BambikSb

Trochę to właśnie tak wygląda, z tym że przy mocnym przyspieszaniu i szybkiej zmianie biegów też by było czuć ślizganie się tarczy, a tu nic takiego się nie dzieje.

Tak tak, filtry nowe, pompa paliwa też. W momencie kiedy chce ruszyć z buksowaniem kół, auta zawyje, pociągnie tak jakby ze sprzęgła i po 3 sekundach zacznie normalnie przyspieszać. Może to być wina dyfra np? Proszę o jakieś info na temat przepustnicy, bo wydaje mi się że może za mało się otwierać...

Witam, Nie mogłem nigdzie znaleźć odpowiedzi na w sumie proste pytanie, dlatego proszę o pomoc. Jaki powinien być kąt otwarcia klapki w przepustnicy przy maksymalnym dodaniu gazu? Ściągnąłem ostatnio gumę od przepływomierza i zobaczyłem, że jak ręcznie dodaje gazu na maxa to klapka otwiera się na ok. 45-70 stopni, gdzie aby powietrze miało maksymalny przepływ powinna się otworzyć chyba do 90 stopni? Pytam, bo obiawy są takie, że auto mimo uszczelnionego kolektora ssącego, braku kata, kompresji po 14 na każdym z cylindrów nadal słabo przyspiesza. W szczególności zamula na dolnych partiach obrotów. Na kompie nie ma żadnych błedów (sprawdzany w serwisie BMW). Z góry dzięki za pomoc.

Ja wymontowałem katalizator i założyłem strumiennice, za namową "specjalistów". Żałuje tego ruchu bardzo mocno, bo samochód wydaje mi się, że chodzi gorzej (szczególnie w niższych partiach obrotów) niż wcześniej z katem. Dodatkowo wydaje z siebie okropny metaliczny dzwięk, mniej więcej od 3 do 4,5 tys. Nie polecam strumiennic. Jak uda mi się kupić gdzieś katalizator oryginalny w dobrym stanie, od razu zakładam ponownie.

Witam, Ja mam podobny problem. Też mam bardzo twarde węże, wskazówka temperatury idealnie na środku, ale ciśnienie jest na 100% za duże, bo wąż przy zbiorniczku aż się pocił. Odpowietrzałem już ukłąd chłodzenia i znowu się zapowietrzył. Dodam że słychać dziwne syczenie w okolicy kolektora ssącego, czego wcześniej nie było słychać. Kolektor sam był uszczelniany pare tygodni temu w serwisie BMW.

Nie sprawdzałem pompy, jak 7 tys. temu był robiony remont silnika (pierścienie, zawory itd.) to jeszcze była sprawna. Ostatnio też sporo oleju pochłania, myślałem, że to przez odme, bo wężyk był całkowicie zapchany. Wymieniłem teraz ten wężyk, myślałem że będzie ok, ale nie do końca pomogło. Wczoraj usłyszałem dziwne syczenie w okolicy kolektora ssącego. 2 tygodnie temu był uszczelniany w serwisie BMW. Nie wiem co jest grane, na 100% po 1 dniu jazdy znowu się zapowietrzył, bo węże są mega twarde, dodatkowo dawniej zazwyczaj tylko 1 był gorący, teraz nawet ten na dole ma taką samą temperaturę. Termostat i Visco również nowe.

Mam ten sam problem teraz w 318 is. Również robi mi się duże ciśnienie, tak że puszcza płyn z rury przy zbiorniczku. Odpowietrzałem układ już 2 razy i nic, cały czas tak samo. Zmieniałem niedawno uszczelkę pod głowicą, więc to chyba nie to. Możesz napisać czy udało się się to naprawić? Jeśli tak to w jaki sposób? Z góry dzięki za pomoc! :)

Co się okazało. Kolektor ssący rzeczywiście był nieszczelny. Naprawiłem, zmieniłem visco i dalej było tak jak wcześniej. Jednym z głównych winowajców okazał się przewód od odmy do silnika. Był całkowicie zapchany. Wymieniłem, samochód zaczął w końcu normalnie chodzić. Nie trzęsie silnikiem, chodzi równo.

Jest to na pewno elektrozawór nagrzewnicy, bo również mam taki objaw z tym że ogrzewanie do końca nic tu nie daje, bo zawór przeskakuje niezależnie od ustawionej temperatury. Częsta usterka w BMW e36, u każdego objawia się trochę inaczej w zależności od stopnia zużycia. Tak czy inaczej, nie ma się czym przejmować.

Byłem w serwisie BMW i dostałem diagnozę co dolega mojej BMW. Otóż nieszczelny kolektor ssący i visco, które ciągle chodzi na dużej wydajności przez co zabiera moc i paliwo. W czwartek odbieram samochód z serwisu, zobaczymy efekty.

Czytałem gdzieś że przy Oplu Vectra jak wymontowali katalizator i zamontowali strumiennice to silnik zaczął źle mieszankę paliwa dawkować i przez to słabo chodzi. Jak to jest w przypadku BMW? Również wymontowałem katalizator, bo myślałem że może jest zapchany i że to on blokuje wylot spalin. Zaobserwowałem dziwne syczenie w okolicach przepustnicy, więc może gdzieś łapać lewe powietrze, ale czy to by aż tak wpływało na jego osiągi?

A czy niedrożna w pełni odma ma wpływ na moc? Bo to "pocenie" się przez uszczelki i branie oleju trochę zalatuje nie w pełni sprawną odmą.

A można w razie czego przestawiać rozrząd? Bo jak ją kupiłem to rzeczywiście był źle ustawiony i zostawiał tak jakby spaliny w silniku, przez co temperatura się szybko podnosiła i wskaźnik był przechylony w prawo. Teraz mechanik jak zmieniał pierścienie to zauważył ten fakt i poprawił, przez co temperatura jest już tak jak powinna być. Można rozkrecać klika razy rozrząd i go przestawiać?

Rozrząd też został wymieniany na nowy. Co mam kolego dokładnie tam sprawdzić?

Dodam jeszcze że przepustnica ani przepływomierz na komputerze nie wykazały błędów.Ostatnio zauważyłem też że silnik się poci przez uszczelki przy pokrywie zaworów i przy rozrządzie, mimo że są założone nowe i dobrej jakości. Silnik coś jakby trzymało, nie pozwalało mu działac na maxa, mimo że auto chętnie wkręca się do 7 tys. obrotów, jednak nie przyspiesza tak jak powinno. Szczególnie brak mocy odczuwalny jest w niższych partiach obrotów, między 2 tys a 4 tys elastycznośc jest bardzo słaba. Dopiero jak się go mocno wkręci to przyspiesza, ale i tak słabiej niż powinien.

Witam, Mam problem z silnikiem M42. Otóż sprawa wygląda następująco. Kiedy kupiłem BMW 318is silnik nie miał odpowiedniej mocy, bmw przyspieszało do 100km/h w ok. 12,5 sekundy. Okazało się że silnik stracił kompresję, na cylindrach ciśnienie wynosiło, 16, 14, 16, 6! Po remoncie silnika i przejechaniu 6 tys. km sprawdziłem kompresję i wyszła na każdym cylindrze 13,5, więc ok. Problem w tym, że Bmw nadal przyspiesza do 100km/h w 12 sek. i nie chce zabuksowac kołami nawet na mokrym asfalcie tylko zawyje i normalnie ruszy (nie ma ASC w samochodzie). Bierze za to nadal olej i jest dośc głośne jak na silnik 1,8. Byłem na komputerze, wyszły 3 błędy: 1. błąd pomiaru prędkości, 2. błąd mieszanki paliwa, 3. błąd zaworu odpowietrzania zbiornika paliwa, Czujnik wymieniłem, samochód nadal chodzi tak jak chodził, czyli słabo ciągnie. Filtr powietrza zmieniłem na wkładkę Simota, katalizator wymontowałem, więc to również nie jego wina. Proszę o pomoc, bo nie wiem już zupełnie co może mu szkodzic. Czytam fora i nie znalazłem jeszcze odpowiedzi, Dzięki za pomoc!