleje hamowanie
-
bardzo dziękuje za konkretną odpowiedź :cool2:
-
a wiec jeszcze jedno pytanie... żeby zakodować wtryski to trzeba je wyjmować z auta? (żeby odczytać ich numery) czy to tylko polega na zmianie ich numerów w INPIE/DISie ? bo wolał bym ich znowu nie wyciągać...
-
a co zrobić jak po takiej wymianie zamieniłem wtryski miejscami i teraz nie wiem gdzie powinny one siedzieć? jak to naprawić? :/
-
a nie wyskakuje ci może błąd podgrzewacza płynu chodzącego?
-
Tankuje zawsze pod korek bo wtedy pomiary są najdokładniejsze i nigdy nie udało mi się przejechać wiecej niż 900 km na pełnym zbiorniku, wyjeżdżając paliwo prawie do ostatniej kropli. Mówie tu o jeździe w trasie, nie przekraczając 130 km/h - opony 205/55/16 więc nie potrafie zrozumieć jak wam sie udaje zejść do 5L/100km, a niektórym nawet niżej...
-
Ja jezdże tylko po miescie (Warszawa). Mam 12km do pracy, po 8h wracam i znów 12km do domu. Komuter pokazuje 5,6 - 5,9L na 100km, natomiast realne spalanie przy bardzo spokojnej jeździe wynosi 8,5L na 100km. Przekłamanie okolo 2,5 L Jeżeli ostro pałuje, komputer pokazuje max 6,2 natomiast realne spalanie wynosi 12L na 100km. Przekłamanie około 5,5 L - czyli prawie drugie tyle :(
-
także uważam że to sprzęgło, tydzień temu je wymieniłem i jak narazie szarpanie przy ruszaniu ustało
-
proponuje zacząć od ponownego wywarzenia kół (to podstawa - mimo to że niedawno to robiłeś to opony mogły się dopiero ułożyć lub mają jakąś wadę fabryczną) później odwiedź stacje diagnostyczną i sprawdź dokładnie zawieszenie auta na szarpakach
-
odepnij tłumik z wieszaków, dwa metalowe wsporniki i go opuść, odkręć podpore z poduszkami od skrzyni i podpore od wału a później odsuń wał od skrzyni - nie musisz go całego zdejmować. odkręć metalową osłonę miski olejowej, póżniej (długą) osłone termiczną tłumika i osłonę termiczną (małą) od katalizatora, wtedy bedziesz miał już dostęp do skrzyni. teraz zaciśnij gumowy przewód z płynem hamulcowym dochodzącym do skrzyni i go ogkręć, zdejmij kostke od wstecznego biegu i zacznij odkręceć śruby łączące skrzynie z silnikiem ( jest ich koło 7, może więcej więc dobrze to sprawdź i nie zapomnij o tych na górze skrzyni - ciężko sie do nich dostać i będziesz potrzebował pomocy). rozrusznika specjalnie nie musisz ruszać bo dwie z tych śrub się z nim łączą i po ich odkręceniu skrzynia spokojnie odejdzie. Może o czymś zapomniałem ale to tak z grupsza wygląda... Powodzenia .
-
u mnie za problem z odpalaniem na ciepłym silniku odpowiadały wtryskiwacze. test przelewowy wszystko wyjaśnił - więc polecam odrazu go zrobić bo później będzie coraz gorzej (nawet 30 sekund będziesz musiał kręcić) aż później wcale nie odpali
-
Nowa tarcza z BMW ma 9mm grubosci. Sory może źle to określiłem. Chodziło mi o to że cała nowa tarcza sprzęgła składa sie z dwóch tarcz ciernych o gr 3,5mm każda i pomiędzy nimi jest jeszcze pewna przerwa co w sumie może i daje te 9 mm. Ja mierzyłem pojedyńczą tarcze cierną i jedna i druga (stara) miały po 2,5mm podczas gdy nowe mają po 3,5mm. Opisuje tutaj nową tarcze SACHSA, może inne mają inaczej, albo to ja dostałem jakąś dziwnie cienką :/
-
sądziłem że chodzi o pompe CR, ale nie ważne... bo ja w przeciwieństwie do niektórych tu obecnych nie uważam sie za fachowca tylko opisuje swoje problemy z autem i szukam pomocy no coment... jak zwykle pomocny...
-
dodam tylko że stara tarcza sprzęgła nie była taka cienka jak sie może komuś wydawać - miała dokładnie 2,5 mm grubości, a nowa tarcza SACHS'a ma 3,5 mm grubości. Mimo tego zniszczyła ona docisk :/
-
Może macie racje z tą regeneracją, tylko ta cena kusi i pozytywne opinie kilku użytkowników :/ Po zdjeciu skrzyni okazało się ze cienka tarcza sprzędła zniszczyła mi swoimi nitami docisk a dokładniej połamała jego części (pokazał bym zdjecia, ale nie wiem jak je tu wrzucić). Dwumas okazał sie jeszcze w całkiem dobrym stanie, tzn po zakupie nowego mierzyłem różnice w obrocie między nowym LUK'a a moim starym i różnica wynosiła tylko 3mm ( na starym luz lewo - prawo wynosił 14mm, a na nowym 11mm - wiec to nie duża różnica, a luzu osiowego - brak, więc może sie jeszcze kiedyś ten dwumas przyda). Wymieniam jednak wszystko na nowe, bo nie chce tam już zaglądać (przebieg 240 tyś). Przy okazji wymieniłem łożysko docisku i łożysko rolkowe które znajduje się między silnikiem a wałem od skrzyni (rolkowe 15x32x10), wyczyściłem tulejki w skrzyni od 5 i wstecznego biegu i wymieniłem w nich sprężynki (chodziło tu o problem z powracającym lewarkiem zmiany biegów na środkową pozycje - problem występujący głównie w zimie). Jutro wkładam skrzynie z powrotem i zobacze czy wszystko bedze OK. Ceny części: komplet tarcza, docisk, łożysko i dwumas - 2500zł łożysko rolkowe 15x32x10 - 62 zł zestaw naprawczy 5 i wstecznego biegu - 70zł Jak by ktoś dobierał się do sprzęgła to polecam wymiane tego samego
-
stan wtrysków i pompy - JEST OK czujnik ciśnienia doładowania - TU MOZE BYC PROBLEM BO PODAJE CZASEM DZIWNE WSKAZANIA (NA WSZELKI WYPADEK WYMIENILEM NA NOWY, ALE DALEJ TAK SAMO) czy przepływka jest sprawna jeśli jest to czy ma odpowiedni soft - SPRAWNA ALE NIE WIEM O CO CHODZI Z TYM SOFTEM czy turbina jest odpowiednio ustawiona czy czasem nie przeładowuje albo niedoładowuje - SPRAWNA ALE CZY USTAWIONA TO TEGO NIE WIEM JAK SPRAWDZIC stan egr czy działa, może zawiesił się - CZYSZCZONY I DZIAŁA czyszczenie kolektora ssącego - ZROBIONE wężyki podciśnienia - WYMIENIONE Jedyne co mnie zastanawia to te wskazania czujnika ciśnienia doładowania (jak by było za duże - ale tylko czasem): wartość mierzona - 1002 hPa wartośc wymagana - 990 hPa (przypominam że go wymieniałem na nowy i dalej to samo) Wtedy rośnie także masa powietrza: wartość mierzona - 504 mg wartośc wymagana - 343 mg Nie wiem czy to przypadkiem nie wina przepływki która może szfankować choć błędu nie pokazuje - w ciemno nie bede kupował nowej bo to troche kosztuje Dodam że auto po chipie --> 181KM i 418Nm (skrzynia monualna 5-biegowa)
-
daruj sobie takie komentarze bo w ten sposób nie pomagasz, a przezierz po to jest to forum. duzo bylo juz robione i nic nie pomoglo (np. regenerowane wtryski, czyszczony egr, kolektor dolotowy) a co najgorsze komp nic nie pokazal. już nie mam pomysłów co dalej
-
jeszcze dodam do tego że przy ostrym przyśpieszaniu strasznie kopci na czarno :(
-
domyślam się ze mam coś nie tak... auto zdecydowanie za dużo pali, a tak apropo jak bym deptał ciągle do czerwonego po mieście to potrafi mi wchłonać 13L/100. Obliczam to po zalaniu pod korek a nie z komputera bo ten ciągle mi zaniża o od 1,5 do nawet 3 L na 100 km przy średniej jeździe. Ostatnio jeżdżę jak emeryt bo chciałem sprawdzić ile najmniej mi spali i tak jak wcześniej napisałem to nie przekraczając prędkości 100 km/h na trasie o długości 200km spalił mi 7,4l/100km i nigdy nie udało mi się zejść poniżej tego wyniku :(((( zaczyna mnie to wkur....
-
nie chce mi sie wierzyć że tak nisko schodzicie z tym spalaniem... u mnie mimo ze komputer pokazuje nigdy nie wiecej jak 5.9 na 100 w mieście gdzie tak naprawde pali 8,5-9,0 L/100km to ani razu nie udało mi sie zejść ponizej 7,4l na 100 km i to w trasie przy stałej prędkości 90-100 km/h - silnik 2.0d 150KM zrobione na 180KM
-
nowe sprzęgło + dwumasa można kupić za 2500 zł (LUK) do tego dochodzi robocizna około 350 zł Właśnie mam ten sam problem, ale chyba będe je regenerował bo regeneracja kompletu sprzęgła i dwumasy kosztuje juz tylko 900 zł. Nie wiem czy dobrze robie bo słyszałem różne opinie ale chyba zaryzykuje. Mam zamiar to zrobić w Gąskach koło Koszalina i pytanie czy ktoś to już tam robił i może coś o tym powiedzieć?
-
pamiętaj tylko żeby tą pianke dobrze przykleić bo inaczej woda będzie ci sie dostawała do samochodu
-
sory że tak późno, ale temat uważam już za zamknięty, ze wszystkim sobie poradziłem :) jak by ktoś miał z tym kiedyś problem to służę pomocą