Skocz do zawartości

adamk24

Zarejestrowani
  • Postów

    87
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adamk24

  1. adamk24

    Brak mocy.....pomocy

    czy naprawdę nie ma nikogo na tym forum, kto pomoże mi zdiagnozować usterkę i podpowie gdzie może leżeć przyczyna w zachowaniu auta?
  2. adamk24

    Brak mocy.....pomocy

    Witam Dzisiaj moja kochana betka dostała zadyszki, po skończonej pracy zapaliłem silniczek i w drogę, po ok. 100m. zaczeła się dusić i nie chciała wejść na obroty. Do domu dojechałem (skacząć) na 2-gim biegu. Pod domem juz na spokojnie mogłem przystąpić do oględzin i "postawienia diagnozy". I co zauważyłem: po odpaleniu obroty zaczęły spadać praktycznie od 0 a potem do 2000 i tak parę razy aż w końcu "zdechła". Odpiąłem przepływomierz, zapalam i tak: auto już nie gaśnie, nie zchodzi z obrotów tylko lekko faluje. Czy faktycznie to wina przepływomierza czy może czegoś innego i czy można tak jeździć z odpiętym przeplywomierzem przez jakiś czas. Jest to moja pierwsza BEEMKA i za nic bym ją nie zamienił :dance:
  3. Czy winą mogą być świece, przewody, filtr powietrza?
  4. Witam Mój problem zaczął sie dzisiaj, wyszedłem z pracy, odpaliłem i poczekałem aż złapie temp. ok. 2min. ruszam i lipa - brak mocy, auto jedzie zółwim tempem, nie chce się wkręcić na obroty, silnik się dusi. Zauważyłem że jak zdejmuję nogę z gazu jest szarpnięcie i zaczyna jechać dopóki mu nie przygazuję (zaczyna szarpać) i takimi skokami jakoś dojechałem do domku a rano przed pracą było wsszystko OK. Macie może jakieś sugestie co do mojego problemu?
  5. Dziwne :jawdrop: u mnie też brakowało przewodów, lecz podłączyłem kabelkami do drugiej popielniczki i swieci. Pozdrawiam
  6. adamk24

    odpowietrznik chłodnicy

    Mam ten sam problem, podczas zakręcania odpowietrznika przekręciłem za mocno śrubkę i pękła, część została mi w ręku a część w środku :( Teraz pozostaje odkręcić tą część, która została w środku (wymaga to cierpiliwości) i zakupić nową nakrętkę. Walka z plastikami w te mrozy nie jest dobrym rozwiązaniem.
  7. Wcześniej nie zwracałem zbytnio uwagi co do podświetlenia włącznika świateł, lecz po przeczytaniu tych postów postanowiłem z ciekawości zobaczyć jak to u mnie wygląda :lol: Wziąłem niezbędne narzędzia i ruszyłem w bój, odkręciłem włącznik świateł i wyciągnąłem razem z kratką nawiewu (wyjmujcie z umiarem w końcu to plastik) odłączyłem kostkę od halogenów i świateł. Po wyjęciu tego "białego" bolca okazało się że żaróweczka była spalona, wymieniłem ją założyłem wszystko tak jak powinno być, przekręcam kluczyk w stacyjce i .................... świeci :P Wielki szacunek za te posty :cool2:
  8. Wybaczcie lecz na gazie zupełnie się nie znam :( Mam instalację Landi Rendzo A co do regulowania gazu, byłem u gazowników i..........cieszyłem się dwa dni, potem znowu to samo. Jak na razie śmigam na PB aż zrobi się troszeczkę cieplej, wtedy znowu zaleję LPG i do gazowników pojadę niech znowu postawią jakąś diagnozę :!:
  9. Oki. laz--e30 jutro sprawdzę regulator i mase no i oczywiście dam odpowiedź
  10. Witam, mam ten sam problem z pulsującymi światłami. Czy przyczyną może być zbyt luźny pasek napędzający alternator? Pozdrawiam
  11. Witam , właśnie wróciłem z roboty i odpowiadam na pytanie - odłączyłem krokowy od gazu
  12. Witam, jestem od 2 tygodni szczęśliwym posiadaczem betki e 318i, lecz mam mały problem. Po przejechaniu ok. 5km. i nagrzaniu przełączam na LPG i wszystko jest ok (na chwilkę) i tu zaczyna się problem, schodzi z obrotów i gaśnie. Wcześniej miałem problem z "falowaniem" na gazie, lecz od czego jest to forum - czytałem,czytałem,czytałem i............pomogło, odłączyłem krokowy i teraz chodzi jak laleczka. Wiem napewno że jest ktoś znający ten temat i może mi pomóc. Pozdrawim wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.