Skocz do zawartości

babyy82

Zarejestrowani
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez babyy82

  1. Niestety raczej przez nadkole. Odkrecasz to male i potem jest elegancki dostep.
  2. Jak wyciagniesz tloki to jest na nich nakretka ktora trzeba odkrecic. Jak odkrecisz to ukarze ci sie lozysko a w zasadzie 3 podkladki, 2plaskie lozyska i pierscien dystansujacy. Ten pierscien trzeba szlifowac przez co zmniejsza sie luz. Oczywiscie trzeba czesto sprawdzac zeby nie przedobrzyc. Jak rozbierzesz bedziesz wiedzial o co chodzi a jak nie to pisz. I daj znac po wszystkim jak wyszlo.
  3. Ja probowalem podkladac przekladki gumowe okolo 1cm grubosci ale szybko sie domyslilem ze nic to nie da. Te lozyska sa skresone naprawde mocno i jak w koncu pierwsza nakretka puscila to myslalem ze cos peklo:P najlepiej podjechac do kogos z kluczem pneumatycznym. A co do sprawdzania to komputer nie pokazuje juz zadnych bledow wiec nie wiem co moge sprawdzic. Przy wymianie odmy ogladalem przepustnice i wyglada wporzadku. Narazie problem sie nie poglebia a tak jak jest praktycznie jest niezauwazalne wiec dalem sobie z tym spokuj.
  4. Wszystko to jest opisane w instrukcji producenta uszczelniaczy. Klucz w zasadzie jest niezbedny. Ja co prawda poradzilem sobie bez ale troche to trwalo i musialem dorobic sprcjalny klucz do unieruchomienia tlokow bo w imadlo to strach je docisnac zeby nie uszkodzic powierzchni. Magnesowka niejest konieczna wystarczy papier. Nie jest to strasznie ciezka praca zeby to dotrzec i ciagle mozna na bierzaco sprawdzac czy juz starczy. Wazne zeby nie przedobrzyc. I polecam uzyc papieru 240 a nie jak w instrukcji chyba 400 albo 600. No mnie tez to dziwi ze problem calkowicie nie mina. Ale i tak jestem zadowolony bo teraz jest to praktycznie niezauwazalne i nie jest uciazliwe w stosunku do tego co bylo wczesniej. Ja znow sie mocno pogorszy to poprostu zamowie nowego Vanosa w ASO.
  5. Przy wymianie trzeba sprawdzic jeszcze luz na lozyskach tloczkow i ewentualnie go skasowac. Jak to zrobic to jest gdzies na necie wystarczy poszukac. U mnie po wymianie uszczelniaczy problem niestety calkowicie nie ustapil. Jest juz o niebo lepiej ale jak jest mroz to czasem potrafa jeszcze skoczyc obroty. Jak zrobisz wszystko tak jak na stronie producenta i skasujesz luzy to powinno byc dobrze. A mam pytanie czy nie prosciej bylo zakupic uszczelniacze na allegro za okolo 250 i miec je niemal odrazu niz czekac na przesylke z USA przy oszczednosci moze 50 zeta??
  6. To zmierz srednice krućca wychodzacego z chlodnicy i zbiorniczka wyrownawczego i podaj sprzedawcy ta srednice i grubosc oringa kup po dwa rodzaje 3 i 4 mm i sobie dobierzesz. Ten mniejszy od zbiorniczka to raczej bedzie 3mm ale z chlodnicy moze byc juz 4 dlatego lepiej kupic oba bo nie sa to duze pieniadze. Ja moge podac ci wymiary do M52TU28 bo taki mam i pare dni temu zmienialem ale nie wiem czy w dieslu jest taki sam.
  7. Tam sa o-ringi ktore kupisz w karzym sklepie z uszczelnieniami technicznymi za mniej jak zlotowke. Wyciag o-ringa i jedz to ci dobiora.
  8. babyy82

    328i Bład Za uboga dawka

    Ja to wspolczuje naprawde. I podziwiam ze masz jeszcze sile i checi do grzebania w nim. A wiem cos o tym bo mi tez trafil sie sredni egzemplaz i jak jedno naprawie to zaraz cos nowego wychodzi a to strasznie denerwuje. Choc moje usterki przy twoich to pikus.
  9. Wszystko sie zgadza tylko jaka macie pewnosc kupujac auto od obcego w jakim jest stanie?? Duzo handlazy wystaia szroty za wieksze pieniadze bo ktos pomysli ze skoro tyle ceni to dobry egzemplarz. Ja kupujac swojego tez pomyslalem ze drogo ale w sumie auto bardzo zadbane, ladnie chodzi a sprzedajacy opowiada do rzeczy Nie opuscil na cenie kompletnie nic ale pomyslalem co tam. Jak mam jezdzic po polsce a potem po mechanikach to doloze i bedzie spokoj. No i sie przeliczylem. Dopiero w domu zaczely wychodzic rozne rzeczy. Niby nic powaznego ale mnostwo takich pierdulek ktore najbardziej denerwuja i choc nie sa drogie to grosz do grosza i suma sie uzbiierala. Dobrze ze chociaz sam sobie robie to ma mechanikow nie wydaje. Powiem wam ze nie ma regoly. Trzeba miec szczescie i tyle. I nie wiem czy nie lepiej kupic tanio i zrobic pod siebie wszystko a nie kupic drogo i prawdopodobnie tez dokladac dalej kase. Taka jest polska ze zadko kto sprzedaje auto z ktorym nic sie nie dzieje. Duzo osob pisze ze nic nie doklada ale czesto jest to z niewiedzy. Ja w zasadzie tez moglbym praktycznie nic nie dokladac i tez bym jezdzil. Ale juz taki jestem ze musze miec wszystko zrobione tak jak powinno byc.
  10. Hej. Pisalem PW do Elmo ale niestety nie odpisuje wiec nie wiem czy doszlo i pisze tu. Zakupilem juz kabelek, program mam i teraz mam pytanie jak sprawdzic dzialanie tych vanosow? na INPIE pokazalo mi 2 bledy. Jeden to vanos nr 106, drugi to lambda nr 228. Lambda zwiazana jest z gazem to wiem. Wykasowalem bledy i narazie nie wrucily. W INPIE widzialem ze mozna obserwowac dzialanie vanosa i sa jakies testy do niego ale nie mam pojecia co do czego. Jak ktos moglby mi napisac jak sprawdzic jesli sie da to w INPIE a jak nie to w tym DISe to jakos go sciagne i zobaczymy. Pozdrawiam.
  11. Na 100% masz silnik na podwojnym vanosie M52TU28
  12. Nie no az tak ciasno nie zrobilem. Mozna bylo tlokami obrasac z wyczowalnym lekkim oporem tzn krecily sie wmiare lekko ale nie obracaly sie samoczynnie. Napisalem juz do Nerwusa w sprawie kabelka zobaczymy co odpisze. Jak sie zaopatrze to sie odezwe zebys mi powiedzial jak zrobic ta symulacje. Dzieki za pomoc.
  13. Gladzie cylindrow i tlokow sprawdzalem i rys na nich nie bylo a i wygniecen tez nie zauwazylem wiec to raczej odpada. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze moze zabardzo skasowalem luz na tych lozyskach ale w sumie na sucho obracaly sie dobrze z lekkim oporem to z olejem powinny jeszcze lepiej chodzic. Trzeba bedzie sie w ten kabel zaopatrzyc chyba w koncu. A jeszcze czy po wymianie uszczelniaczy trzeba kasowac jakies bledy?? Bo ja po wymianie nie podlaczalem go pod kompa juz.
  14. A no wlasnie w tym problem ze nie mam lable jeszcze. Przymierzam sie do zakupu ale jakos nie wiem jaki za bardzo i tak sie odwleka. A nikogo w okolicy nie znam co by temat jakos wmiare ogarnial. Elmo0104 a Ty co myslisz na temat mojego problemu??
  15. Elmo0104 widze ze temat vanosa dobrze ogarniasz wiec moze pomozesz mi w moimp przypadku. Otow zez mialem problemy ze skaczacymi obrotami podczas nagrzewania i dzialo sie to jak temp wychodzila z niebieskiego pola i tak do pierwszej kreski. Po odlaczeniu elektrozaworow problemu nie bylo wiec vanos i zakup uszczelek. Po rozebraniu faktycznie usczelki byly do wymiany i luz na lozyskach do skasowania. Wszystko porobilem wedlug instrukcji powoli i dokladnie i po poskladaniu problem prawie mina. Pojawialy sie jeszcze skoki bardzo erzadko i myslalem ze musza sie uszczelki ulozyc. Ale problem nie mina i mam wrazenie ze sie pomalu znowu poglebia. Roznica jest taka ze teraz obroty skacza na niebieskim polu tylko i zadko. Jest to moze 3-4 skoki podczas dogrzewania ale ostatnio nawet znow mi zgasl silnik. I nie wiem co z tym fantem zrobic. Czy sa jeszcze jakies przyczyny co moze powodowac skoki obrotow?? Co do poprawnosci zlozenia vanosa jestem pewny na 99%.
  16. babyy82

    Jakie lamy do e 46 sedan

    A te ringi sa na zarowki czy w technologii ccfl?? Sam sie zastanawiam nad takimi lampani albo nad ori xenonem. Za podrubami przemawia troche nizsza cena i ringi w zestawie ale jesli sa na zarowki to troche lipa. Ori lampy sa drozsze i trzeba by ringi dokladac ale to zawsze orginaly. Sam juz nie wiem.
  17. Jakie sa to nie wiem bo juz kupilem z gazem. Ale najprawdopodobniej bedzie to ich przyczyna.. Jestem juz na wtorek umowiony u gazownika to zobaczymy co wymysla. Dam znac po wszystkim.
  18. No to dobrze. Pytalem bo mam podobne objawy tylko ze u mnie tylko na gazie. po nowym roku jade z tym do mechaniora.
  19. A masz kolego LPG moze ??
  20. Wczesniej tez rozpinalem jak sprawdzalem pobor pradu i potem bezpieczniki wiec na starym reset byl zrobiony tez. Nie probowalem starego ponownie wkladac bo jak juz na nowym jest ok to nie wpadlo mi to do glowy :P Na starym bylo dokladnie jakby ladowania nie bylo ale sprawdzalem je ze 3 razy i przez dluzsza chwile i ladowanie jest ok. miedzy 14-14,2V czy obroty jalowe czy wysokie czy swiatla zapalone czy nie. Stary aku byl chyba z 2008roku 72Ah orginal BMW, a kupilem future 77Ah teraz.
  21. Ladowalem podpiety do samochodu. I to pare razy tak mialem. Napoczatku wytrzymywal dosc dlugo ale pod koniec to co pare dni sie robilo wiec nie bylo wyjscia jak kupic nowy. Pod kompem byl ale pokazalo bledy silnika tzn skladu mieszanki i wypadanie zaplonow. I jeszcze brak komunikacji z konsola wskaznikow. Aaa dodam jeszcze ze wlasnie zegaty ciagna mi prad 0,11A i gdzies na obwodzie lusterka fotochrom 0,05A ucieka i niedlugo bede z tym jechal do elektryka.
  22. Hej Palermos widze ze znasz sie troche na rzeczy to wytlumacz mi co sie dzialo u mnie z akumulatorem. Autkiem jezdzilem normalnie nie naduzywalem odbiornikow elektrycznych i co jakis czas poprostu autko nie odpalalo nawet nie przekrecalo silnika. Po naladowaniu aku samochod zmow odpalal do czasu az znow nic. I dzialo sie to nie po nocy czy cos. Auto np stalo ze 2 dni, byl mroz okolo -5 i po nacy odpalilo. Pojechalem do sklepu i odpalilo, pozniej pojechalem do kumpla i juz nie zapalilo. Ladowanie trzyma ladnie okolo 14,2V. Kupilem nowy aku i problem mina. Wyglada na blad aku tylko dlaczego po nocy po 2 dniach odpalil bez problemu a pozniej jak silnik bym nagrzany aku teoretycznie podladowane przez altek i tu nie pali. I nie dawalo to zadnych oznak ze slabiej kreci czy cos tylko poprostu za ktoryms razem nie odpalial i juz. Dodam ze stare aku naladowalem i stoi tak w garazu juz ze 2 tyg moze dluzej i trzyma 12,8V. Dla mnie to jest zagadka z arhiwum X :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.