Co do nieotwierania się drzwi, nie poradzę, ale co do zdjęcia tego boczku, to idzie to ściągnąć tylko musisz liczyć się z tym, że te plastykowe kołeczki mogą się poobrywać, a te kupione w sklepie niestety są za krótkie i nie załapują do końca i po jakimś czasie odchodzą i "hałasują" ale jest na to sposób. Co do ściągnięcia boczku, to odkręcasz korbę od drzwi (jeżeli takową posiadasz), ściągasz ten "drążek" od regulacji lusterek, ściągasz plastykową obudowę tej klamki, która otwiera drzwi i jakimś płaskim narzędziem delikatnie próbujesz podwadzić ten boczek, ale nie na raz tylko po trochu w każdym miejscu. Powinieneś słyszeć specyficzny klik. Boczek powinien odejść. Przy zakładaniu, też trzeba uważać, żeby nie poobrywać tych kołeczków.