
Greeg78
Zarejestrowani-
Postów
103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Greeg78
-
Znajomy robił 3 tygodnie temu aktualizacje w E60m z 2006 r i pomogło, jak na razie. Tyle, że w Polsce płacił 200 zł (poza ASO)
-
Nie kupiłbym samochodu z takim przebiegiem – to moje subiektywne zdanie. Silniki może i robią 2 razy większe przebiegi, ale zawsze coś będzie do roboty z osprzętu, zawieszenia, itp. Co do obcierki to żadne uszkodzenie. Jak to tak naprawdę wyglądało.
-
Pojechałem wczoraj do mechanika, który specjalizuje się w autach BMW i MINI. Stwierdził, że w moim przypadku to nie łożysko. Kompletne sprzęgło było wymienione jakieś 30 tyś. wcześniej w ASO. Poza tym to nie odgłos jego zużycia. Powodem może być olej w skrzyni biegów. Może być za mały stan, lub nadmiernie przerobiony. Zalecił wymianę oleju, choć serwis nie przewiduje wymiany :duh: . Miał podobne 4 przypadki i wymiana oleju pomogła. Umówiłem się w przyszłym tygodniu, dam znać czy pomogło.
-
Po przeczytaniu tego tematu odnoście łańcucha rozrządu pojechałem wczoraj do mechanika, który specjalizuje się w autach BMW i MINI. Stwierdził, że wszystko jest ok., te silniki tak pracują – taka specyfika, to nie R6. W kabinie wydaje się być wszystko ok. tzn. nie słychać „szelestu” Daj znać po diagnozie
-
Wrzucam filmik z pracy mojego silnika – co o tym myślicie? Jest też dziwne "cykanie". :cry2: Czy Twój prmax przed wymianą rozrządu podobne pracował?
-
Ok., dzięki za pomoc. Tak jak pisałem na razie hałas jest minimalny. Pojeżdżę jeszcze trochę i jak się nasili to wymienię.
-
To mnie pocieszyłeś :cry2: , pewnie objaw będzie sie tylko pogarszał. Dużo taka przyjemność kosztuje? Tego sie nie wymienia przy wymianie sprzęgł? bo niedawno miałem je wymianiane.
-
Witam, zauważyłem ostatnio, że na wolnych obrotach jak wcisnę sprzęgło słyszę delikatny dźwięk cos jakby „terkotało”, jak puszczę to przestaje. Czasami tego dźwięku nie ma w ogóle. Nie jest to zbyt głośne, ale ja mam wyczulony słuch na takie różne sprawy w samochodzie. :mrgreen: Ktoś z Was miał podobny problem? Z góry dzięki.
-
Nie wiem jak to się ma w praktyce, ale czytałem, że przekładka kierownicy w BMW i Audi wiąże się z dużą ingerencją w strukturę samochodu.
-
Witam, problem jak w temacie na wyższych obrotach od 4 kreski wyraźnie słychać głośniejszą prace wentylatorka dmuchawy – im dalej tym głośniej :duh: . Miał ktoś podobny problem? Czy to jakieś łożysko, czy grubsza sprawa? Z góry dzięki.
-
Jak jest na sprzedaż to ewentualnym kupcom z forum przedstawisz szczegóły świeżego lakieru na niektórych elementach auta. :idea:
-
Witam „ziomala”. Oglądałem Twoje autko kilka tygodni wcześniej na 3 maja, jak było wystawiona na sprzedaż – nie wiem czy przez Ciebie. Fajne autko ale felgi moim zdaniem wyglądają trochę kontrowersyjnie
-
U mnie ostatnio pojawił się podobny problem z wyświetlaczem radia. Po odpaleniu samochodu wyświetlacz nie działa, ale radio gra – można nawet zmieniać kanały (tylko bez wizji) :norty: . Problem pojawia się sporadycznie – raz świeci raz nie :mad2: . Pewnie coś nie styka. Może ktoś miał podobny problem?
-
Weź 320 d, mocy nigdy nie za wiele :cool2: . Przesiadając się z 68 km na np. 143 km – 318 d na pewno odczujesz znaczną różnice, :P ale euforia szybko mija – człowiek się przyzwyczaja a w 320 d – 184 km ta euforia będzie trwać ciut dłużej :lol: . A lepszy sprzęt, czy bluetooth zawsze można dołożyć.
-
Bez obrazy ale, dla mnie to takie gdybanie na forum typu - co kupić loda z bez polewy w podwójnym rożku czy dopłacić trochę i wziąć polewę a pojedynczy rożek. :duh: Każdy ma indywidualne potrzeby i do nich konfiguruje auto. Tak więc nie znajdziesz tu jednoznacznej odpowiedzi i porady bo każdy z nas ma inne priorytety co powinno mieć auto aby było „skrojone” na własne potrzeby.
-
Jest to kontrolka systemu autostart, jak masz słaby akumulator to ten system nie działa ( nie wyłączy silnika) ponieważ system monitoruje poziom naładowania akumulatora i „stwierdził”, że jest zasłabły aby np. kilka minut stać na czerwonym z wyłączonym silnikiem, z włączonymi światłami, radiem itp. i później bezproblemowo odpalić samochód.
-
Zgadzam się z przedmówcami Ale może koledze nie idzie w parze zapięte pasy i zimny łokieć :norty: , a tak na poważnie to kilka lat temu jeżdżąc toyotą i też mnie to irytowało, wtedy nauczyłem się zapinać pasy, teraz mi to nie przeszkadza czy jadę 200 m czy 200 km odruchowo je zapinam. Znam przypadek, że gościu jadąc samochodem laguną bez zapiętych pasów jadąc około 70 km/h uderzył z dużego psa, który mu przebiegał drogę. Wystrzelona poduszka uszkodziła kręgi szyjne i spowodowała wstrząs mózgu. Gdyby miał zapięte pasy wyszedłby bez szwanku. :nienie:
-
To raczej nie plecionka, bo ja mam też lekko wgniecioną (ale nie okopconą) i wszystko ok
-
Powiem tak, na pewno nie czuję wibracji na postoju na siedzeniach. Silnika też mało co słychać? Wszystkie moje wcześniejsze samochody to diesle i ten jest najbardziej wygłuszony, jest cichszy od pasata i audi (to akurat zrozumiałe bo do 2008r były na pompwtryskiwaczach). Znajomy ma e60 z 2006 r 163 km i różnica jest ogromna w kulturze pracy silnika na moją korzyść. Ale wszystkie te odczucia o których piszemy to odczucia subiektywne, każdy będzie miał inny poziom satysfakcji. Musisz postawić obok siebie drugi taki sam i zobaczysz, czy coś jest ewentualnie nie tak. Ale tak na marginesie to nie benzyna R6 :wink:
-
U mnie też nic nie trzęsie. Ponadto ten silnik jest nowsza konstrukcją od 163 k i ma większą kulturę pracy (odczucie subiektywne)
-
wygląda fajnie :cool2: , orientowałeś się może, czy wejdzie we wcięcie w zderzaku?
-
Pastowanie- polerowanie srebrny metalik pare pytan
Greeg78 odpowiedział(a) na michal_325d temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
polecam poczytac to forum znajdziesz tu wszystko co musisz wiedzieć o polerowaniu http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php :cool2: -
W zupełności, zgadzam się z Tobą. Auto „bezwypadkowe” ale uczestniczące w kolizji może mieć nawet szkodę całkowitą (typowy dzwon). Odnosiłem się do postów, że nie mamy żadnych podstaw prawnych, które by nam gwarantowały wygranie procesu odnośnie mijania się sprzedawcy co do „bezwypadkowości” auta. Jestem zwolennikiem, aby w przypadku drobnej szkody parkingowej, zrobić fotki uszkodzeń, by móc je później przedstawić potencjalnemu kupującemu. A czy kupujący uzna to, za bezwypadkowość to już jego sprawa. Uważam, że lepiej kupić auto z udokumentowaną fotograficznie drobną szkodą, niż polegać na zapewnieniu słownym sprzedawcy, że autko było tylko lekko draśnięte.
-
:shock: W dobrej cenie kupiłeś w ASO, na allegro chcą około 250 zł