kolomanolo
Zarejestrowani-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kolomanolo
-
Jaki olej do mojego BMW - wszystkie modele i silniki
kolomanolo odpowiedział(a) na cosmo--pl temat w Oleje
520d xdrive 184KM, DPF, Adblue, przebieg 150 tyś. km Krótkie odcinki po mieście, dłuższe podczas urlopów (Włochy, Hiszpania) 1. Co się zalewa do silnika w 2018/2019 r? Chodzi mi o zwykłą wymianę (bez żadnych płukanek) obecnego Castrola. Podczas eksploatacji poprzedniego auta z tym samym silnikiem lałem zawsze Liqui Moly Top Tec 4200 i był OK. 2. Jak filtr oleju? 3. Czy polecacie sklep oryginalneoleje.pl? Będę robił grubsze zakupy w czescidobmw.pl, może tam trafię dobry olej? /to nie jest reklama!/ 4. Przy przebiegu 150 tyś km pasuje chyba myśleć o wymianie oleju w skrzyni i dyfrach? Który warsztat w Warszawie wymienia metodą dynamiczną? pozdrawiam -
Sorki że się tak włączę w te dywagacje. Rozmawiałem z jednym z mechaników, który stwierdził, że wyjęcie silnika nie jest jakoś strasznie czasochłonne i upierdliwe, ponieważ taka jest konstrukcja. Bardziej chodzi o budowanie otoczki, aby uzasadnić koszty.
-
Proszę o sprawdzenie akcji dla VIN: D569176 Dziękuję
-
Opony całoroczne
kolomanolo odpowiedział(a) na lucjann temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Czytałem w ubiegłym roku w prasie opisy testów opon całorocznych. Wyniki były takie, że opony całoroczne nie wypadły ani źle, ani tragicznie - wypadły dobrze. Testowane opony nie były wybitne, nie były bardzo dobre, były po prostu dobre. W obu sezonach zachowywały się poprawnie. Są dwa rodzaje opon: - bodajże Michelin ma opony całoroczne - letnie z homologacją na korzystanie w warunkach zimowych - inny producent ma opony całoroczne - zimowe z homologacją na korzystanie w warunkach letnich Ja to widzę tak - do auta typowo miejskiego, wykorzystywanego w aglomeracji, opony całoroczne będą OK. Niech w sezonie zimowym trafią się dwa - trzy gwałtowne ataki zimy - nie będzie tragedii, służby odśnieżą, miasto będzie przejezdne. Jeżeli jednak ktoś mieszka w górach i z gór nie wyściubia nosa, to opony całoroczne-zimowe byłyby raczej OK - w lecie nie osiąga się w górach kosmicznych prędkości, więc właściwości letnie nie są aż tak istotne, jak zimowe. Sytuacja się zmienia, gdy ktoś jeździ dużo, często za granicę i lubi sobie pogonić - wtedy warto mieć komplet dedykowanych opon zima/lato. Ja sobie nie wyobrażam, że jadę w zimie do Włoch na oponach całorocznych. Chociaż prawda jest taka, że warto mieć opony z głębokim bieżnikiem, a nie zajeżdżać ich do 2-3 mm. -
Oryginalny element łapie podczas pracy temp. ok. 72C, więc jakieś dwa lata i scalak ma dość. Potwierdzam - w/w sposób na naprawę LED jest tani i bezproblemowy.
-
U mnie wyglądało to tak (większe spalanie gdy się trochę kręciłem po nadmorskich miejscowościach - stąd też niższa średnia prędkość): https://zapodaj.net/6adbd63fd0a79.jpg.html https://zapodaj.net/726d8eec5dd4f.jpg.html
-
Detailing w Warszawie - ktoś poleci?
kolomanolo odpowiedział(a) na kolomanolo temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Dzięki za odzew. Z braku informacji oddałem auto gdzie indziej, dzisiaj odbieram. -
Detailing w Warszawie - ktoś poleci?
kolomanolo opublikował(a) temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Cześć, Będę wystawiał na sprzedaż moją X3 F25. Lakier oryginalny i nie odświeżany od nowości (to już 7 lat) - korzystałem z myjni automatycznych, nałapałem odprysków, jak to w jeżdżonym aucie. Chciałem zapytać, czy ktoś może polecić (ze swojego doświadczenia) rozsądny detailing w Warszawie - chodzi mi o drobną korektę i odświeżenie lakieru. Teoretycznie każdy lakiernik to potrafi, tyle że nie chcę zrobić krzywdy przyszłemu kupującemu, oferując auto z cienką i nierówną warstwą lakieru. Nie chodzi mi o linki googla, tylko o polecenie konkretnej firmy przez kogoś, kto korzystał z jej usług. Dziękuję i pozdrawiam -
W moim przypadku przez przeszło rok nie było żadnego parowania - po prostu glanc pomada. Tak jakoś po upływie roku przegnałem auto przez pół Polski, praktycznie cały czas jechałem razem z deszczem. Jak już dotarłem do celu podróży, to fura przez cały dzień stała ... w deszczu. Następnego dnia rano oglądam reflektory, a tam do 2/3 wysokości (od dołu) szkła zaparowane, z czego kierunkowskazy zaparowane w całości - chociaż nie tyle zaparowane, co pokryte od wewnątrz olbrzymimi kroplami wody. Umówiłem się więc na wizytę w serwisie, na pierwszy wolny termin na osuszanie, gdyż przez przeszło tydzień szkła nie zdołały samoistnie odparować, tzn. w dalszym ciągu były od wewnątrz grube krople wody, tyle że do połowy wysokości szkła (kierunkowskazy bez zmian). Reflektory 'podobno' mają kanału do odprowadzenia wody, ale tydzień z okładem to było z mało na odparowanie wody. Nadeszła wiekopomna chwila, wstawiłem auto do serwisu na osuszanie reflektorów. Już po wszystkim, podczas odbioru usłyszałem radosną nowinę, że reflektory są do wymiany - kolejny termin został ustalony. Idę do auta, oglądam szkła - a one po osuszaniu wyglądały tak samo, jak przed - czyli skropliny od wewnątrz. Wracam do serwisu, pytam o co chodzi i dlaczego efekty mizerne .... w odpowiedzi usłyszałem, że reflektorów nie da się osuszyć, gdyż każdorazowo był nawrót skroplin. Dlatego podjęto decyzję o wymianie.
-
UOKiK informuje - wysokoprężne BMW do serwisów
kolomanolo odpowiedział(a) na wodzik2 temat w X3 (F25)
"Lista nr VIN samochodów BMW 1, BMW 5 (model produkowany w latach 2003 - 2010), BMW X3, BMW X5, BMW X6, i BMW 7 (model produkowany od roku 2008) z silnikami diesla, wyprodukowanych w Niemczech w okresie: 20.08.2008 - 12.06.2009, objętych kampanią serwisową." F25 nie było / nie jest produkowane w Niemczech. Tak więc F25 akcja nie dotyczy. -
Po ok. 15 tyś. przebiegu auto spala zauważalnie mniej. "Na dotarciu" komputer pokładowy prognozował średni przebieg na zbiorniku ~800 km, obecnie ~900-950 km. Sposobu jazdy nie zmieniłem, a pali faktycznie mniej. Przy spokojnej jeździe mogę te 950 km na zbiorniku zrobić.
-
Konfort jazdy koła 17" vs. 18"+ (na oponach runflat)
kolomanolo odpowiedział(a) na wodzik2 temat w X3 (F25)
Na 17" runflat nie narzekam. Nie jestem szczęsliwy z tego, jak się auto prowadzi w koleinach, ale... może być gorzej. Pojeździłem kilka dni 'piątką' na oponach >17" z niskim profilem - to dopiero była porażka. Doszedłem więc szybko do wniosku, że X3 na 17" rf jeździ OK. -
Hm... średnia bliska 90 km/h w poslkich warunkach jest wysoka, przy braku sensownej sieci dróg ekspresowych i autostrad. Weźmy drogę krajową nr 7, odcinek z Warszawy do Krakowa - pogonić można praktycznie na odcinku z Grójca do Radomia, dalej to już tylko w trybie rekreacyjnym. Obwodnica Kielc w remoncie, droga Kielce - Kraków to też nieporozumienie. Pewnie, że na odcinku Grójec-Radom można pochwalić się średnią 140 km.h, tyle że nie oddaje to stanu faktycznego 'naszych' dróg. Dojazd z Warszawy do Gdańska... autostradą? Też pomyłka, najpierw trzeba się do tej autostrady doturlać. Warszawa - Poznań? No cóż, dojazd do Strykowa też nie jest ani szybki, ani wygodny. PS Jeszcze pół roku temu widziałem śmigające furki 170-180 km/h, teraz praktycznie nie widuję juz takich ścigantów. Zazwyczaj grzecznie 120 km/h, no może 130. Sam tak ostatnio jechałem, pomiędzy BMW 7 a 5. Pewnie wszycy właczyliśmy tempomat i jechaliśmy na 'lenia'. Bramki na '7' z Grójca do Radomia - system odcinkowego pomiaru prędkości miał być uruchomiony w drugim kwartale br, ostatnio czytałem, że na przełomie 2011/2012 roku - już sam nie wiem, mierzą czy nie mierzą?
-
Max: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed4fa7bade6dde42.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed4fa7bade6dde42.html Min: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/431115284c120f55.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/431115284c120f55.html
-
Tutaj jest taniej: https://www.tuningkit.de/tuningkit-chiptuning/BMW-X3-F25-xDrive20d-3962-r.html?xPrioS=gdnuk6lp4vh1509e1jnsms5ua6
-
F25 wady, błędy i usterki modelu (choroby wieku dziecięcego)
kolomanolo odpowiedział(a) na insane temat w X3 (F25)
Pajączki na obu przednich kloszach świateł też już się pojawiły.... :( -
1. Dźwięk dochodzący z 2.0D piękny nie jest. Ale coś za coś, diesel to i kłapie. Za to podoba mi się gwizd turbiny - choć słyszalny tylko wtedy, kiedy opuści się trochę szybę. Jak dla mnie się bilansuje i wychodzi na 0. 2. Fotele standardowe - no cóż... w ciągu dwóch dni zrobiłem 1000 km i byłem zmęczony, mam tu na myśli cztery litery i nogi. W modelu 3 coupe, w którym siedziałem w salonie, były chyba fotele komfortowe, IMHO faktycznie wygodne. Jednak na fotelach świadomie przyoszczędziłem i mam to, co mam. 3. Audio z navi. Uważam, że może być. Na pewno go nie przesterujesz, gdyż jest jakiś max ustawiony fabrycznie, więc nic nie charczy. Do słuchania to mam stereo w domu. Tragedii w X3 nie widzę. 4. Nawigacja - słabe pokrycie. Nawet w mieście (małym) lektor potrafi zagadać, że znalazłem się w miejscu 'niezbadanym' czy jakoś tak. W większości przypadków jest OK, co oznacza że zazwyczaj doporowadza mnie do celu. Choć bywa i tak, że pod drzwi nie trafi i jeżdzę w kółko, jak navi się/mnie zakręci. Tak więc navi poniżej Tom-Toma czy Automapy. 5. Przestrzeń w X3 nie jest mała. Zmieści się rodzina i bagaże. Długość w sam raz wypełnia 5m długości miejsca parkingowego. Fura poręczna i fajnie jeździ, biorąc pod uwagę wysoką masę i 183 horse power. Co bym zrobił inaczej, gdybym miał składać zamówienie jeszcze raz? Na pewno zażyczyłbym sobie lepsze fotele. Navi/audio zostaje, mimo drobnych mankamentów. Silnik 2.0D też zostaje, nie przesadzajmy, że brakuje mu mocy, myślę że przeciętnego accorda w benzynie łyknie na dzień dobry.
-
Rozpatrujesz X3 F25 vs używane X5? Stawiałbym na X5. Zadaj sobie pytanie, jak będziesz użytkował auto i czy masz je gdzie parkować. X5 to mały autobus :) a X3 jest bardziej poręczne.
-
F25 wady, błędy i usterki modelu (choroby wieku dziecięcego)
kolomanolo odpowiedział(a) na insane temat w X3 (F25)
Taa... Mnie powiedziano ogólnie, że do wymiany drążek kolumny kierowniczej z końcówką. Nie wnikałem w szczegóły, ważne żeby usunęli usterkę. W ubiegłym tygodniu wstawiłem 2 sztuki F25 do serwisu na wymianę felernej części. Po odbiorze bez zmian - jak stukało, tak stuka. Pojadę jeszcze raz, niech się wykażą. -
Jak już kiedyś pisałem, przy zakupie dwóch sztuk dealer dał mi rabat 10% do obu aut. Nie byłem w stanie nic więcej utargować, ani kompletnych kół zimowych, ani samych felg. W gratisie dostałem tablety DVD - jako że wcześniej nie miałem to wziąłem, a do drugiej furki dali gratis pakiet chrom. Co do wielkości rabatów to słyszałem różne historie. Mój znajomy podobno ma zawsze rabat 20% jako stały klient, a auta zmienia średnio co 12-18 miesięcy. Jakkolwiek jest to argument, to nie chce mi się wierzyć, że dealer może dać aż 20% upustu na jedno auto - nie wiem czy ma po prostu z czego aż tyle opuścić.
-
I tak to właśnie wychodzi. Jazda superrekreacyjna w trasie to 6,0 l. Jednak realne spalanie podczas normalnej jazdy, kiedy trzeba się zatrzymać, ruszyć, przyspieszyć to uogólniając 8-10 l. Nigdy jeszcze nie wyjeździłem baku po mieście, sądzę że byłoby grubo powyżej dychy.
-
Czy odgłosy są słyszalne po stronie kierowcy? [...] Tak, przód od strony kierowcy. Jak widać, typowe.
-
I ja uważam, że 8,5s do setki to jest wynik przyzwoity jak na SAVa. Porównując X3 do e46 czy e90 zawsze można się wpędzić w kompleksy, że 8,5s to za słabo. Tym bardziej porównanie 2.0d do silników trzylitrowych nie ma sensu. Ja to widzę tak - jak jeździłem 1,9 tdi 105km ,to byłem zadowolony z dynamiki, zwłaszcza na wyższych biegach, a i prędkość 190 km/h była wystarczająca. Przyspieszenie było wystarczające do czasu, kiedy łyknął mnie jak świeżą bułeczkę koleś z Touarega 3,0 TDI. Jednak zaglądając w dane katalogowe tegoż Touarega dochodzę do wniosku, że jego osiągi nie są dużo lepsze niż X3 2.0d. Ale z golfem TSI (czerwone TS) szedłem łeb w łeb, osłabłem dopiero przy ok. 160 km/h, jak już musieliśmy hamować przed rondem - zwycięzcy nie było. 'Próba' zaczęła się dość niemrawo, gdyż obaj nie wiedzieliśmy, że będziemy się ścigać. Golf jechał przede mną i tak jakoś wyszło, że zaczęliśmy poganiać. Nie był to start spod świateł. Trzeba mieć więc na względzie, co się porównuje do czego. To, co mi się w X3 podoba, to że nie kręci kapciem (przyspieszanie/hamowanie), tylko się zabiera żwawo do roboty, zwłaszcza w trybie manualnym, w którym po prostu utrzymuje wyższe obroty, więc i przyspiesza zdecydowanie. PS Zauważyłem, że jak jadę, nawet bardzo powoli, na skręconych kołach po tarce (wyjazd z garażu po łuku, tarka antypoślizgowa), to coś mi się tłucze w przednim zawieszeniu - też tak macie?
-
Średnia spalania w 2.0d z ostatnich 7 tyś. przebiegu (komputer) to 7,8. Tragedii nie ma, gdyż auto ciężkie, więc spalić musi. Co do elektrycznych lusterek, to są w opcji 'lusterka przyciemniane automatycznie' - nie zwróciłem należytej uwagi przy zakupie, więc nie mam :( Elektrykę lusterek mogli akurat dać w standardzie, a tak lipa.
-
Tak, po lekturze Auto Świata można się dowiedzieć, że najlepszym w autem w swojej klasie jest Clio II. W innym artykule autor napisał, że nowa jetta jest lepsza od nowego passata, w innym że stare X5 lepsze niż nowe X3 (jak widać co kto lubi). Inny dziennikarz z kolei napisał, że X3 to porażka, gdyż jeździ seryjnie na RF - ale jak zmienił na zwykłe, to miodzio. Jak tak sobie czytam prasę motoryzacyjną to się zastanawiam, o co dziennkarzom tak naprawdę chodzi. Niejednokrotnie jeden z drugim się podnieca, jaką to furę dostał do testów, ale jakoś nie załapał, że to auto nie za 200, a za 350 tyś, z mocnym silnikiem i na maksa doposażony. Moje osobiste zdanie jest takie, że BMW wstrzeliło się idealnie z ceną bazowej X3 - raptem 10 tyś droższa od porównywalnej, zwykłej 'trójki'. Kawał auta z napędem na obie osie. Jak się rozglądałem za autem, to VW CC dealer wycenił mi na 160 tyś brutto. Mnie tam 2.0d jeździ się sympatcznie i dynamicznie, nie wiadomo kiedy 160 na budziku, o co w mieście nie trudno, jak się na nie patrzy na prędkościomierz. Inna rzecz że prędkości trzeba pilnować, gdyż w mieście warunków do takiej jazdy nie ma. Na dynamikę nie narzekam, oczywiście fajnie mieć pod butem 3.0d, ale pola naftowego to na działce nie mam :) Za porażkę uważam tylko jedno gniazdo zapalniczki i składane ręcznie lusterka - już seat za niecale 70 kafli miał elektryczne. Aha, beżowa tapicerka z materiału łapie kolor od jeansów - pora porzucić jeansy? pozdrawiam