Sprawa jest prosta :) wszystko zależy od tego jak auto jest eksploatowane, to po pierwsze a po drugie to zamiast wieżyc reklamą proponuje poczytac dobrze na temat klasyfikacji oleji, zresztą w przypadku samochodów kilkunastoletnich nie ma to żadnego znaczenia ponieważ wszystkie dostępne oleje przewyższają wymagania producentów z tamtych lat. co do tego czy syntetyk czy mineralny, jeśli auto nie ma wycieków, ma dobrą kompresję, szczelne uszczelniacze zaworów to może to ma jakiś sens ale czy po 15 latach eksploatacji faktycznie tak jest ?? na to pytanie musicie odpowiedziec sobie sami, wolę zalac dobrej klasy półsyntetyk niż przereklamowany syntetyk który i tak opiera się na hydrocracowanej bazie mineralnej więc nie jest pełnym syntetykiem :) firmy które produkują w pełni syntetyczny olej silnikowy i mają wyszczególnione że jest to pełny syntetyk albo syntetyk na hydrocracowanej bazie mineralnej to Total Quartz, Fuchs, Liqui Moly. i nie dajcie się nabrac na marne reklamy w TV czy prasie, firma Liqui Moly jako jedyna umieszcza na swojej stronie www pełną specyfikację oleju, oraz karte informacyjną produktu w której są zawarte wszystkie informacje o klasie lepkości momencie zrywania filmu olejowego i masa innych przydatnych informacji, dlaczego nie zrobi tego Castrol czy Mobil ??? o Elfie nie wspomnę ??? czyżby te firmy miały coś do ukrycia ??