Skocz do zawartości

SKÓRA 36

Zarejestrowani
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SKÓRA 36

  1. Ja bym zgłosił. Policji nie interesuje zbytnio, czy miał tam spryskiwacze, czy nie, ważny jest fakt przestępstwa czyli w tym wypadku uszkodzenia mienia. Jeśli zgłosi, to może wcześniej czy później, namierzą tego dowcipnisia. Jeśli policja nie będzie miała zgłoszenia, to nawet po złapaniu takiego sk... nie wiadomo do czego go przypisać. Po zgłoszeniu przestępstwa to zgłaszający szacuje wartość szkody, ale to jest tylko do danych statystycznych i nie ma wpływu na ewentualne odszkodowania. Inna sprawa, to czy ubezpieczyciel wymaga takiego zgłoszenia na policję, musiałbyś się dowiedzieć. Może tylko wystaczy zgłoszenie do ubezpieczyciela, tam robią oględziny i wycenę. Jak to policzą, tego już ci nie powiem, ale trzeba pamiętać, że w przypadku kiedy sprawca szkody nie jest znany, odszkodowanie idzie z twojego AC, a więc mogą ci potem policzyć zwyżkę ubezpieczenia ( zależy od ubezpieczyciela ) Lampy nie są tanie, więc wydaje mi się, że nawet podniesienia stawki ubezpieczenia będzie dużo mniejsze od wartości lamp. Dzwoń do ubezpieczyciela i pytaj. Powodzenia.
  2. Kiedyś miałem podobny przypadek, ale nie w BMW tylko w Oplu Omedze, zatkał się odpływ wody z podszybia, który miał swoje odprowadzenie w nadkolu. Po wizycie w myjni kałuża wody, która wlewała się przez dolne kanały wentylacyjne od nagrzewnicy, tam gdzie masz nadmuch na nogi. Jak do tej pory w BMW mnie to nie spotkało i nie wiem dokładnie, w którym miejscu od dołu są odpływy, ale może coś ci ta informacja pomoże. Popatrz dokąd idą odprowadzenia wody z tych kratek po boku podszybia, być może też ci się przytkały wyloty od dołu. Jak dojdziesz przyczyny - napisz, będzie wiadomo dla następnych.
  3. Jeśli można się dołączyć do tematu, to wielkie dzięki za post kolegi filavandrel. Jestem totalnym gamoniem w komputerach, ale załączone linki i jego opis jak to robić, pozwoliły mi na stworzenie z SUKCESEM :D :D :D płytki, którą właśnie przetestowałm i działa. Nie zgrałem jeszcze fotoradarów, ale wierzę, że mi się to też uda. Czytając inne tematy zastanawiałem się, czy mi pójdzie ta aktualizacja, bo Koledzy/Koleżanki piszą, że trzeba uaktualniać wersje softu. Ja miałem płytę 07-01, jakieś 2 miesiące temu znajomy włożył mi oryginał 2010 i zadziałał bez żadnych aktualizacji. Teraz moje dzieło zachciało 5 minut dla siebie na aktualizację, ale działa. Na koniec, gdyby komuś była potrzebna wersja 07-01, to służę pomocą na PW.
  4. Ja również poleciłbym 320d 163ps. Wg opini prasy motoryzacyjnej do 3er to jest najlepszy silnik, w miarę mocny, w zupełności wystarcza do jazdy, i bardzo ekonomiczny. Tylko bym uważał z kolegą strażakiem, duże firmy mają umowy flotowe z reguły na najtańsze paliwa, więc tym samym z jakością jest różnie, a lać badziewia do nowszego auta nie polecam. Myślę też, że będziesz musiał dołożyć kasy, jak chcesz mieć dobry samochód. Nie rozumię, jak ludzie sprowadzają z Niemiec cudowne samochody za połowę lub 2/3 ich wartości, jeździłem tam i wiem jakie są ceny. Co do miejsca zakupu musisz się dobrze zastanowić, bo jeśli nie masz kogoś za granicą, gdzie się mógłbyś zatrzymać, to do kosztów samochodu musisz doliczyć podróż, zamieszkanie na kilka dni itp, a to też się liczy. Do tego jak nie znasz języka, to nic nie załatwisz. Czasami się zdarzają handlarze mówiący po polsku, ale raczej na uczciwość nie liczyłbym zbytnio. Samochody w dobrym stanie, serwisowane, są sprzedawane bezpośrednio przez salony danej marki. Zobacz na niemieckiej stronie bmw, ceny są 1-3 tys euro większe niż w innych ogłoszeniach, ale masz gwarancję stanu technicznego samochodu. Tylko tam raczej nie znajdziesz samochodu 4-5 letniego poniżej 15 tys euro.Nie wierz w takie okazje cenowe, że Niemcy oddają kochanemu Polakowi samochód za mniej, niż by go sprzedał Niemcowi - takich okazji po prostu nie ma. Do samochodu sprowadzonego musisz załatwiać formalności w urzędzie skarbowym, celnym, następne pieniądze, czas i wkurzenie, bo w tych urzędach nie jest łatwo ( może akurat doświadczenia w Warszawie). Życzę powodzenia w podejmowaniu decyzji.
  5. Do camel1010. Jeśli masz e 91 z i-drivem to mogę pomóc. Czujniki ciśnienia resetuje się NA POSTOJU Z URUCHOMIONYM SILNIKIEM a nie podczas jazdy. Tak więc ustaw właściwe ciśnienie w kołach, uruchom silnik. I DRIVE wciskasz i wchodzisz w ustawienia samochodu. Nie wiem jaki masz język w samochodzie pewnie będzie angielski lub niemiecki, w każdym razie w angielskim Vehicle/Tyres. Po wejściu w to wchodzisz w Flat Tyre Monitor potem na dole po lewej masz Confirm tyre presure, wchodzisz w to, potem jeszcze raz potwierdzasz Yes i chwilę czekasz. Ustawi się samo. Zobacz dokładnie na początku całego działu e90 jest zeskanowana przez Kolegę NURKA cała istrukcja po polsku ( bardzo przydatne- dzięki Nurkowi za to.) Strona 96-97 tej instrukcji wyjaśnia wszystko. Pozdrawiam.
  6. Witam wszystkich. Jestem nowy na forum, więc jeszcze nie bardzo wiem jak się poruszać, prosze wybaczyć jeśli coś nie tak robię. Do rzeczy. Szukałem informacji na temat oczyszczenia/odgrzybiania klimatyzacji, ale nie znalazłem zbyt wielu postów. Z tego co widzę, większość zdaje się na serwisy, ale ja chciałem spróbować na własną rękę. Ze względu na wykształcenie w kierunku chłodnictwa, znam zasady działania takich urządzeń, klima w samochodzie działa podobnie. Odgrzybianie polega na wprowadzeniu preparatu do skraplacza. Profesjonalne preparaty, w moim przypadku WURTH, posiadają długi wężyk z końcówką rozpylającą. Ten wężyk wprowadza się przez rurkę/otwór, z którego w czasie pracy klimy kapie woda pod samochód, zbierająca się w skraplaczu( łatwo poznać). I tu pojawia się problem. W moim e91, 320D automat. stwierdziłem, że jest to po prawej stronie skrzyni biegów ( patrząc w kierunku jazdy ), mniej więcej na 2/3 jej długości. Na końcówce przewodu zlewowego znajduje się gumowy element w kształcie ciasnego U ze szczeliną na końcu. Zapewne ten element zapobiega gromadzeniu się brudu i zatkania odpływu. Za nim jest kolanko plastikowe, w kształcie L i dopiero to jest wpięte w gumowy wężyk idący nad skrzynią do skraplacza. Wężyk jest przytwierdzony zapinką i przykręcony śrubą do karoserii ( wygląda jak śruba ale naprawdę to plastik w kształcie łba śruby, wygląda na 10-tkę) Dzisiaj pół dnia spędziłem w kanale, usiłując wprowadzić w te zakamarki sondę w rozpylaczem. Niestety nie udało mi się, zakręty są tak ciasne że sonda nie wchodzi. Dodatkowo praktycznie nie ma tam miejsca na włożenie dłoni ani kluczy i jakiekolwiek manewry. Rozważałem już nawet zdjęcie tej końcówki gumowej, również odkręcenie zapinki, co być może spowodowałoby, że cały wężyk opuści się niżej i będzie do niego wygodny dostęp, ale obawiałem się, że nie założę wszystkiego z powrotem. I tu moje pytanie, czy ktoś to robił samodzielnie, czy wie jak się do tego zabrać. W większości warsztatów klimy czyszczenie ogranicza się do wstawienia do wnętrza preparatu i włączeniu nawiewów, co odświeża ogólnie kanały wentylacyjne, ale nie niszczy syfu w skraplaczu. WURTH do tego oferuje inne preparaty. Załuję że nie zrobiłem zdjęć od spodu tego wszytkiego, może coś więcej oprócz mojego opisu naprowadziło by kogoś kto się orientuję o czym piszę. Będę wdzięczny jeśli ktoś się znajdzie i udzieli podpowiedzi. Serwis też to musi jakoś robić ale nie wiem, czy nie mają do tego jakichś specjalnych narzędzi. Z góry dziękuję i przepraszam, jeśli gdzieś już o tym było, to ja nie znalazłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.