Witam Moja E39 2.0i strasznie przerywa i szarpie jakby chodziła czasem na 5 cylindrach. Objawia się to zawsze po dodaniu gazu chociaż bardziej pod obciążeniem jak ruszam. Na kompie wykazało:czujnik położenia wału,czujnik położenia wałka rozrządu,czujnik przepływomierza.Nie chcę mi się wierzyć że to wszystko naraz padło!! Po wymianie wszystkich świec na NGK (takie były wcześniej jedna była czarna) problem zniknął na 3 dni.Po 3 dniach problem powrócił. Nie ma żadnego problemu z odpalaniem na zimnym jak i na ciepłym silniku.Obroty nie falują trzyma równo.Podejrzewam którąś z cewek badz fajki bo są niektóre popękane delikatnie z dołu.Co wy na to??