
Petros_26
Zarejestrowani-
Postów
14 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Petros_26
-
Witam, Powyższy temat dotknął i moją e46 sedan :( klapa do dnia dzisiejszego działała bez problemów. W dniu dzisiejszym klapa jeszcze przed usterką była otwierana 2x i wszystko było sprawne. Kolejne otwarcie klapy - niemożliwe. Odstęp pomiędzy ostatnim zamknięciem bagażnika, a próbą otwarcia to 15 min. Otwieranie klapy było możliwe za pomocą przycisku w blendzie / listwie klapy oraz przyciskiem w kluczyku - brak problemów z otwarciem. Aktualnie brak w/w możliwości pozostaje tylko otwarcie mechaniczne z klucza. Sprawdzono: - wiązka z przewodami na odcinku bagażnik ( w miejscu pod wykładziną) - klapa -> ok, każdy przewód sprawdzony od zakończenia w klapie ( wtyczek ) do wiązki w bagażniku na przewodzenie miernikiem brak przerw. - podświetlenie rejestracji ( obie lampki działają ) - podświetlenie bagażnika działa - oświetlenie klapy tj wsteczny itd - działa. - instalacja oryginalna nic nie majstrowane czyściutka. - podczas próby otwarcia przyciskiem klapy lub z pilota brak typowego odgłosu wyprzęgania zamka - martwa cisza. Zasilanie: Kostka 3 pinowa do listwy klapy: pin nr 1 masa z pin nr 2 - 12 [V] pin nr 1 masa z pin nr 3 - 0,15 - 0,35 [V] Mikrowłącznik w listwie klapy sprawdzony miernikiem na przewodzenie - działa. Gorąca prośba o pomoc o jakieś sugestie pomysły... bo mi dzisiaj już ich brakło co jest nie tak.
-
A czy koledze wspomniana kontrolka zapala się za każdym razem gdy uruchomi silnik ? niezależnie od tego czy jest zimny czy ciepły ?
-
Witam podłącze się pod temat, ponieważ mnie również spotkało to co kolegów powyżej nieszczęsne zapalanie się żółtej kontrolki oleju. U mnie sytuacja wygląda następująco: - poziom oleju na bagnecie max - przy zimnym silniku (po nocy w garażu) - poziom oleju na bagnecie max - przy ciepłym silniku (po zgaszeniu auta i postoju w garażu 10 min) - po uruchomieniu silnika ( zimny silnik - po nocy w garażu ) kontrolka się nie zapala, - po przejechaniu dystansu powiedzmy 15 - 20 km i zgaszeniu silnika, auto pozostaje na parkingu od 10 min do 2h - zapalenie silnika i po chwili żółta kontrolka oleju zaczyna świecić na ok. 10 sek i gaśnie. - po przejechaniu dystansu powiedzmy 15 - 20 km i zgaszeniu silnika, auto pozostaje na parkingu 8h ( zimny silnik ) - kontrolka oleju po odpaleniu nie zapala się. - po przejechaniu dystansu powiedzmy 15 - 20 km i zgaszeniu silnika, a po ok 15 sek. odpaleniu ponownym silnika - kontrolka nie zapala się. Betka podłączona pod kompa - Inpa wyrzuca błąd 17 TOG - czyli błąd czujnika poziomu Stąd moje pytanie do kolegów czy Ktoś miał podobną sytuacje i czy to była awaria czujnika poziomu oleju jednoznaczna z jego wymianą ? Czy po jakiś zabiegach problem ustał ? mam tu na myśli przeczyszczenie wtyczki która dochodzi od czujnika w misce olejowej ( ja jeszcze tego nie zrobiłem ze względu na warunki pogodowe za oknem ) Drugie moje pytanie jest takie czy na logikę jeśli czujnik jest uszkodzony to czy nie powinien za każdą próbą odpalenia auta pokazywać błędu w postaci żółtej kontrolki ? a nie tak jak w moim przypadku na ciepłym silniku ?
-
Zmagania z pilotem po kilku dniach sprawdzania płytki pilota zakończone sukcesem :D Może kolegom z forum przyda się, a szczególnie tym którym pilot nagle zaczął płatać figle w postaci przerywanej pracy ( w postach powyżej opisane objawy ). Biorąc pod uwagę, że przekaźniki , wzmacniacz antenowy, elektronika w pilocie jest wporządku, a akumulatorek trzyma parametry pod obciążeniem ( podstawowy warunek ) to wystarczy odlutować akumulatorek pozbyć się "starej cyny" , wyczyścić miejsca lutowania nie uszkadzając ścieżek i przylutować ponownie - winowajcą był "zimny lut" na jednym z połączeń, mimo że pomiary miernikiem mówiły co innego. Dzięki jeszcze raz Yoshimura za zainteresowanie problemem. Pozdr.
-
Dziękuje za podpowiedz Yoshimura, moja pierwsza myśl też był - akumulatorek tylko zastawiające jest to, że raz zadziała za pierwszym razem, raz za 4-tym, raz z bliska przy samym aucie, a raz z odległości 3 [m], a po zakodowaniu działa za każdym razem z bliska z daleka itd., ale do czasu tak jakby pilot nie trzymał parametrów, może gdzieś jest "zimny lut" na którymś z podzespołów ?? Dokonałem pomiaru obciążenia baterii po naciśnięciu każdego z przycisków i jest reakcja na baterii więc pierwsza myśl to nie bateria. Oki postaram się sprawdzić jeszcze połączenia na płytce, a później jak to nie da rezultatów wymienić akumulatorek ( Panasonic ) na taki sam i zobaczymy co dalej będzie się działo, czy będzie jakaś poprawa.
-
Włączę się w temat bo mam podobną sytuację z kluczykiem raz działa raz nie, - otwieranie/zamykanie z konsoli działa, - otwieranie/zamykanie z grota kluczykiem działa, - otwieranie.zamykanie z pilota raz tak raz nie ostatnio coraz częściej na nie Po kodowaniu kluczyk zachowuje się jakby nigdy nic działa w 100%, ale tak do 10 min, później jest już różnie. Został wymieniony już moduł anteny, kluczyk został rozebrany w celu sprawdzenia baterii i o dziwo trzyma parametry (3,2 V). Zastanawiam się czy to nie pada czasem płytka tak jak u kolegi ? podkreślić chce że bateria ( akumulatorek ) wewnątrz pilota nie był jeszcze wymieniany, czy coś jest nie tak z akumulatorkiem? Pytanie moje brzmi: czy posiadając drugi kluczyk (dawce) z innego auta muszę przełożyć tylko z dawcy do mojego całą płytkę i zakodować kluczyk czy są jeszcze nie zbędę inne czynności (prze lutowanie elementów z mojej płytki na dawcy) ? Posiadam tylko jeden kluczyk i nie mam możliwości sprawdzenia na innym kluczyku czy to jest jego wina :/
-
E46 nie otwiera drzwi z pilota - 07.01.2013 NOWY PROBLEM
Petros_26 odpowiedział(a) na LowRider150 temat w E46
Podłącze się pod temat w kwestii otwierania auta z pilota i moich poczynań. Sprawa wygląda tak: - zamykanie i otwieranie auta z konsoli działa za każdym razem, - zamykanie i otwieranie auta z kluczyka ( klucz w zamku w drzwiach ) działa za każdym razem, problem pojawia się na pilocie ( pilot 3 - funkcyjny w kształcie diamentu ) - zamykanie auta ( raz za 1 raz za drugim razem ) - otwieranie klapy bagażnika również analogiczna sytuacja co do zamykania, - otwieranie auta raz tak raz nie, trzeba kilka razy nacisnąć przycisk, żeby otworzył za 3, 4, 5 naciśnięciem zadziała albo zadziała od razy po wykonaniu sekwencji przycisk zamknij, a potem przycisk otwórz. Co do pilota, został on otworzony styki przycisków sprawdzone, akumulatorek ma wartość 3,26 [V] sprawdzany pod obciążeniem, jego wartość również reaguje na każdy użyty przycisk tzn spada w chwili użycia przycisku. Bez problemu można go zakodować. Natomiast problem tkwi w jego funkcjonowaniu. Będąc wewnątrz auta pilot otwiera i zamyka za każdym razem, po 5 minutach chcąc otworzyć auto jest problem, nawet stojąc przy samym lewym tylnym słupku auta (sedan), gdzie znajduje się wzmacniacz. Po wymianie wzmacniacza o takim samym nr OE jak był włożony na pierwszy montaż ( auto z 2001 przed liftem końcówka serii ) Napięcie jakie jest podawane na wtyk X1143 wzmacniacz to: pin 1 = 12,6 V, a pin 3 = 4,86 V. Kluczyk zakodował się za drugim razem. Auto będąc w zamkniętym garażu zamykało się i otwierało z pilota po każdej próbie, natomiast gdy wyjechało z garażu na otwartą przestrzeń i próbowałem go zamkną i otworzyć problem się powielał w takiej postaci: - otwieranie auta z pilota za 2, 3 razem lub po sekwencji klawiszy zamknij i otwórz ( stojąc około 1 [m] albo 2 [m] od auta ) - zamykanie auta z pilota za 1 za 2 razem ( stojąc około 1 [m] albo 2 [m] od auta ) Ogólnie ujmując wymiana wzmacniacza nic nie dała, stąd moje pytanie czy wina może leżeć po stronie kluczyka - słaby akumulatorek ( lecz otwiera i zamyka po kilku próbach ) i jego wymiana na nowy czy po stronie anteny w szybie ( wyczyszczenie/sprawdzenie styków - tylko nie wiem których , bo nitki odpowiadają za ściąganie fal z pilota to chyba te 3 u samej góry idąc od 3-go światła stop w dół). Jakieś pomysły co można zrobić ? może już ktoś przerabiał taką przypadłość ? -
Podłącze się pod temat, chodzi mi o ścieżki na tylnej szybie tzn. idąc od 3 światła stop czyli od góry ( zaznaczone na zdjęciu w czerwonej ramce ) , 3 pierwsze ścieżki to anteny ( nie ogrzewają szyby w trakcie podłączenia ogrzewania ) kolejne to ścieżki aż do samego dołu służą do ogrzewania szyby. Moje pytanie jest takie skoro 3 pierwsze to anteny to która za co odpowiada ? Tzn. AM , FM i antena zdalnego otwierania ? Czy w ogóle antena centralnego zamka ( otwieranie z pilota) jest w tylnej szybie i jak tak to która to jest ? , wykluczam opcje samochodu w wersji sedan z lotką na dachu chodzi mi o taki bez anteny zewnętrznej. http://i.imgur.com/uqoTD.jpg
-
[E46] diagnoza i wymiana wzmacniacza antenowego, sygnału RF
Petros_26 odpowiedział(a) na palermos temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Witam, włączając się do tematu, chciałbym się podzielić swoimi zmaganiami dotyczącymi walki z centralnym zamkiem, sprawa wygląda tak: - zamykanie i otwieranie auta z konsoli działa za każdym razem, - zamykanie i otwieranie auta z kluczyka ( klucz w zamku w drzwiach ) działa za każdym razem, problem pojawia się na pilocie ( pilot 3 - funkcyjny w kształcie diamentu ) - zamykanie w porządku - otwieranie klapy bagażnika również - otwieranie auta raz tak raz nie, trzeba kilka razy nacisnąć przycisk, żeby otworzył za 3, 4, 5 naciśnięciem zadziała albo zadziała od razy po wykonaniu sekwencji przycisk zamknij, a potem przycisk otwórz. Co do pilota, został on otworzony styki przycisków sprawdzone, akumulatorek ma wartość 3,26 [V] sprawdzany pod obciążeniem, jego wartość również reaguje na każdy użyty przycisk tzn spada w chwili użycia przycisku. Bez problemu można go zakodować co wczoraj poczyniłem. Natomiast problem tkwi w jego funkcjonowaniu. Będąc wewnątrz auta pilot otwiera i zamyka za każdym razem, po 5 minutach chcąc otworzyć auto jest problem, nawet stojąc przy samym lewym tylim słupku auta, gdzie znajduje się wzmacniacz, czyżby akumulatorek już nie trzymał ? jest to dość irytujące, że raz działa raz nie. Stąd pytanie co może być tego przyczyną wzmacniacz ( moduł FZV ) czy coś w pilocie ( nie mam drugiego pilota na sprawdzenie, bo inaczej była by sprawa jasna ) ? Z góry dziękuje za pomoc i sugestie -
Poduszka silnika czy to jest lewa czy prawa firmy Febi (orginał) to koszt ok. 170 zł Wiem bo sam wymieniałem i tyle płaciłem za sztukę przy uwzględnieniu rabatu. W takim razie Twój mechanik się myli bo jakby miał w rękach poduszkę silnika Febi to zauważył by, że różnica między oryginałem, a Febi jest taka że na febi jest zeszlifowany znaczek BMW sam byłem zdziwiony, ale oferowane poduszki są z hydropodstawą czyli są to poduszki olejowe takie jakie producent zakłada na pierwszy montaż, a te "inne" zamienniki nie są stąd zapewne takie a nie inne zdanie Twojego mechanika.
-
Witam, jeśli mogę coś dodać to jestem po zakupie w/w diod oczywiście z przeznaczeniem na światła postojowe, Dioda świeć jasnym białym światłem wygląda to nice i nie powoduje błędu komputera na 100%, jest tylko jedno, ale krótka żywotność nie wiem czy miałem akurat pecha czy nie fortunna dioda. Czas działania jednej diody 2h :shock: i koniec błąd na komputerze przepalonej żarówki + świecenie ciągłe migacza. Dioda została zareklamowana i oczekuje na wymianę, jak tylko będzie postaram się wrzucić jakieś fotki jak wygląda efekt ich zastosowania na pewno mogę powiedzieć, że z ksenonami komponują się bardzo ładnie.
-
Witam ponownie dziękuje wszystkim z tego miejsca za podpowiedzi przy odpowietrzenia układu - zrobiony według TIS'a ;) Po wymianie termostatu EGR (oryginał) sytuacja była jeszcze bardziej beznadziejna, więc wczoraj wymieniłem termostat główny (oryginał), test 7 i wzrost temp silnika jest płynny w dość krótkim czasie po przejechaniu 8 km góra 10 km przy prędkości 60 - 70 km/h, wskazówka stoi w pionie już przy 74 C, jadąc czekałem aż osiągnie powyżej temp 85 C, ale problem zaparowanych szyb sprawił, że włączyłem ogrzewanie (przy temp 81 C) i temperatura spadła i wskazówka również się opuściła delikatnie 2 - 3 mm (temp 75 C). Szyby odparowały wyłączone ogrzewanie temp rośnie, poczekałem tak do 90 C i włączyłem ogrzewanie temp spadła do 83 C wskazówka w pionie. Moje pytanie czy tak powinno być czy to jest już prawidłowa praca układu. Mam ochotę sprawdzić czy przy temp ok 105 C włączy się wentylator i otworzy żaluzja bo tego jeszcze nie sprawdzałem co o tym sądzicie ?? dzięki za wszelkie sugestie i spostrzeżenia.
-
Mam wątpliwości co do prawidłowej pracy ksenonów, mianowicie jak powinno wyglądać ich samo poziomowanie (ksenony fabryczne). Podkreślam, że 2 łączniki dochodzące do czujnika położenia świateł są sprawne zarówno przy przednim prawym wahaczu jak i przy tylnim prawym wahaczu. Testy robione były w garażu auto stało na płaskim podłożu bez obciążenia. Kluczyk w stacyjce na pozycji 1 zapalam światła postojowe - silniczki chodzą najpierw dól później w górę. Pozycja kluczyka w stacyjce na 2 ksenony się zapalają i nic nie ma dól góra. Taka sytuacja ma miejsce gdy kluczyk jest w stacyjce na pozycji 2 i szybko przekręcę przełącznik świateł tak żeby włączyć światła mijania. Wówczas postojowe + ksenony idą w dól i w górę. Pytanie moje brzmi czy taki test powinien być robiony przy każdym włączeniu świateł i czy jak będą zapalone ksenony, a w trakcie ich pracy załadujemy auto to będzie widać ich opuszczanie jak się samo poziomują czy to następuje po ponownym włączeniu świateł.
-
Witam wszystkich serdecznie na wstępie wybaczcie jeśli popełnię jakieś błędy, ale jestem tu nowy i od pół roku jestem posiadaczem BMW 320D. Jak wielu z nas ja również zmagam się niską temp silnika. Auto powoli się nagrzewało, a jak osiągnęło pion traciło temp przy dynamicznej jeździe. Dziania jakie podjąłem po przeczytaniu całego tematu to sprawdzenie termostatu EGR. po wymontowaniu był przedmuch w obydwie strony , zakupiłem nowy oryginalny i zamontowałem i teraz zaczął się problem tzn odpowietrzenie układu, skorzystałem z instrukcji kolegi yoshimura01, ale najwidoczniej coś źle robię. Wynikiem wymiany był test 7 autko nagrzewa się szybciej, ale wskazówka nie osiąga pionu dopiero po 40 min gdy auto stoi, test na odcisku drogi expresowej 30 km tez nie zdał pozytywnych rezultatów autko nagrzewało się tylko do temp 69 - 70 C po włączeniu ogrzewania temp spada. Nie wiem w czym tkwi problem złe odpowietrzenie układu czy uszkodzony termostat główny. Prosze kolegów o pomoc w podaniu schematu odpowietrzenia układu albo poprawienia co robie, źle bo instrukcji nie ma określonego jasno kiedy należy zakrecić odpowietrzniki ? Moje odpowietrzenie wyglądało w ten sposób: 1. otworzenie zbiornika wyrównawczego 2. uruchomienie silnika i włączenie ogrzewania na max ( 32 C ) 3. kontrola płynu w zbiorniku wyrównawczym ( stan max ) 4. zamknięcie zbiornika wyrównawczego 5. zwiększenie prędkości obrotowej do 2000 obr/min ( 2 krotnie ) 6. poluzowanie śruby odpowietrzającej na termostacie EGR , przy wymienniku ciepła olej - ciesz , przy dogrzewaczu i przy przewodzie wymiennika ciepła układu ogrzewania. ( wszystkie na raz odkręcone ) 7. czekam az płynie płyn równym strumieniem ze wszystkich wymienionych wyżej śrub i zakręcam. 8. gasze silnik i wyłączam climatronik całkowicie 9. czekam 5 minut 10. uruchamiam silnik i nie włączam ogrzewania w ogóle 11. otwieram korek zbiorniczka wyrównawczego i dolewam płynu. 12. gaszę silnik 13. test auta na trasie Proszę was o podpowiedzi sugestie poprawienie mnie w którym punkcie robię źle, albo co robię źle. Czy mam odpowietrzać do skutku czy wymieniać termostat główny. Z góry dziękuje za wszystkie informację