piotrmienko

kolego mam podobny problem, tylko nie mam czasu sie na razie tym zajac wiec nie potwierdze tej opinni ale poczytaj tutaj co moze byc przyczyna slizgania sie sprzegla bo ja u siebie zmienilem juz wszystko ale wiem ze zdjalem ta blaszke z nowego docisku zeby bylo mi latwiej ustawic tarcze sprzegla i wiem ze w tym popelnilem blad: Nie jest to wina ani koła dwumasowego, ani skrzyni, czy też wysprzęglika itp. Problem leży w samym docisku, a dokładniej w jego montażu. Starsze dociski były zwykłe, tzn możnabyło je zakładać i montować bez żadnych dodatkowych operacji. Nowe dociski są już inne. Nie wiem, czy zmieniałeś całe sprzęgło czy samą tarczę i trudno mi powiedzieć czy będziesz kojarzył o co chodzi. Dociski nowego rozwiązania są z automatyczną regulacją siły dociskania co tym samym jest regulacją w przypadku zużywania się tarczy sprzęgłowej. Wyjmując docisk z opakowania jest on zblokowany na słoneczku specjalną blachą. Powoduje ona że słoneczko jest w pozycji wciśniętego sprzęgła. Docisk przykręca się do koła dwumasowego i tarcza wciąż jest luźna. Po jej wycentrowaniu zwalniasz blokadę słoneczka i docisk zaczyna wywierać nacisk na tarczę. Tak wygląda prawidłowy montaż docisku nowego typu. Jeżeli zaś wymieniałeś samą tarczę i nie wiesz o jaką blokadę chodzi to całkiem możliwe że docisk został z powrotem założony bez cofnięcia specjalnych regulatorów na nim przed założeniem. Nie mając tej blachy blokującej musisz na prasie wcisnąć słoneczko i cofnąć taką plastikową koronkę której widoczne są na przedniej części docisku trzy fragmenty. Pamiętaj aby podczas wywierania siły na słoneczku na prasie, cały docisk leżał na niej tak aby masywna otoczka która wywiera nacisk już na samą tarczę była swobodna, czyli zeprzyj docisk na prasie tylko na metalowej obudowie która przykręcana jest do koła dwumasowego. a tutaj masz instrukcje jak to zrobic prawidlowo jezeli nie masz tej blaszki napinajacej docisk: http://tis.spaghetticoder.org/s/view.pl?1/06/72/04

sprobuj pomalowac tak jak ja mam zrobione, naprawde wyglada to bardzo realnie i nikt sie nie domysli ze to nie oryginal

dzieki, jak znajde chwile to do nich zajrze, mam jeszcze jedno pytanie, jak sprawdzic czy te czujniki sa sprawne?

mialem takie cos w e36, jesli zle wlozylem kluczyk to krecil sie w kolo, w volvo tez mialem taka usterke ale wykrecilem stacyjke i zawiozlem do punktu dorabiania kluczy i stacyjek, po 30 min stacyjka naprawiona a koszt to 100zl

530 D u mnie w prawo

wyczytalem ze ta pierdolka to modul czujnika sprzegla http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP71&mospid=47559&btnr=21_0150&hg=21&fg=10 poz. 22 a gdzie sa te czujniki?

czy moglby mi ktos dokladniej opisac gdzie znajduja sie te owe czujniki od stopu i tempomatu bo ja jedyne co widzialem to na pompce sprzegla znajduje sie taka mala prostokatna pierdolka z ktorej wychodza dwa kabelki, ale nie wyglada mi to na czujnik ruchu bo nie ma tam zadnych ruchomych czesci ktore by dawaly sygnal dla czujnika

bardziej bym sie obawial ze ktorys z nastukanych kolegow zalapie wariata i zechce poszalec twoim autem, napoje zmieniajace swiadomosc i szybkie auto to nie jest dobra mieszanka

jesli w aucie wszystko dziala poprawnie to nie ma bata zeby cos sie stalo, niech se chodzi i gra, kiedys moj kolega jechal w trase sprawnym samochodem i mowil ze co 100 km zatrzymywal sie na chwile i gasil silnik po to zeby auto mu odpoczelo :mrgreen: spalanie powinno ci wyjsci ok 1-1,5l/h

u mnie akutat sa 2 opornice na obudowie, a mam auto po lifcie, moze modul byl montowany pod koniec serii

calkiem mozliwe ze blokuje ci wirnik w silniczku wentylatora, jesli nie moze wykonac nawet calego obrotu, poczytaj tutaj http://www.oporniki.bbs.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3&Itemid=4

Witam, przestał działać mi tempomat, po włączeniu zapala się kontrolka ale nie trzyma prędkości, gdzie szukać usterki?

jestem po wymianie wysprzeglika i pompki a sprzeglo dalej sie slizga, brakuje mi juz pomyslow co dalej z tym robic, zostaje jeszcze dwumas ale czy to mozliwe zeby dwumas sie slizgal???

ja u siebie mam listwy polakierowane lakierem imitujacy aluminium, dosc ciekawie to wyglada i dobrze sie trzyma, spray mozna kupic w cenie ok 30zl, pryskasz dwa razy i pamietaj by na poczatku dobrze odtluscic i zmatowic :lol: banan na twarzy gwarantowany

ja jezeli wymieniam tarcze to przewaznie najpierw staram sie je przetoczyc badz sprawdzic czy sa proste bo mialem juz kiedys takie doswiaczenie ze po zakupie tarcz od x-producenta byly powykrzywiane

ja u siebie tez to zauwazylem w 530d ale u mnie zdaza sie to tylko sporadycznie

sluchaj booncol zaczekaj z tym dwumasem, wyczytalem na innych forach ze wymiana kola nic nie dala a ja za tydzien bede wymienial wysprzeglik i dam ci znac czy objawy ustapily, szkoda sie w koszty wpedzac bo dwumas to nie jest tania zecz pewnie cos ok 2000zl a wysprzeglik kupisz dobrej firmy za 250zl

do pompek dostaniesz sie odkrecajac prawe przednie nadkole, tam masz wszystkie trzy pompki(przednia,tylna i xenon), popros kogos zeby ci kolejno wlaczal poszczegulne spryskiwacze a ty sluchaj przy zbiorniczku czy pompki reaguja, jesli wszystkie chodza tzn ze masz przetarte lub rozczepione przewody bo dosyc czesto sie to zdarza, szczegolnie na spryskiwanie lamp, a spryskiwanie lamp mozna wymusic poprzez wlaczanie i wylaczanie swiatel mijania, bez swiatel ci nie zmyje, spryskiwacz dziala tak ze myje lampe pierwszy raz zawsze jak wlaczysz swiatla i pociagniesz manetke do mycia szyby przedniej a pozniej co ktorys cykl mycia, zeby za kazdym razem dzialalo musisz wlaczyc swiatla mijania i umyc przednia szybe, potem wylacz swiatla i znowu wlacz, spryskaj szybe to znowu poleci na xenon

tak ale to nie powinno miec nic do rzeczy przeciez zestaw sprzegla jest taki sam jak w mocniejszych wersjach silnikow wiec chyba to nie stanowi problemu, jak znajde troche czasu to sprobuje wymienic ten wysprzeglik bo sprzeglo na dzien dzisiejszy zaczyna mi juz brac dopiero po calkowitym puszczeniu pedalu a wczesniej bralo gdzies w polowie, i coraz czesciej mi sie to zdarza zwlaszcza podczas jazdy w miescie.

u mnie tez dziala z przerwami, a czasami nawet sprezarka sie wylacza

a co myslicie o wysprzegliku sprzegla??? wyczytalem na sasiednich forach ze to tez moze byc przyczyna takich objawow jak wyzej opisalem, te stare sprzeglo ktore wymienilem wcale nie wygladalo na zuzyte, a na chlopski rozum jesli by bylo zjechane to by sie slizgalo caly czas a nie sporadycznie, moze i dobrze wina lezy w wysprzegliku( raz dobrze wysprzegli a raz nie), niektorzy twierdza ze przyczyna moze byc tez slizgajacy sie dwumas ale tej opcji raczej bym nie obstawial bo to raczej niedorzeczne.

w weekend zmienilem kompletne sprzeglo, nowa tarcza, docisk i lozysko wszystko firmy sachsa, a sprzeglo dalej sie slizga najczesciej na czwartym biegu w momencie zalaczania sie turbiny, pomozcie gdzie szukac przyczyny, bo mi wlosy wypadna z tej nerwowki

dziwna sprawa ale kiedy wracalem na swieta do domu wlaczylem klimatyzacje i ku mojemu zaskoczeniu zaczela dzialac, dmucha zimnem az w lokciach kreci, nie jestem pewien ale chyba ma na to wplyw temperatura zewnetrzna, kiedy probowalem odpalic klime na zewnatrz bylo ok 15 stopni i nie zaskoczyla, a wracajac na swieta temperatura powietrza wynosila 25, moze to ma jakis zwiazek ze jezeli na zewnatrz temp jest mniejsza niz mozna ustawic na panelu od klimy to po prostu sie nie zalaczy, i jeszcze jedno czy to normalne ze przy tak duzym silniku 3.0D klima moze dawac takie obciazenie ze w kabinie slychac kiedy ona pracuje?

sprawdze jeszcze te styki moze i dobrze prad nie dochodzi, ale to dopiero po swietach, dam znac jak mi poszlo, dzieki i pozdrawiam

sprezarka nie zalacza sie bo juz to obserwowalem przy alaczaniu klimy, bede probowal ja wyciagnac z auta u rozbierac, wyjmuje sie ja od dolu czy og gory i na co mam uwazac zeby nie zmascic roboty?